(ph. Alicja Zielasko/ wearing: Mango coat, second-hand shirt, Cheap Monday jeans, Claire's bag, Original Canyon Sport shoes)
It is said that a coat is one of the most important things in our wardrobe. I've finally found a perfect one! Love its cut and colour! This shiny thing is the bag I bought at Claire's. I seriously was shocked when I found out it had been in Poland for 3 weeks. It's of my favourite shops- I could spend there 1/3 of my life (the other part in NYC of course:D)
Mówi się, że płaszcz jest jedną z najważniejszych ubrań w szafie. Ja znalazłam idealny! Uwielbiam jego krój i kolor. Ta świecąca rzecz to nowa torebka z Claire's. Szkoda, że nie widzieliście mojej miny, kiedy podczas "obchodu" centrum handlowego, ku mojemu zaskoczeniu zobaczyłam ten cudowny napis. Mogłabym tam spędzić 1/3 mojego życia (2/3 oczywiście w Nowym Jorku:D)
jest claire's w krk <3 ?!
ReplyDeletecóż to za dziwne buty oraz wspaniała torebka? ona w cekiny jest?:))))
ReplyDeletereally nice coat :)
ReplyDeletedobre buty!
ReplyDeletebuty są nieziemskie! :)))
ReplyDeletehttp://shininglavel.blogspot.com/
idealnie! :)
ReplyDeleteButy i płaszcz! Boskie <3
ReplyDeleteah, czekalam caly dzisiejszy dzien na Twoj nowy post ( czulam, ze dzis bedzie), jak zwykle wygladasz pieknie.. jak ja Ci tego zazdrosze.!
ReplyDeleteJak Ty to robisz? Twoj wglad, styl.. Wszystko jest takie niesamowite. Jestem Twoja fanka! <3
Buty najlepsze i piękny płaszcz !:)
ReplyDeletePozdrawiam :)
Ślicznie wyglądasz i piękne zdjęcia. Kocham Twoje włosy (piszę chyba 100 raz) <3
ReplyDeleteŁadny kolor płaszcza :)
Świetnie wyglądasz, o i któż to Ci zdjęcia robi, no no ! Brawo!:)
ReplyDeletebardzo fajne buty :)
ReplyDeletebardzo fajny ten płaszcz :) i też mam buty tej firmy, te Twoje są świetne.
ReplyDeleteświetne buty, torebka cudowna! I pozazdrościć fotografa ;)
ReplyDeletehttp://carriesfashiondiary.blogspot.com/
ile kosztował płaszcz?śliczny!
ReplyDeletebuty wyglądają niemal jak moje z deichmanna, ale te ładniejsze ;)
ReplyDeleteładnie dziewczęco, nie przesadnie,
ReplyDeletei mogę zwrócić uwagę, co ty cały czas z tym NY?
zachwycasz się i prawdy nie przyjmiesz jaka jest niczym polskie celebrytki tudzież "aktoreczki" ktore jada do NY i zaraz zachwyt w kolejnych magazynach, bo atmosfera, bo różnorodność bla bla
banały
piszę tak bo ja już no 7 rok leci jak mieszkam w NY, studiowałam tam tak na tym Twoim wymarzonym NYU, a potem doktorat na Columbia. Teraz wymarzona praca, tak podoba mi się życie tutaj i tak tęsknię za moim Krakowem, tak jak teraz odwiedzam "go" w tej chwili.
Powiem Ci jedno nie przesadzaj trochę dystansu bo jak widzę takie hmmm bratz jak ty ktore mowią o NY czy też Paryżu że marzenie i szczelaja banałami i aż się przykro robi bo na niczym się nie znasz i tyle
po krotce jedz tam zostan minimum rok, dwa i potem gadaj i zachwycaj sie bo bedziesz miec prawo bo bedziesz tam zyc, mieszkac, obcować z ludźmi, a nie za przeproszeniem pieprz glupoty co każdy jak pojedzie tam na 2 dni.
z jakiego biura jechałaś do USA?
ReplyDelete;)
your coat is beautiful!
