Thanks to ELLE Poland for featuring me in the october printed issue. I'm really proud to me there! ;)Thank you, Readers, for all you support!!
W październikowym wydaniu ELLE przeczytacie o mnie i o 3 innych świetnych blogerkach.Dziękuję ELLE i Wam, czytelnikom, za wsparcie i zaglądanie na mojego bloga! ;)
EDIT: Potrzebuję pomocy przy htmlu (chodzi mi o dodanie jednej funkcji). Dobre dusze, proszę o kontakt e-mailowy ;)
EDIT: Potrzebuję pomocy przy htmlu (chodzi mi o dodanie jednej funkcji). Dobre dusze, proszę o kontakt e-mailowy ;)
Gratuluję, to cudownie znaleźć się w takim magazynie :-)
ReplyDeletewidziałam, przeczytałam. ;) tekst przyjemny i świetne zdjęcia. gratuluję oczywiście. ;>
ReplyDeletegratulacje :) toż to zaszczyt znaleźć się w elle! bardzo fajny artykuł.
ReplyDeletetamto zdjęcie z tuniką w cekiny jest śliczne :)
oh so amazingly cool !congrats, hun ;)
ReplyDeleteJuż przeczytałam artykuł.
ReplyDeleteNie powiem, że nie zazdroszczę :P Chciałabym być tobą xD
wyjątkowe wyróżnienie, brawa :)
ReplyDeletegratulacje :) milo bylo Ciebie w nim zobaczyc
ReplyDeletegratuluję! masz świetny styl i TO COŚ ... odwiedzam Twój blog prawie od pierwszego posta :)) a mam 25 lat i jestem prawnikiem ...
ReplyDeleteKasia
Gratulacje!! :D jeszcze nie zdążyłam kupić tego numeru a szkoda, nie wiedziałam że jest tam artykuł z tobą ^^
ReplyDeletedziewczyno!!! jesteś nie-sa-mo-wi-ta! co prawda uważam, że rzeczy, które piszesz czasem powiewają infantylnością i irytuje mnie, że ja mam 17 lat, a ty 15 i ubierasz się lepiej ode mnie, ale styl masz po prostu przecudny! trzymaj tak dalej! podziwiam ile rzeczy znajdujesz w second-handach, myślę, że jesteś dla mnie nie lada motywacją i inspiracją.;) <3
ReplyDeleteGratulacje! Bardzo fajnie wypadłaś :) I podoba mi się ta "kolażowa" kompozycja artykułu: opis + zdjęcia Was i Waszych ubrań/dodatków itd.
ReplyDeleteCONGRATS.... if i knew what it said i would read it... but i love the photos!
ReplyDeleteXX
Vi from Cali
so beautiful
ReplyDeleteDanielle
http://danielledujour.blogspot.com/
Congrats you look great!
ReplyDeletegratuluje :D
ReplyDeleteto chyba szczyt marzen znalezc sie w elle
No i będę musiała kupić ELLE :D
ReplyDeleteGratuluję ;)
ach, mam to Elle, ale jeszcze nie dotarłam do tego artykułu. gratuluję i już lecę czytać. :)
ReplyDeleteGRATULACJE :-)
ReplyDeleteBardzo mi się podobałaś na łamach Elle !
Pozdr.
Gratulacje!
ReplyDeleteKupiłam , czytałam i pozazdrościłam :)
ReplyDeletePs. Kiedyś pracowałam w EllE.
Pozdrawiam
bomba! czytałam z zainteresowaniem;))
ReplyDeleteGratuluję ;) teraz muszę iść i zaopatrzyć się w nowy numer ELLE.
ReplyDeletewłasnie dzięki temu artukułowi weszłam na Twojego bloga :) bardzo mi się podoba, gratuluję i oby tak dalej :))
ReplyDeletegratuluję !! :-))
ReplyDeleteGratuluję :) ponieważ wywiad na całą stronę w prestiżowym piśmie to chyba duże wyróżnienie dla szafiarki ;)
ReplyDeleteps. Jeśli możesz to daj poradę jak uzyskać takie loki jakie masz na zdj z laptopem.
Mucha
hihihi, mam, mam ten numer ! gratulacje ! :}
ReplyDeletejuż widziałam i czytałam :) gratuluje! i powodzenia w dalszym blogowaniu :D
ReplyDeletegratulacje, od razu kupiłam:)
ReplyDeletegratulacje :)
ReplyDeletegratuluję ;)
ReplyDeletemam :)
ReplyDeletegratulacje. wypadlas zdecydowanie najlepiej ze wszystkich dziewczyn
ReplyDeletewerka/eliwer
oo ;) Gratulacje ;D
ReplyDeleteoo ;) Gratulacje ;D
ReplyDeleteCzytałam wczoraj :) Gratuluję wyróżnienia!
