I love getting out of Krakow - even when my destination is not so far away. Last week I went to Warsaw for one day and this meant waking up at 4 AM to catch the train at 5.30. You see, I was really desperate. The whole compartment was empty (because nobody that has something called 'a brain' goes to the capital city on Sunday. At 5 AM.) So I made a little party with my friend (after having 2 cups of coffee injected) because nothing seemed to be better than having running competitions in the middle of the night - 5 o'clock is not morning. Please. Before nine we got to Warsaw. You see, there's always a little bit of tension between people from the capital city and the ones that live in the next most well-known city in the country. So you have Warsaw people and Krakow people. Warsaw people say Krakow sucks. Krakow people say Warsaw sucks. It's like a big never ending story. I like Warsaw. It's pretty. Totally different from Krakow but maybe that's why it's so interesting for me.
Ucieczki z Krakowa są jedną z moich ulubionych form powstrzymywania się od roztrzaskiwania głowy o ścianę z powodu natłoku szkolnych obowiązków, problemów egzystencjalnych i tych mniej egzystencjalnych; ogólnie rzecz biorąc, żeby zachować względną równowagę psychiczną, muszę wyjechać, chociażby na kilka godzin. I tak w zeszłą niedzielę wybrałam się na dzień do Warszawy - to oznaczało pociąg po godzinie piątej i jednocześnie pobudkę o godzinie czwartej (w nocy). Moja pobudka o tej godzinie może wam potwierdzić silną potrzebę tych wyjazdów, bo takie rzeczy popełniają ludzie chyba tylko w akcie desperacji. Cały wagon miałam do podziału z Basią (bo nikt normalny nie wybiera się do Warszawy w niedzielę o piątej), więc po wypiciu dwóch kaw, z odpowiednią "nastrojóweczką" (takiego słowa użył przesympatyczny pan konduktor, włączając i wyłączając światła) urządziłyśmy małą, prywatną imprezę. A przed dziewiątą byłyśmy już na miejscu. Podobno mieszkańcom Krakowa nie wypada lubić Warszawy. I na odwrót. Powiem Wam, że lubię W. Jest zupełnie różna od Krakowa, ale może dlatego wydaje mi się taka interesująca? I niech mnie niektórzy błotem obrzucają, ale zdania nie zmienię.
I love roofs. I'm totally obsessed about them. When I heard about the roof garden from Agata I was desperate to go there. Honestly speaking I only like New York better than this (seriously). I can't even imagine how wonderful it looks at night or covered with snow.
Moją pierwszą miłością zawsze były i będą dachy. Kiedy więc Agata powiedziała mi o ogrodzie na dachu (!!!!!!) Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego, byłam pewna, że z tego narodzi się kolejna wielka miłość. I wcale się nie myliłam. Nie wyobrażam sobie, jak pięknie musi wyglądać to miejsce pokryte śniegiem albo w nocy.
As I said, I got to Warsaw before 9 AM so I met with Agata from Sparks&Whispers to have a little chat and breakfast too. Since I am a FASHION blogger I just needed to take photos of FOOD, because this is what we, fashion bloggers, normally do all the time do - we keep you guys updated about what goes to our stomach. Sometimes I feel pretty lame because my phone lacks of Instagram (=no pretty pictures of every single coffee, slice of bread, vegetables that have appeared in my life)
Tak jak pisałam, w Warszawie byłam przed dziewiątą. Z Agatą ze Sparks&Whispers spotkałam się w MiTo. Oczywiście jako MODOWA blogerka, musiałam zrobić pięć milionów zdjęć JEDZENIU, bo prawda taka, że my, blogerki (MODOWE) zajmujemy się właśnie informowaniem Was, co w danym momencie idzie do naszego brzucha. Niestety, Instagramu mój telefon nie posiada, więc fotografowanie każdej kawy, kawałka chleba i każdego warzywa napotkanego w życiu, nie wchodzi u mnie w grę.
Since I can get lost even in my own appartment, I asked A. to give me address of the best spots in Warsaw so that I could find them on my super-great-prepared-at-home-maps. I was sooo prepared. But then I realized I forgot to take them with me. The same stuff happened with my camera - I wanted to be so prepared, so I thought 'why do I have to take one camera when I can two?". So I was a walking-talking camera shop and when I was about to take the most beautiful picture ever with my Canon, the most horrible sign appeared on the screen "No CF card". That's called 'blogger drama'.