ReplyDeleteand I like the pictures :)
ktoś wyżej pisząc o tym NYU i Columbii za dużo się Gossip Girl naoglądał :)
ReplyDeletedzisiejszy set mi się średnio podoba, bo jest jak na Ciebie taki bardzo zwyczajny.
ale płaszcz super;)
Szafa Madziary: w takie dziwne "nitki"
ReplyDelete<3: dziękuję!
Anonimowy 6:10: fortunę;p
Anonimowy 6:21: rozumiem co masz na myśli, ale zwróć uwagę na to, że ja tego nie napisałam na serio :) tylko w ramach żarciku :D:D
Anonimowy 6:27: hahaha :D
ReplyDeleteJesteś prześliczna i wyglądasz świetnie, jak zawsze! :)
ReplyDeletejejku,uwielbiam Cię.zawsze wyglądasz świetnie,nawet w prostym zestawie.i do tego uroczooo! a co do claire's pamiętam,że jak weszłam to też nie mogłam stamtąd wyjśc :)
ReplyDeleteświetny look, moim zdaniem jeden z Twoich najlepszych!=)
ReplyDeleteno, może buty bym na 'delikatniejsze' zmieniła;)
i proszę, napisz w której galerii jest Claire's!
skąd masz buty?? dostałaś(od kogo?) czy kupiłaś?? :):)
ReplyDeleterany. dodawaj na lookbooka. już dawno żaden Twój outfit tak bardzo mi się nie podobał. płaszcz jest piękny!
ReplyDeletetorebka jest obłędna :)
ReplyDeleteUroczy ten zestaw. Ładnie ci w takim stylu - trochę mniej vintageowym.
ReplyDeletePozdrawiam :)
http://modowymaniak.blogspot.com
jakie Ty masz piękne włosy <3
ReplyDeletei buty super.
pięknie :)
ReplyDeletei w Krakowie widzę śnieg znika.. nie to co u nas ;)
zachwycasz mnie za każdym razem, niesamowite :)
ReplyDeleteJeżeli mogę spytać, do której klasy chodzisz?
I jakie kosmetyki używasz do makijażu? Chodzi mi również o firmę :)
płaszcz bardzo fajny!
ReplyDeletetorebka - fajny akcent
ReplyDeletepłaszcz rzeczywiście świetny lecz ma osobiści odrzuca to, że wszystkie fajne są strasznie przylegające do ciała i nie można nawet swetra wcisnąć :)
http://hautecocouture.blogspot.com/
świetny płaszcz, leży idealnie!:))
ReplyDeleteFajniutka torebka:)
ReplyDeletehttp://subiektywnie1606.blogspot.com
anonim 6:21 (tak bede sie przedstawiac)
ReplyDeleterozumiem, że żart, ale z tego co mi mowiono to ty wszedzie w kazdym wywiadzie, na kazdym portalu "o mnie" to zawsze wszedzie wsadzasz NY po co?
zdystansuj się bo potem przyjdzie rzeczywistosc i moze ci sie glupio zrobić.
wygladasz "dorosle", ubierasz sie "dorosle" miny "dorosle", ale wypowiedzi dzieciece
bo jak juz sobie tworzyc image to tak calosciowy
zycze powodzenia w NY w przyszlosci
p.s. NYU i Columbia to sa swietne Uni i bardzo dobrze je wspominam ale i tak dostanie sie tam za to ze jest sie polakiem (w moim przypadku) tudziez inna narodowoscia i nie "zylo" sie po "amerykancku", a w pracy trzeba nauczc sie tego ze sie smieja i wypominaja ze ty z prowincji z jakiegos kraju co na mapie "nie ma" lub powiedza z kraju anji rubik tylko zawsze dodadza ze ona przeciez z tego co wiedza to pochodzi z polski bo mieszkala gdzie indziej taki jest NY ten z wyzszej polki
ślicznna dziewczyna z Ciebie
ReplyDeletecudny płaszczyk!!!!
ReplyDeleteładnie wyglądasz, bardzo mi się podoba płaszczyk :)
ReplyDeletew Krakowie nie ma już śniegu i pluchy?? bo tak jest ładnie :)
ReplyDeleteWreście coś dodałaś , nie mogłam się już doczekac :) super kolory !
