6/18/10

m.zień and other stuff






1. Yesterday I received ticket on Maciej Zień's fashion show (first time in my life ;))Nice, ya? No. Because I'm not allowed to go.God, I'm freaking out here thinking about it. I hope there will be a next time. Cross your fingers/ Wczoraj przyszły do mnie bilety na pokaz Macieja Zienia (byłam totalnie zaskoczona, kiedy dostałam maila z propozycją). Wszystko byłoby wspaniale, gdybym mogła jechać. Tak to siedzę sobie w domu i myślę, że za godzinę rozpocznie się big show ;) Mam nadzieję, że będzie kiedyś następny raz ;)
2.John Everett Millais's Ophelia .I totally fell in love with this painting /tfs
3. via OlleEdvard
4.DSquared heels. I just wonder- how do you walk in those? On the other hand- I got used to running in my wedges (at the begging it was impossible) so...come to Mommy!/Buty DSquared. Zastanawiam się- jak można w nich swobodnie chodzić?Z drugiej strony, przyzwyczaiłam się do biegania w moich koturnach (co na początku było niemożliwe), więc...przyjmę je z otwartymi ramionami ;)/tfs
5. Old McQueen's show./tfs


42 comments:

  1. jak dostalas te bilety? wygralas gdzies czy co??? :)

    ReplyDelete
  2. łaaał kochana, dostać bilety na Zienia to wielki zaszczyt ;)

    ReplyDelete
  3. Gratuluję biletów ^^. Ja trochę odnośnie poprzedniej notki ;). Generalnie uważam, że twój blog to jeden z najlepszych szafiarskich blogów w Polsce, ale ostatnia notka mnie nie zachwyciła. Jeansowa kurtka mi się już przejadła, a zdjęcia na tym tle chyba już kiedyś były.
    Mam jeszcze 3 pytania: kiedy pojawią się nowe pytania na formspring? Kiedy będzie nowy video blog i czy mogłabyś wstawić trochę zdjęć swojego pokoju?
    Życzę dalszych sukcesów i inspiracji
    Asia :D

    ReplyDelete
  4. Woow! Ale Ci zazdroszczę :D
    Tylko dlaczego nie mogłaś jechać?!

    ReplyDelete
  5. wow. zaproszenie na pokaz Zienia to naprawdę wielkie wyróżnienie.

    Mai.

    weloveyourdad.blogspot.com

    ReplyDelete
  6. Gratuluję zaproszenia! Wielka szkoda, że nie mogłaś pojechać..

    Te buty mnei przerażają. Mają w sobie coś.. dziwnego.

    Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  7. jesteś śliczna i oryginalna. życzę powodzenia w dalszej...hm, 'karierze' blogowo-modowej ;]

    ReplyDelete
  8. szkoda, że nie mogłaś pójść na pokaz
    te buty DSquared są super ale też trochę straszne zarazem
    a jeśli chodzi o obraz to jest przepiękny też mi się bardzo podoba
    zapraszam do swojego bloga i pozdrawiam ciepło

    ReplyDelete
  9. that boy is cute, but the shoes... im speachless !

    ReplyDelete
  10. jak to się stało, że dostałaś to zaproszenie? ja bym chyba zwariowała ;)

    ReplyDelete
  11. wlasnie, dlaczego nie pojechalas?
    i co to za chlopak? ;>

    ReplyDelete
  12. gratuluję tych biletów :) szkoda, że nie mogłaś pojechać.

    a te buty są po prostu kosmiczne i nie mogę się na nie napatrzeć!

    ReplyDelete
  13. szkoda że nie możesz jechać, to na pewno byłoby wspaniałe przeżycie! na pewno zaproszą Cię też następnym razem, trzymamy kciuki ;)

    ReplyDelete
  14. gratuluję napewno daleko zajdziesz

    ReplyDelete
  15. cool pics, love the third one...

    ReplyDelete
  16. To nie pierwszy i ostatni pokaz, kto wie może za jakiś czas dostaniesz zaproszenie na pokaz w Paryżu;) Co do butów Dsquared są mega, mimo iż nigdy nie przepadałam za tym duetem.

    ReplyDelete
  17. szkoda,że nie mogłaś jechać...na pewno będziesz miała jeszcze okazję:)) buty są hmm...oryginalne;D
    a co do obrazu-piękny, a propos, czytałaś najnowsze ,,zwierciadło"? jest tanm artykuł, poświęcony niejakiej Elizabeth Siddal, która pozowała do tego obrazu(nabawiła się wtedy zapalenia płuc,leżąc w lodowatej wodzie;/), podobno była przepiękną kobietą...polecam artykuł

    ReplyDelete
  18. Śmierć Ofelii , mm<3

    ReplyDelete
  19. Gratuluję :) a i wcale mnie to nie zdziwiło ze dostałaś to zaproszenie ;)

    ReplyDelete
  20. Gratuluję biletów :D
    Szkoda tylko, że nie mogłaś jechać.
    A buty są nieziemskie <3

    ReplyDelete
  21. Gratuluję zaproszenia!Szkoda że nie mogłaś jechać.Czekam na video bloga !!!