ReplyDeleteja już czytałąm , ale miałam zgrzew. Wetuje sobie gazetkę, patrze jakiś artykuł i myśle sobie kurde skąd ja znam tą dziewczyne, jadę dalej i nagle mnie olśniło, że to ty, ale byłam juz na sesji swoją stroną trochę ściemnionej, bo jedna jest z brytyjskiego ELLE (wydanie august) i już ją widziałam :( potem wróciłam do wywiadu i był ciekawy twój i dwa inne też.
ReplyDeletePozdrawiam Alina:)
Byłam nieźle zaskoczona, kiedy cię tam zobaczyłam =) Gratulacje, oby tak dalej! :D
ReplyDeletew pełni zna to zasłużyłaś! :)
ReplyDeletegratuluję ;)))
ReplyDeleteja pierdole, jestes w Elle, zaraz lece do kiosku, zazdroszcze x milion.
ReplyDeletelubię to!
ReplyDeletecongrats on the feature!
ReplyDeletewłaśnie czytam i podziwiam!
ReplyDeleteGratuluje raz jeszcze ;]
ReplyDeletegratulacje ;)
ReplyDeleteszkoda, że nie napisałaś o tym jak wpadłyśmy do tramwaju i zaczęłyśmy wszystkie czytać elle :D
ReplyDelete<3
Artykuł już przeczytałam i jest świetny i to właśnie z niego dowiedziałam się o twoim blogu i musze przyznać,że robi wrażenie;) Jestem teraz w trakcie przeglądania twoich starszych postów :)Pozdrawiam!!!
ReplyDeleteArtykuł jest fenomenalny ;) Według mnie jesteś najlepszą polską bloggerką. Choć mając zaledwie 15 lat zaszłaś tak daleko i życzę Ci, abyś zdobyła jeszcze więcej. Coś mi się wydaje, że nie raz jeszcze o tobie usłyszymy...;)
ReplyDeletePozdrawiam, Angelika
A tak BTW, to w ilu gazetach już byłaś? =) W dwóch?
ReplyDeleteGratulacje!
ReplyDeleteSpecjalnie poszłam dzisiaj do Empiku , żeby zobaczyć ten numer ELLE.
ps. Nie wiedziałam, że masz aparat na zębach...
pozdrawiam
meg
brawa, dziś na wfie razem z koleżankami z klasy właśnie o tobie czytałyśmy.
ReplyDeleteTo zdjęcie w cekinowej tunice jest TAAAAKIE śliczne :*
Gratulacje. W pełni zasłużone wyróżnienie.
ReplyDeleteTo chyba twój najszczęśliwszy rok w życiu. Najpierw artykuł w Vivie Modzie, później pobyt w Stanach, a teraz to! Czyż nie mam racji?
ReplyDeleteInga
Gratuluję! Zazdroszczę Ci tych wszystkich sesji i w ogóle :) Chociaż są one w pełni zasłużone!
ReplyDeleteŻyczę motywacji do dalszej pracy nad blogiem i stylem! :*
Gratuluję!!
ReplyDeleteWielkie WOW! Szkoda tylko, ze nie moge przeczytac tego artykulu...
ReplyDeletegratuluję! jesteś taka młoda, a już widujemy Cię w gazetach!
ReplyDeleteWidziałam, przeczytałam, gratuluję, piękna :) :*
ReplyDeletegratuluję!!<333
ReplyDeletegratuluję ^^
ReplyDeletegratulacje! uważam, że Twoje miejsce w tym artykule jest jak najbardziej zasłużone.
ReplyDeleteCongrats! Great blog!
ReplyDeletehttp://dolceedamara.blogspot.com/
jak się nazywa ten second hand i gdzie on jest w Krk?
ReplyDeletegratulacje!!
ja także gratuluję ;)
ReplyDeleteOh that's so GREAT! Congratulations!!!
ReplyDeleteMam tę gazetę i artykuł bardzo mi się podoba;) Gratulacje!!
ReplyDeleteGratulacje!! Ten artykuł przeczytałam jeszcze w sklepie zaraz po kupieniu. Bardzo ladnie wyglądasz na tych zdjęciach, pozostałe blogerki rónież!