Z racji tego, że zgubić potrafię się nawet w swoim trzypokojowym mieszkaniu, poprosiłam A. o podanie mi adresów kilku ładnych miejsc w Warszawie tak, żebym mogła je odnaleźć i zaznaczyć na moich super-świetnych-wcześniej-wydrukowanych-profesjonalnych mapach. Byłam gotowa na wszystko i przygotowana do granic możliwości. Wszystko poszłoby wyśmienicie, gdyby nie fakt, że tych super-ultra map zapomniałam wziąć z domu. Podobnie potoczyła się sprawa z aparatem - pomyślałam, że skoro chcę być taka przygotowana, to zamiast jednego aparatu, wezmę dwa. Chodziłam więc po Warszawie, wyglądając jak sklep elektroniczny, a w momencie, w którym chciałam zrobić zdjęcie Canonem, na wyświetlaczu pokazał się najbardziej złowieszczy napis: "Brak karty"(to tak z serii "Dramaty Blogerki").
Z racji tego, że zgubić potrafię się nawet w swoim trzypokojowym mieszkaniu, poprosiłam A. o podanie mi adresów kilku ładnych miejsc w Warszawie tak, żebym mogła je odnaleźć i zaznaczyć na moich super-świetnych-wcześniej-wydrukowanych-profesjonalnych mapach. Byłam gotowa na wszystko i przygotowana do granic możliwości. Wszystko poszłoby wyśmienicie, gdyby nie fakt, że tych super-ultra map zapomniałam wziąć z domu. Podobnie potoczyła się sprawa z aparatem - pomyślałam, że skoro chcę być taka przygotowana, to zamiast jednego aparatu, wezmę dwa. Chodziłam więc po Warszawie, wyglądając jak sklep elektroniczny, a w momencie, w którym chciałam zrobić zdjęcie Canonem, na wyświetlaczu pokazał się najbardziej złowieszczy napis: "Brak karty"(to tak z serii "Dramaty Blogerki").
So I was left with my little Sony camera. I think it did a pretty good job, especially that most of the time I was shooting pics and recording everything at the same time ;)
Zostałam więc tylko i wyłącznie z moim nowym Sony. Można powiedzieć, że był to mniej więcej dla niego test bojowy. Spisał się świetnie, dodatkowo biorąc pod uwagę to, że przeważnie w tym samym czasie chciałam robić i zdjęcia, i kręcić video.
Zostałam więc tylko i wyłącznie z moim nowym Sony. Można powiedzieć, że był to mniej więcej dla niego test bojowy. Spisał się świetnie, dodatkowo biorąc pod uwagę to, że przeważnie w tym samym czasie chciałam robić i zdjęcia, i kręcić video.
I also met with Julia who works for SHOWROOM, which is a Polish online platform gathering young designers. Showroom is one of the companies I trurly respect when it comes to making any colaborations since they work very closely with bloggers but still, they treat us just as like they would treat every business partners.
Udało mi się spotkać z Julią, która na co dzień pośredniczy w kontaktach między projektantami a SHOWROOMEM. To tak naprawdę jedna z nielicznych firm, o których mogłabym mówić i mówić w samych superlatywach i wychwalać to, co sobą reprezentują, ale i to, jak współpracują, np. właśnie z blogerkami (czytaj: traktują je poważnie). Co prawda nagrałam całą naszą rozmowę, ale moje zdolności obróbki video nie są jeszcze na tak porażającym poziomie, aby głos był słyszalny.
Udało mi się spotkać z Julią, która na co dzień pośredniczy w kontaktach między projektantami a SHOWROOMEM. To tak naprawdę jedna z nielicznych firm, o których mogłabym mówić i mówić w samych superlatywach i wychwalać to, co sobą reprezentują, ale i to, jak współpracują, np. właśnie z blogerkami (czytaj: traktują je poważnie). Co prawda nagrałam całą naszą rozmowę, ale moje zdolności obróbki video nie są jeszcze na tak porażającym poziomie, aby głos był słyszalny.