ReplyDeletewww.ohsoul.blogspot.com
lovely coat and absolutely gorgeous hair!
ReplyDeleteYou're sooooooo beautiful!
ReplyDeleterixogmill.blogspot.com
Szczerze mówiąc dzisiejszy post jest Moim ulubionym, torebka jest śliczna ;)
ReplyDeleteTakie obcasy są wygodne ?
oddaj mi swoje włosy ;<
ReplyDeletepięknie, pięknie - płaszcz ma piękny kolor i w ogóle jest piękny.
a torebka bardzo urokliwa :)
masz chłopaka?
ReplyDeleteLOVE LOVE LOVE your bag..it's soooo sparkly and awesome! And your shoes look soo comfy and just sooo cool! all of the pics are beautiful!!! You look amazzzing babe! Love your blog!!!
ReplyDeletekisses
xoThe Beckerman Girls
http://www.BeckermanBitePlate.com
uwielbiam to proste polaczenie koszuli, spodni, butow i plaszcza.. niby nic nadzwyczajnego, a ma cos w sobie ;)
ReplyDeleteAnonimowy z 6:27 stwierdził, ze twój dzisiejszy outfit jest trochę "zwyczajny". A wg mnie nie jest on zwyczajny, tylko, jak na ciebie, niecodzienny. ;)) Przyzwyczaiłaś nas już to bardzo udanych vintage'owych setów. A dzisiaj dziewczęco, na luzie i świeżo. No i zazdroszczę ci tego płaszcza! :D
ReplyDeletePS Ja też kocham NY. Wiele ludzi mówi, że te miasto jest przereklamowane, ale dla mnie, pomimo tego, nadal jest magiczne i marzę by w nim mieszkać. ;))
Buty wymiatają! :)
ReplyDeletecuudna ta torebka, płaszczyk też :D można wiedzieć ile dałaś za nie?
ReplyDeletePiękny płaszczyk <3.Można wiedzieć ile kosztował?:)
ReplyDeleteświetny płaszcz. a twoje włosy wyglądają zniewalająco :)
ReplyDeleteI love your shoes, gorgeous
ReplyDeleteintothefoldfashion.blogspot.com
Płaszcz jest genialny! Ile za niego dałaś i czy można go jeszcze dostać? :)
ReplyDeletehttp://ididitallbymyselfmummy.blogspot.com/
poleciłam Cię na blogu: http://stubbornworld.blogspot.com/2011/01/outfit-of-week-2.html i zapożyczyłam zdjęcie z lookbook'a. ;)
ReplyDeletewyglądasz idealnie, torebka jest fantastyczna, a płaszcz zachwyca :)
ReplyDeletePłaszczyk rzeczywiście śliczny!
ReplyDeleteTen zestaw jest piękny! Jesteś śliiczna;d Strasznie podoba mi się ten płaszcz no i TE BUTY! A w sumie to wszystko jest idealne. Zazdroszcze.<3
ReplyDeletemi sie osobiscie niezbyt podoba, bo wg mnie nic nie pasuje do siebie. oddzielnie może i fajne te rzeczy, ale razem to masakra, haha :)
ReplyDeletei mam pytanie, czy mi sie wydaje czy schudlas troche od poczatków bloga? wydaje mi sie, że byłas pelniejsza, a teraz taki patyczek. Ile masz cm i ile wazysz?
*jak chcesz nie musisz odpowiadac, no problem.
kasia.
mam pytanie:p gdzie jest sklep, w którym kupiłaś te buty?;) i ile one orientacyjnie kosztują? bo są bardzo fajne, szukam czegos podobego od dawna:)
ReplyDeletei mam jeszcze pytanie odnośnie "thrifted shirt" to jest marka tej koszuli?:) i ten sklep jest w polsce gdzies?:)
bardzo fajnie wygladasz, chyba nie pamietam zebys miala wczesniej spodnie jeansowe na sobie;)
ŚLICZNY zestaw, tylko buty mi się trochę nie podobają
ReplyDeletew moim mieście, niestety, nie ma Claire's::::(((((
i love your style a lot !