ReplyDeleterównież jestem po lekturze ;)
ReplyDeletegratuluję ;)
i pozdrawiam
Dziękuję kochani! ;)
ReplyDeleteMucha: mam takie włosy na co dzień ;) Żeby wzmocnić skręt, zaplotłam je w warkocz i poszłam spać ;)
Kaora: tak ;)
Anonimowy 9:53: Ciucholand nazywa się BigaStyl. Na ich stronie internetowej podane są adresy.
Jupi! dorwałam elle, jejciu matko z ojcem gratujuję Ci bardzo :) i jak lubisz babciną biżuterię to na allegro w kategorii antyki jest mnóstwo błyskotek vintage ;D
ReplyDeleteWow, congrats to that! ;)
ReplyDeletexoxo from Sweden
do jakiego gimnazjum chodzisz?
ReplyDeleteTo ja powiem tak: kiedyś przeglądałam Twojego bloga, ale potem na śmierć o nim zapomniałam. Dopiero po przeczytaniu artykułu w Elle postanowiłam tu znowu wpaść.
ReplyDeleteI powiedzieć, że gratuluje Ci tych wszystkich sukcesów i jestem dumna, że w Polsce jest taka młodzież :D (ja jestem od ciebie jakieś 3 lata starsza i mogę tylko pozazdrościć wyczucia stylu i klasy, na które to ja ciągle pracuję- z różnym skutkiem, natomiast Ty... łał, nawet nie wyglądasz na 15 lat! pozytywnie oczywiście, żeby nie było.)
Przyznam szczerze, że początkowo myślałam, że Twój styl wynika z tego, że masz dużo kasy. Jakoś nie mogłam uwierzyć, że nastolatka z małym kieszonkowym może tak wyglądać! Teraz chyba wiem co to jest- jesteś krakowianką, a to w jakiś sposób zobowiązuje. Poza tym, zawsze mogłaś podpatrzeć ulicę krakowską, co zawsze jest dobrą inspiracją. Ja nie mam tyle szczęścia- jestem ze Śląska, a Ślązacy nie wręszcz olewcze podejście do mody. Zakładają to, co im wpadnie w ręce i co jest wygodne (pomijam Katowice, bo wiadomo... i jeszcze duże centra handlowe, bo to jest chyba tak jak kiedyś ubranie "do kościoła". w dzisiejszych czasach Ślązacy mają ubranie "do centrum handlowego";)), a ja nawet gdybym chciała, nie miałabym odwagi założyć połowy Twoich zestawów. Po prostu nie lubię jak się połowa ludzi na mnie patrzy jak na przybysza z kosmosu, co teraz i tak mi się zdarza dość często.
Wiem, że odbiegam od tematu, ale chciałam powiedzieć, że lubię duże miasta wlaśnie za tę swobodę- możesz nawet wyjść w piżamie i nic nikomu do tego (tutaj akurat myślę np. o Londynie czy Berlinie, bo nie wiem jak jest w Polsce;)).
Jeszcze raz gratuluję stylu i na bank będę zaglądać regularnie, bo dodatkowo wydajesz się mega sympatyczna!
Meg
I have visited your blog before and I find it very inspiring!
ReplyDeleteTake a look at my blog and leave a comment (:
- And if you like, please follow me back!
/ / Www.fashionfromheadtotoe.blogspot.com
XOXO from Copenhagen DK
super zdjęcia, fenomenalny styl! gratuluję!
ReplyDeletei małe pytanko, ta tunika cenikowa ze zdjęcia w elle jakiej jest firmy?
Gratuluje ; ) !
ReplyDeleteCzytalam i szczerze przyznam ze podoba mi sie twoj styl i oczywiscie twoj blog ; )
Gratuluje ; ) !
ReplyDeleteWidzialam i przeczytalam ; )
bardzo podoba mi sie twoj styl i blog ; )
That's really fantastic! Congratulations! I would shit if I saw myself in a magazine.
ReplyDeleteCześć Weroniko. Czekamy z niecierpliwością na Twoje kolejne stylizacje. powal nas na kolana! :)
ReplyDeletePrzez Cibie założyłam bloga!
ReplyDeletetwój jest boooski!
dzięki za inspirację!
Karolina
My congrats=)))
ReplyDeleteAudrey! <3
ReplyDeletedzięki Elle dowiedziałam się o Twoim istnieniu ;) Kocham Twój styl, ogólnie, BOŻE, Ty byłaś w NY! ;D
ReplyDeleteps. Kraków to fajne miasto jest <3 ;D
masz dar :)
ReplyDeletedzięki ELLE za ten artykuł, bo przez niego trafiłam na ten blog :)
ReplyDelete