I'm leaving you with this short video I made with my friends. Have a lovely week!
Zanim Was zostawię z krótkim filmikiem (ustawcie sobie 720 p :)), chcę tylko powiadomić, że w ramach współpracy z Sony, organizuję konkurs, w którym do wygrania jest ten sam model aparatu, który posiadam ja ;) (czyli Sony NEX-F3 z obiektywem 18-55 mm). Co trzeba zrobić? Interesuje mnie odpowiedź na jedno pytanie - jak wg Was wyglądałoby idealne zdjęcie? Chodzi mi nie tylko o to, co miałoby przedstawiać, ale także jaki byłby kadr, kolory, jak wyobrażacie sobie światło. Swoją odpowiedź (kilka zdań na ten temat) możecie przesłać mailem na adres: weronika.sony@gmail.com do 4 listopada ;)
fajne zdjęcia :)
ReplyDeletehttp://goodlook-goodday.blogspot.com/
ja najbardziej kocham Wrocław
ReplyDeletew Warszawie byłam we wrześniu przy okazji koncertu Coldplay
Super filmik! :))
ReplyDeleteNie wiem, skąd się bierze ta niechęć warszawiaków względem Krakowa i odwrotnie. Strasznie to zaściankowe. Sama nie wiem, jak to nazwać.
ReplyDeleteNigdy nie byłam w Warszawie a jako rodowita Krakowiana cóż no nie jestem wielką fanką tego miasta ale patrząc po zdjęciach jakie robiłaś wydaje sie tam bardziej ekskluzywnie niż u nas . Za jakiś czas planuję tam mały wypad :)
ReplyDeletejak możesz nie być lub nie fanką tego miasta skoro nigdy tam nie byłaś a nie masz zbyt daleko =? o.O To jest dopiero zaściankowe.
DeleteUwielbiam Warszawę!. Byłam już tam kilka razy ale nigdy mi się nie znudzi... Świetne zdjęcia :).
ReplyDeleteWarszawa jest piękna, Kraków też, kocham oba te miasta <3
ReplyDeleteUwielbiam Was obie! Weronika, jak Ty pięknie się prezentujesz... Naprawdę zazdroszczę urody.
ReplyDeleteUwielbiam twojego bloga, jest tak wielką dla nie inspiracją, każdy post jest idealny, piszesz cudowne teksty i na prawdę jesteś niesamowita w tym co robisz :)
ReplyDeletewow. świetna wycieczka. Super napisane, zdjęcia wspaniałe, a filmik idealny. wygladalas cudownie
ReplyDeleteI love you pictures, nice post and nice look inte warsaw
ReplyDeleteGreat pics!!
ReplyDeleteJa też nie rozumiem tego stereotypu - Warszawa nie lubi Krakowa, a Kraków Warszawy.
ReplyDeleteJestem z Warszawy i na prawdę uwielbiam od czasu do czasu odwiedzić Kraków. Może masz rację, że to przez to, że są zupełnie inne ;)
Pozdrawiam, Justii
Takie zmiany klimatu zawsze wychodzą człowiekowi na dobre, trzeba przecież czasem "wywietrzyć głowę" :] Zazdroszczę Ci tego Twojego Krakowa, kocham to miasto całym serduszkiem i po każdej mojej wizycie czuję niedosyt, że tyyylu rzeczy nie zdążyłam zobaczyć i doznać :>
ReplyDeletePost czytałam z prawdziwą przyjemnością, video też na wysokim poziomie!:)
ReplyDeleteWspaniałe zdjęcia :) Ja wolę Kraków. ;) To moje kochane miasto.
ReplyDeleteZadziwiasz mnie swoimi pomysłami i tym, że tak poważnie traktujesz bloga. To fajnie, bo nie jest to kolejna sieczka "och jakie ja mam fajne ciuszki-patrzcie!". Oby tak dalej :) Choć wtedy moje komentarze raczej się nie zmienią :P A ten dach... muszę koniecznie go zobaczyć!
ReplyDeleteI Kraków i Warszawa mają w sobie coś magicznego :) Choć bliżej serca jest jednak Kraków.
ReplyDeletePozdrawiam.