ReplyDeletexo
współpraca z Alicją nie wychodzi Ci na dobre. dużo na tym tracisz i nie piszę tego złośliwie czy coś;)
ReplyDeleteMnie się najbardziej podoba tytuł.
ReplyDeletePani Laura jest wszak zachwycająca.
super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ReplyDeleteI really like your coat and shoes!!
ReplyDeleteZdjęcia - bardzo miłe dla oka
ReplyDeleteLove the coat :) Love Lois
ReplyDeletehttp://lisforlois.blogspot.com/
this grey coat is totally cute
ReplyDeletehttp://elenavasilieva.blogspot.com/
x
Bardzo ładnie, zgrabnie i dziewczęco wyglądasz :)
ReplyDeleteObojętnie w jakich ciuchach się nie pokazujesz, stylowych, zwykłych, czy w piżamie- zawsze z przyjemnością się Ciebie ogląda:).
ReplyDeleteDziś inaczej, podoba mi się. Torebka to absolutne dzieło sztuki!
ReplyDeletefajnie wygląda dziewczęca torebka do jeansów, kojarzy mi się z wiosną
ReplyDeleteCo nosisz zazwyczaj "po domu"?
ReplyDeleteZgadzam sie z anonimowym 6:21. Nie mozna pojechac na jeden dzien do jakiegos miasta i mowic, ze sie chce w nim zyc cale zycie. W swoim miescie zawsze dostrzega sie milion tysiecy wad, a obce sie wnosi pod niebiosa. Ze wzgledu na prace rodzicow mieszkalam 2 lata w Paryzu i dwa w Londynie( i najpierw tez takie "ach i och" a pozniej jednak dodstrzegasz, ze tesknisz za ludzmi, za miejscami, za rodzina. I mieszkam lacznie 10 w warszawie i pomimo, ze mamy jedna linie metra, brudne ulice, malo sklepow, ogolnie biedniejszy kraj i ludzie, mniejsza miedzynarodowosc i kultura to twoje miasto jest tam gdzie przyjaciele i rodzina. Bo praca, bilbordy nie zastapia ludzi.
ReplyDeleteHmm, a moim zdaniem trochę powiało u ciebie nudą :) Kiedyś co notkę się zachwycałam, a teraz jakoś tak... zwyczajnie. Ale to moja opinia. Zresztą wolę cię jakoś w beżach niż w szarościach
ReplyDeletePozdrawiam
dałabym się pokroić za te buty, naprawdę.
ReplyDeleteja moją 1/3 życia chciała bym spedzic w Krakowie :) świetny płaszczyk :)
ReplyDeleteButki za ile jeśli można wiedzieć? Gdzie nabyłaś? :)
ReplyDeletełee, wolałam, jak czarowałaś rzeczami z second handów ...
ReplyDeleteZazdroszczę figury! Jak Ty to robisz, że jesteś tak szczupła? Nie lubię szarego. A płaszcz średnio mi się podoba.. Ale nawet w tak normalnej stylizacji wyglądasz bardzo dobrze :)
ReplyDeletelove your pea coat! your styling of it is so unique, and that bag is just amazing!
ReplyDeletethestyle-child.blogspot.com
Yay, a new post :).
ReplyDeleteLove the coat. ♥
w tym płaszczu zakochałam się już dawno jest idealny, choć cena już nie
ReplyDeleteI follow u from Spain!Nice style!!!!
ReplyDeletewww.modaslamona.blogspot.com
You look amazing! I love your coat and that little purse! Darling look!
ReplyDeletexoxo,
colormenana.blogspot.com
Ogólnie outfit całkiem całkiem. Ale bez obrazy te buty są koszmarne. Jeszcze z daleka ujdą ale z bliska ? ... koszmar
ReplyDeleteA mogę zapytać o taką rzecz: jaki jest skład tego płaszcza? ;>
ReplyDeletepaulina
I like so much your coat and your shoes ;)
ReplyDeleteIf you want came in my blog too :)
I'm new
Kisses
jakie boskie buty!!!