    ReplyDelete
  22. nie rozumiem czego tu zazdrościć. faktycznie Pan Zień to guru w kwestii mody i tworzy niesamowite rzeczy, zupełenie nie inspirowane projektami innych domów mody.ciesz się, że nie mogłaś iść;)

    ReplyDelete
  23. "więc...przyjmę je z otwartymi ramionami ;)" dostalaś te buty czy jak? KOCHAM CIE <3

    ReplyDelete
  24. ah Preraphaelici - uwielbiam ich obrazy

    ReplyDelete
  25. Ulalal bilety na pokaz Macieja Zienia, moje gratulacje. Tylko pozazdrościć. Ofelia, wspaniały obraz.

    pozdrawiam,
    Piotr.

    ReplyDelete
  26. z Elizabeth Siddal to w ogóle zabawna historia, była kochanką Rossettiego-największego drania z prerafaelitów, a wszyscy się w niej podkochiwali.do obrazu pozowała leżąc w wannie, z tego co pamiętam.

    ReplyDelete
  27. Anonimowy: guru czy nie myślę, że to mimo wszystko naprawdę fajna opcja, w końcu Zień jakby nie patrzeć jest jednym z czołowych projektantów w Polsce i sama osobiście z wielką chęcią chciałabym zobaczyć namiastkę prawdziwego pokazu mody.

    Szkoda faktycznie, że nie pojechałaś, ale myślę, że okazje jeszcze będą. Buty z czwartego zdjęcia, co tu dużo mówić... czysta zajebioza!:)

    ReplyDelete
  28. od dłuższego czasu wchodzę na twojego bloga.
    pamiętam twoje pierwsze posty i outfity.
    twój styl się trochę zmienił,noi teraz większość osób zna twój blog.2 razy byłaś na teenvogue,miałaś sesję w vivie i dostałaś zaproszenie na pokaz macieja zienia.
    nieźle,jak na 15 lat i rok(?) blogowania.ciekawe co dalej ;d

    ReplyDelete
  29. szkoda że nie mogłaś być na pokazie, ale może jeszcze będzie okazja ;) bardzo lubie twojego bloga :-)

    ReplyDelete
  30. to jest twój chłopak?ten blondyn.

    ReplyDelete
  31. Twój blog jest fenomenalny , masz ładną urodę i świetny styl :)
    pozdrawiam :)

    ReplyDelete
  32. the third picture is valter!!! LOVE THE TRUFFLE GIRL

    ReplyDelete
  33. Pierwszy raz przeglądam Twojego bloga, ale na pewno nie ostatni. Masz świetny styl (podobny do mojego hahaha). Jak przeczytałam,że masz 14 lat to nie mogłam uwierzyć, wyglądasz na co najmniej 17. Ja jak miałam 14 lat to chodziłam okropnie ubrana (byle co, byle wygodnie). A ty jesteś już nawet zapraszana na pokaz Zienia. Zazdroszczę :)

    ReplyDelete
  34. kocham ten obraz roznie
    jak byłam mała, mama powiedziała mi ze modelka przez wiele dni lezała w wannie pelnej zimnej wody, przez co zachorowała na zapalenie pluc, istnieje teoria, ze przez to zmarła

    wiecej twoich zdjec!

    całuje, D.

    ReplyDelete
  35. nie miałam jeszcze przyjemności znaleźć się na Twoim blogu, ale jak już tutaj trafiłam to z chęcią zostanę na dłużej :)

    dodaję do ulubionych i pozdrawiam :)

    Ps. śliczne masz włosy :)

    ReplyDelete
  36. taaaak, Ofelia to wspaniały obraz, chciałabym go zobaczyć na żywo.
    W ogóle John Everett Millais ma świete dzieła, doskonale oddaje strukturę tkanin i wszystko wydaje się takie "żywe".

    PotatoEater
    (potatocampbellssoup.blogspot.com)
    [nie chce mi się logować]

    ReplyDelete
  37. Szkoda, że nie mogłaś jechać. Miejmy nadzieje, że uda Ci się jeszcze zobaczyć jego kolekcję na żywo :)

    ReplyDelete
  38. every time i see those heels i fall in love with them a little bit more! Wonderful blog!! xxx

    ReplyDelete
  39. I went to do a work experience week with Maciej Zien, I met him & all, he is REALLY nice, we were picking out his custom color!!! =) <3 Great BLog

    ReplyDelete

If you can't see your comment or my answers click 'Load more' :) / Jeśli nie widzicie wszystkich komentarzy albo moich odpowiedzi, kliknijcie w 'Load more' :)