Uwielbiam Twoje posty!:)Zawsze zrobisz coś ciekawego:)
ReplyDeletePozdrawiam!
Wg mnie i Warszawa i Krakow sa warte obejrzenia, mimo ze sa to calkowicie rozne miasta. Udalo Ci sie zrobic fajne zdjecia. O ogrodzie na dachu BUW slyszalam, ale niestety podczas mojego pobytu w Wawie nie udalo mi sie tam wybrac.Pozdrawiam
ReplyDeletejesteś cudowna!
ReplyDeletejejku :O nie było Ci zimno ?
ReplyDeleteByło! ;D
Deletek o c h a m czytać Twoje posty po angielsku, świetnie piszesz, naprawdę. też uwielbiam zdjęcia jedzenia, kawy i wszystkiego, co wygląda smakowicie. jedzenie zdecydowanie poprawia humor. jednodniowe wypady również. ;d
ReplyDeleteniezwykle klimatyczny filmik, szczególnie początek :)
ReplyDeleteM.
To na razie taka próba, mam nadzieję, że uda mi się popracować nad kolejnymi, lepszymi ;)
Deletepiękne zdjęcia :))
ReplyDeletefajny luźny tekst. Miłe dla oka zdjęcia. Aż sama sobie pomyslałam o jednodniowym wypadzie gdzieś.. Może do Torunia, jeszcze tam nie byłam.. A sporu na linii Kraków-Warszawa jako rodowita podłodzianka nie rozumiem.:P
ReplyDeletewidzę, że byłaś w BUWie. Ten nowy budynek po drugiej stronie to kolejna część naszego kampusu - będą tam zajęcia i też będzie ogród na dachu :)
ReplyDeleteWarszawa jest fajna, nie rozumiem ludzi, którzy tu przyjeżdżają i marudzą. Mój szwagier był u nas parę razy w wakacje i nic mu się nie podobało - ani parki, ani plaża miejska, ani buw, w lokalach drogo i dużo hipsterów, zabytki go nie interesują, miasto za duże i za bardzo hałaśliwe, a na propozycję wycieczki rowerowej veturilo prychnął, że nie będzie płacił za rower.
morał taki, że niektórym nie dogodzisz :)))
Zostalas zaprowadzona w bardzo oklepane miejsca, Warszawa jest duzooo ciekawsza od tej 2 strony ;)
ReplyDeleteJulia.
Mam nadzieję, że będę miała jeszcze sporo okazji się o tym przekonać ;))
DeleteIt looks so beautiful there, especially the rooftop garden! I've never been to poland, now I really would like to visit sometime. Lovely post! x
ReplyDeletehttp://burgundybeauty.blogspot.co.uk/
cudowne wideo ! kurde, chyba nigdy nie docenialam cyfrowek, bylam przekonana ze te zdjecia byly robione lustrzanka! wyszły świetnie ! zazdroszcze takiej wycieczki, ale nie moge uwierzyc ze nie udalas sie na szoping :) (albo probojesz to zataic haha) xx
ReplyDeletewww.aniacyk.blogspot.com
Nie było czasu, ale kiedyś jeszcze nadrobię ;p
Deletesuper video!
ReplyDeleteJak długo trwa konkurs?
ReplyDeleteDo 4 listopada
DeleteJesteś świetna, wiesz ? :)
ReplyDeletewow. such a really nice pics :D
ReplyDeletepiękne zdjęcia!
ReplyDeleteTeż jestem wielką fanką dachów więc naprawdę się cieszę, że o tym napisałaś! :) i bardzo fajny pomysł z filmikiem :)Liczę, że to nie ostatni post o Warszawie.
ReplyDeletePS. Poza tym muszę Ci powiedzieć, że zakochałam się w twoim stroju na zdjęciach, zdradzisz gdzie nabyłaś kurteczkę i sukienkę?
pozdrawiam.
Kurtkę mam z ciucholandu, spódniczka ze sklepu dla dzieci "5,10,15" ;p, sweter American Apparel
DeleteTotally love your funny way to write (you pretty much stand out with that style in the "blogosphere") and the pictures are great, too. And you should do videos more often!