ReplyDeletewyglądasz świetnie :) brak słów dla Twojego wyczucia stylu...
ReplyDeleteile kosztowała torebka? jest NIEZIEMSKA!!
Love the song from Laura Marling! Great Look!
ReplyDeleteja już kolejny tydzień szukam idealnego płaszcza, a twój jest na prawdę świetny :d
ReplyDeletegdzie w Krakowie otworzono Claire's?
ReplyDeletesuper outfit! ;)
jak długo czekałaś na wizę?
ReplyDeleteŚwietny zestaw i genialne buty :)!
ReplyDeletegreat blog sweet girl :))
ReplyDeleteyou look great!!!
http://mikasfashion.blogspot.com
kurcze dałaś za ten płaszcz 600 zł? bo widziałam go w mango i on tyle kosztował po przecenie... to strasznie dużo jak dla młodej dziewczyny, którą 'nie stać na kupowanie w sieciówkach'.
ReplyDeletemimo wszystko jesteś piękna i ślicznie w tym wszystkim wyglądasz :). w jakiej galerii jest claire's?
Dawno nie zaglądałam, bardzo mi się podoba, trafiasz jak najbardziej w mój gust :)
ReplyDeleteWidziałam, w poprzednich postach cekiny, jak ja choruję na mini sukienkę obcisłą ze srebrnych cekinów..
Pozdrawiam!
p.s mogłabyś kiedy zrobić video post :)
Sylwia
co robisz żeby tak długie włosy się nie płatały?
ReplyDeletesuper!
ReplyDeleteśliczny płaszcz ;)
ReplyDeletedodasz jeszcze kiedyś zdjęcia z NYC? :p
proszę, bo bardzo lubię je oglądać
Ja kupiłam w zeszłym roku płaszcz w mango i też jest moim ulubionym:)
ReplyDeletePS.
Rety, ludzie, czy wy nie możecie nawet sami sprawdzić gdzie jest jakiś sklep w waszym mieście...
masz formspring? jeśli tak, to podalabys adres? ;)
ReplyDeletejak dla mnie perfekcyjnie, świetny plaszcz, torebka i buty, do tego nieprzekombinowana reszta.
ReplyDeleteprzepiękna torebka i całość jak zwykle wygląda świetnie!!
ReplyDeleteLovely.
ReplyDeleteLaura Marling<3
Ceri
http://lovelyceri.blogspot.com/
Świetna, codzienna stylizacja i ten cudowny Kraków w tle... Chciałabym, żeby moje włosy miały już taką długość jak Twoje, ale jeszcze chwilkę sobie poczekam :D
ReplyDeletehttp://love-the-way-you-dress.blogspot.com/
ślicznie ci w takim wydaniu, zwłaszcza płaszczyk :)
ReplyDeletea ja dzisiaj znów wróciłam z nową parą butów...
ech, ten zakupoholizm ;p
M.
zdjęcia naprawdę świetne no i te buuuuty! widzę, że u was już ładniej i cieplej, na pomorzu nie uświadczysz
ReplyDeletexxx
http://rigidgoddess.blogspot.com/
love your coat, you're so pretty.
ReplyDeleteod jakiegoś czasu mam zamiar założyć bloga jednak mam pewien problem. Mianowicie chodzi o aparat. Nie posiadam lustrzanki, a jedynie zwykłą cyfrówkę. Czy uważasz, że zdjęcia robione takim aparatem nadawałyby się na bloga?
ReplyDeleteśliczny płaszczyk ;)
ReplyDeletedzięki za komentarze :)
ReplyDeleteClaire's jest w Galerii Kazimierz :)
Anonimowy od Nowego Jorku xD : tak, bo w 2 artykułach wspomniałam, to od razu wszędzie :D A zresztą, to moja obsesja, i co?:) Ja po prostu tak się zastawiam, po co mi to piszecie? Macie taką wewnętrzną potrzebę? Powiem tak: chill out, róbcie swoje, ja robię swoje :)
Anonimowy 7:22: właśnie jest tak zmiennie :)
Miss Merrybb: bardzo!
Anonimowy 7:38: nie mam chłopaka
Juliet: dzięki!
kasia. : ciągle mam taką samą wagę :)
karolinkiee: buty są dostępne w sklepie Street. a 'thrifted' to inaczej, że pochodzi z ciucholandu. właśnie tak się zastanawiałam, czy nie lepiej to brzmi, ale chyba zmienię na second-hand :)
Anonimowy 11:05: a ja wolałam, jak ktoś po jednej notce, nie zakładał od razu, że wyrzuciłam wszystkie ciuchy z second-handów i zaczęłam tylko i wyłącznie ubierać się w sieciówkach :)
Anonimowy 11:22: geny :)
Anonimowy 11:35: dzięki :) torebka kosztowała 29 zł
Anonimowy 1:57: przed przeceną tyle kosztował, ja kupiłam po przecenie
Anonimowy 3:04: plączą się :)
Anonimowy 4:16: nie mam za bardzo już jakich :)
Anonimowy 5:42: nie mam już formspringa
Anonimowy 9:25: tak, ja też na początku miałam zdjęcia robione cyfrówką :)))
thank you so much for all the comments!! <3
the coat is so gorgeous, and I love your hair:)xxx
ReplyDeleteThat coat is beautiful! Suits you perfectly
ReplyDeleteI love your outfits!
My name is Veronica too, but with V and I my grandparents were polish ;)
Torebka jest prześliczna! ;)
ReplyDeletew Krakowie jest tak ładnie?? nie ma śniegu i pluchy??? :)
ReplyDeleteWow Uwielbiam Cie. Nie dość, że masz super styl i zawsze najlepiej dobierasz ubrania to jeszcze potrafisz ładnie odpowiadać na głupie komentarze ;D
ReplyDeletePrzepiękna stylizacja. Jedna z tych, które na Twoim blogu podobają mi się najbardziej. Lubię jej naturalność.
ReplyDeleteNo, i zakochałam się w płaszczu (mango<3) i butach. Gdzie je kupiłaś, bo jakoś marka nic mi nie mówi.
:)
Pytanie nie w temacie!
ReplyDeleteDo jakiej szkoły ponadgimnazjalnej się wybierasz?
organizuje razem z Kasią http://kdcloset.blogspot.com spotkanie szafiarek w krakowie.
ReplyDeletePrzyłączysz się? ;)
piszę tutaj, bo nie jestem pewna, czy mój mail doszedł.
skąd masz spodnie cheap monday?
ReplyDeleteciekawi mnie jak się ubierasz np. w niedzielę?? jakoś bardziej elegancko czy po prostu jak Ci się zechce.. no to np. jak się ubrałaś dzisiaj? :)
ReplyDeleteW wyniku mojego weekendowego znudzenia oraz uwielbienia dla Twojego bloga przejrzałam go wczoraj od samego początku i muszę powiedzieć, że od tego czasu bardzo się rozwinęłaś w kwestii blogowania, zmienił się Twój styl i to co piszesz jest bardziej dojrzałe niż na początku. Teraz w Twoich postach widać czysty profesjonalizm i pasję do mody. Oby tak dalej! Pozdrawiam!:))
ReplyDeletejakim aparatem robiłaś zdjęcia do tego posta http://raspberryandred.blogspot.com/2010/05/one-day.html lustrzanką czy zwykłą cyfrówką? myślisz że zdjecia zrobione zwykłym aparatem po odpowiedniej obróbce beda dobrze sie prezentowac na blogu czy lepiej oszczedzac na lustrzanke?;)
ReplyDeletefajnie,że nie starasz sie w każdym poscie pokazywać w takich 'dopracowanych' strojach,ale pokazujesz też jak ubierasz sie na luzie.:)
ReplyDelete+ ta torebka średnio mi tutaj pasuje,ale to tobie ma sie podobać,wiec ogółem jest spoko.:))
Veronica: that's so nice! :) do you visit Poland from time to time?:)
ReplyDeleteAnonimowy 10:39: raczej plucha (pierwsze zdjęcie, prawa strona:D)
Anonimowy 10:44: <3
purplishred: buty są dostępne w sklepie Street
Anonimowy 2:40: nie chcę zapeszać :)
Jeans Please! : niestety nie będę mieć czasu
Anonimowy 3:20: przywiozłam z wymiany szkolnej ze Sztokholmu
Anonimowy 3:22: to zależy. dzisiaj jestem chora, więc w sukni balowej nie chodzę :D
Anonimowy 4:10: dziękuję bardzo!!!:)
Anonimowy 4:12: te zdj były robione lustrzanką mojej koleżanki. Myślę, że na początku śmiało rób zdjęcia cyfrówką, ale jak chcesz oszczędzaj na lustrzankę, bo warto :))
ohh, jak bardzo chcialabym Cie poznac!