ReplyDeleteThank you! I'll try! :))
Deletewidzę laboutiny do których ślinię się regularnie idąc rano na uczelnię :)Zazdroszczę spotkań z ciekawymi ludźmi - to chyba musi być jedna z najprzyjemniejszych konsekwencji bycia blogerką.
ReplyDeleteThese are beautiful. I've been to both Warsaw and Krakow and I liked them both.
ReplyDelete/Avy
http://mymotherfuckedmickjagger.blogspot.com
♥
na tym zdjęciu z colą to musiał, huh? :D
ReplyDeletetwój filmik i muzyka z niego kojarzy mi się z brytyjskim serialem skins :D oglądałaś kiedyś?
ReplyDeleteOglądałam chyba dwa sezony, ale to kompletnie nie moja bajka ;D
DeleteBardzo się cieszę, że podoba Ci się Warszawa, ja bym nie zamieniła jej na żadne inne miasto :) a ogrody BUWu są naprawdę przepiękne!
ReplyDeleteNo chyba ja też muszę sobie zrobić jakiegoś weekendowego tripa do warszawy. Wyglądasz świetnie jak zawsze ;))
ReplyDeleteWOW!you have amazing pictures!!!
ReplyDeletehttp://sienastyle.blogspot.it
Jako warszawianka jestem bardzo szczęśliwa, że podoba Ci się u nas. Jendak jestem bardzo zła na siebie z powodu, że nie spotkałam Cie gdzieś na mieście :C Weronika, może pomyślisz o jakimś spotkaniu z fankami w Warszawie? :D
ReplyDeleteNie jestem żadną "celebrity" ;p <3
DeleteSuper, bardzo podoba mi się cała relacja!
ReplyDeletejak godzisz szkole z blogowaniem i takimi 'wyprawami'? ja prawie każdy weekend zawalony nauką, a jak nie, to nie ruszam sie w łóżka i odpoczywam :D
ReplyDeleteTo zależy, jak "ciężki" czeka mnie tydzień w szkole ;)) Nie wyjeżdżam co tydzień, więc jakoś funkcjonuję ;)
DeleteTo kolejny post, gdzie jest mowa o Warszawie, co jest dla mnie miłym zbiegiem okoliczności, bo ostatnio myślałam, żeby wybrać się tam w czasie przerwy świątecznej, a to dlatego, że nigdy nie widziałam W-wy zimą, pod warstwami śniegu, nocą :-)
ReplyDeleteUwielbiam te miasto!
Pozdrawiam
Niesamowicie się cieszę, że spadł już śnieg, bo niedługo znowu jadę :)))
DeleteNice post!
ReplyDeletewww.fashiable.nl
cudnie!
ReplyDeleteZnasz Maćka Musiała?
ReplyDeletetak
DeleteJak się poznaliście jeśli można wiedzieć?:)
Deleteludzie dajcie spokoj juz w tym musialem! litosci! to jest blog o modzie podobno i tematyce okolo tego a nie o musiale!
DeletePrzyjaźnisz się z Maćkiem Musiałem?
ReplyDeletePrzyjaźnisz się z Maćkiem Musiałem?
ReplyDeleteświetna notka! pięknie przedstawiłaś w niej Warszawę, mam nadzieję, że niebawem ją odwiedzę :) Kocham twój styl, urodę i charakter :) wszystkie twoje posty są niesamowite, zasnawiam się, skąd bierzesz tak wspaniałe pomysły :) zapraszam również na mojego bloga http://colour-dreamer.blogspot.com/
ReplyDeleteMagiczne zdjęcia i bardzo pozytywny filmik. Właśnie, w jakim programie go edytowałaś?
ReplyDeleteKurcze, ten Sony kusi, chyba zaraz zabiorę się za napisanie czegoś na konkurs ;)
Windows Movie Maker ;)
DeleteMieszkam w Warszawie, praktycznie codziennie jestem w BUWie, a dopiero po Twoich zdjęciach widzę jak tam jest ładnie! Nie przejmuj się, ja mam tak samo z Krakowem. Uwielbiam go, a jednodniowe wypady tam są standardem!
ReplyDeleteBardzo spodobał mi się fragment o instagramie! nie mogę juz patrzeć na fotki jedzenia, blogerek które myślą, że są takie alternatywne i oryginalne robiąc kolejne takie samo zdjęcie. Mieszkam w Krakowie a do Warszawy również uwielbiam jeździć, i denerwuje mnie to "nielubienie się" nawzajem. Bez sensu. Pozrawiam :)
ReplyDeletePiękne zdjęcia Warszawy :)
ReplyDeleteGreat post, Weronika! The pictures are amazing!
ReplyDeletesuper film ;)
ReplyDeletepiękne zdjęcia :) wygląda, że spędziłaś świetnie czas w Warszawce.
ReplyDeletep.s. też uwielbiam to miasto :)
Zatargi między Krakowem a Warszawą to odwieczny konflikt starej i nowej stolicy, a te dwa miasta są po prostu zupełnie inne. Trudno jest je porównywać, bo mają zupełnie inną architekturę czy klimat. Ja lubię jedną i drugą metropolię, ale z zupełnie innych powodów i nie staram się żadnej z nich stawiać na pierwszym miejscu.
ReplyDeleteNie przepadam za zdjęciami jedzenia u blogerów modowych, bo to ani ich branża, ani nie ma sensu, a wręcz czasami pachnie lanserskim afiszem... ale co komu ;)
Pozdrawiam,
Ewelina
a napiszesz co miałaś na sobie? wyglądałaś pięknie!
ReplyDelete<3 Kurtka ciucholand, spódnica "5,10,15", sweter American Apparel, torebka Zara i buty Whyred
DeleteUwielbiam twoje posty. są takie lekkie aż z przyjemnością się je czyta. co do tematu: mieszkam 20 minut od Warszawy, z którą jestem związana. Jest to wspaniałe miasto ale jestem zakochana również w Krakowie. nie mam zamiaru wybierać,które miasto jest lepsze :D
ReplyDeletewarszawa jest cudowna. i mówi to białostoczanka, która w warszawie bywa od święta, czyli baardzo rzadko :)
ReplyDeleteJaki masz tutaj makijaż?:)
ReplyDeletebrązowa kredka, tusz, róż i puder
DeleteLovely pictures!! Warsaw looks beautiful
ReplyDeletexo Andrea
Wonderful and Marvelous
Świetna fotorelacja..pierwsze zdjęcie podoba mi się najbardziej :)..Bardzo fajny konkurs, chętnie wezmę udział :)
ReplyDeletePozdrawiam
http://mslittlej.blogspot.com/
Czekałam na jakiś post od Ciebie :) Ja też bardzo lubię Warszawę (mówią, że to zabiegane miasto, ale chyba dostosowuje się do tego trybu)! Wyglądasz bardzo korzystnie (widać, że Ci sprzyja), pyszne jedzonko i moja ulubiona cola <3 Zazdroszczę takiego wypadu! Zapraszam do mnie http://natashke.blogspot.com/
ReplyDeleteCzytając twojego bloga czuję się jakbym czytała jeden z artykułów do Elle czy Vogue! Cudo.
ReplyDelete<3
DeleteUwielbiam Twojego bloga:)
ReplyDeletezrobisz coś takiego jak Agata? taki mały przewodnik po Krakowie, np: ulubione miejsca do spotkań, ulubione kawiarnie, restauracje, ulubione sklepy vintage czy second-handy, pozdrawiam :*
ReplyDeleteMyślałam, żeby zrobić o tym filmik + zdjęcia ;)
Deleteo tak!
DeleteCzasami właśnie warto gdzieś wyjechać i zmienić na trochę klimat ;)
ReplyDeleteŚwietne są te zielone ściany i ten dach <3 Ulica zaraz robi się przytulniejsza i ciekawsza.
A wasze śniadanko wygląda smakowicie, to jest własnie minus takich zdjęć (obowiązkowych na modowym blogu) - robię się głodna xD
pozdrawiam cieplutko ;)
wakemeupinmay.blogspot.com
masz bardzo fajnego bloga :)
ReplyDeleteA filmik o Warszawie zabawny i ciekawy :)
maciej musial...czyzby ten musial :)? czy zbieznosc nazwisk :D? P.S jestes przepiękna!
ReplyDeletelooks lovely!