ReplyDeleteJak udalo Ci sie zostac tak popularna?
yayyyay, love your shoes!
ReplyDeleteyou're so cute & I LOVE your boots! I want them so badly....
ReplyDeleteświetny blog, będę tu częściej zaglądać
ReplyDeleteI'm so obsessed with your bag!!! That is so super duper cute!!!
ReplyDeletebeautiful :)
ReplyDeletehttp://fashionsmajlik.blogspot.com/
jak byłaś dzisiaj ubrana?? bo zupełnie nie wiem jak się ubierać w taką pogodę jak teraz.. niby ciepło, a chlapa i zimny wiatr..??? :)
ReplyDeletecudowne zdjecia
ReplyDeletehttp://love-over-hate.blogspot.com
piękne zdjęcia ;-))
ReplyDeleteamazing photos! love ur blog! i'm followin u now!
ReplyDeletefollow me on:
www.glamourgirl-bg.blogspot.com
http://www.bloglovin.com/blog/2187105/glamourgirl
podobają Ci się zakolanówki?? :D
ReplyDeleteAnonimowy 6:59: :)) nie przesadzajmy, znowu super-hiper-wow popularna nie jestem :D ciężka praca po prostu
ReplyDeleteAnonimowy 3:31: jestem chora, więc spędziłam dzień ubrana w dresik :D:D
Anonimowy 6:49: tak :)
Mam prośbę , mogłabyś podać model spodni? Szukam na stronie, ale jest ich tyle, że nie sposób ich ogarnąć :)
ReplyDeletewiesz co, one są teraz w praniu :D, więc proszę, wyślij mi maila :)
ReplyDeleteno nie jestes, ale duzo osob, ktore sie moda interesuje Ciebie zna, zreszta bylas w ELLE..
ReplyDeletemozesz mowic/pisac, ze nie jestes tak bardzo popularna, ale z dnia na dzien stajesz sie coraz bardziej, a w sumie prawie wszystkie polskie szafiarki Cie znaja ;* <3
ładnie, aczkolwiek dość pospolicie :) szary płaszcz bardzo mi się podoba, choć zestawiłabym go z Twoimi czarnymi koturnami z vagabonda.
ReplyDeletePS bez zgryźliwości- Audrey można podziwiać w okazałości dopiero po obejrzeniu więcej niż 2 czy trzech filmów. Mogę Ci na pewno polecić Zabawną Buzię, Historię zakonnicy (według Audrey, to jej najlepsza rola) i zabronić oglądania "Kiedy Paryż wrze" ;) mam nadzieję, że pójdziesz dalej w jej kierunku :)
Alex
super torebka pozdro 600 z krakowa
ReplyDeleteHah, widzę, ze nie tylko ja poznaję ten tytuł ;D Laura Marling <3
ReplyDeleteA już tak na temat modowy - baaardzo fajne buty i płaszcz :)
Julka
Witaj.
ReplyDeleteW najbliższą niedzielę (16.01) o godzinie 12.00 w TriBeCa Coffee, organizujemy spotkanie krakowskich szafiarek, byłoby nam miło jeśli byś dołączyła. Szcegóły na szafiarskim forum, możesz też pisać do mnie.
Pozdrawiam.
So perfect.
ReplyDeleteLove,
I'm Just a Gal
widzę, że jesteś fanką Laury Marling :)Pozdrawiam
ReplyDeleteKocham ten płaszczyk :)
ReplyDelete