ReplyDeletexo Camilla
Into The Fold
Absolutely adore everything about this post ! xx
ReplyDeleteco sądzisz o blogu moves fashion?
ReplyDeletePrzepiękne zdjęcia ;))
DeleteLoved the post! I'm wondering when will you do a Q&A. You don't do that in a while :)
ReplyDeletexx
You're right, maybe I'll make a video with my answers ;)
DeleteInteresujesz się fotografią?
ReplyDeleteJakiego obiektywu używasz (w Canonie)?
Jakie strony internetowe są dla Ciebie największą inspiracją, jeśli chodzi o zdjęcia?
Jakie ustawienia masz przy robieniu zdjęć osobie, tak by było zamazane tło?
Hmm, trochę podczytuję o obiektywach itd., ale robiąc zdjęcia polegam tylko i wyłącznie na własnym oku i instynkcie ;)
DeleteW Canonie mam obiektyw 50 mm f 1.8/II
Nie ustawiam specjalnie ustawień, przeważnie robię zdj przy przysłonie 1.8 albo 2, a że aparat ma dobry bookeh to wychodzą dosyć ładne zdjęcia ;))
aaa, aparat nie może mieć dobrego bokeh :) bokeh to kwestia odpowiedniego światła i przesłony (czyli obiektywu i ustaiweń) :)
DeleteAhh im so jealous right now i could seriously use a weekend getaway like this one, Warsaw seems so pretty too that pink green building is dope, i want some cold weather in my life, i really enjoyed reading this post :)
ReplyDeleteThank you ;* Warsaw is definitely worth a visit!
Deletezazdroszczę wizyty w warszawce! ;)
ReplyDeleteproduced by Maciej Musiał? znacie się? czy to nie ten? :)
ReplyDeletea może tamtem? :))))
Deletenie mogłabyś odpowiedzieć po prostu czy to ten z serialu, czy inny? :)
Deleteweronika - podziwiam za cierpliwosc z jaka omijasz te pytania o musiale, ale wiedz ze psychofanki nie odpuszcza i same zaczna tropic temat :D swoja droga - nie ogarniam tego natrectwa w zadawaniu pytan i nie wiem co gorsze "hej fajny blog zajrzyj do mnie" czy "czy to ten musial" :D
DeleteTo pierwsze gorze. :)
Deletepieknie wygladasz !
ReplyDeleteco ja mogę powiedzieć, uwielbiam Cię i Twoje posty!
ReplyDeleteodd to state, but i love your eyebrows!
ReplyDeletewww.styleandshades.blogspot.com
Nie ma już skaczącej pani? :(
ReplyDelete:((
Deleteniestety w zimie ogród na dachy BUW'u jest zamknięty. chodzi głównie o bepieczeństwo, bo schody mogą być śliskie itp.:)
ReplyDeleteO nie!!!! :( Mam nadzieję, że mimo śniegu będzie jeszcze otwarty przez parę następnych tygodni
Deleteniestety, od 1 listopada jest zamknęty... aż do 31 marca...
DeleteJestem z Warszawy i zawsze lubiłam Kraków. Wkurzają mnie strasznie te stereotypy. Ciesze się, że podoba Ci się Warszawa. Prawda jest taka że z roku na rok jest tutaj coraz więcej ciekawych miejsc.
ReplyDeleteZazdroszczę, spaceru po Warszawie i samego wyjazdu, też czasami chcę gdzieś wyjechać i może niedługo wybiorę się tam :)
ReplyDeletewow,
ReplyDeleteFilmik fajnie zmontowany, aczkolwiek przeszkadza to że kamera się trzęsie i widać że jesteś skrępowana przed kamerą i zachowujesz się sztucznie...
ReplyDeleteJa się tak normalnie na co dzień zachowuję...;p
DeleteJa mając Warszawę na co dzień nie mogę powiedzieć, iż ją lubię. Te kilka miejsc jest ciekawych, lecz reszta miasta to smog i ciągły bieg, a podróż komunikacją w godzinach szczytu jest wprost bajeczna. Powiało optymizmem w ten śnieżny wieczór. Pozdrawiam
ReplyDeletewow, that was an amazing video, and those pictures are beautiful.
ReplyDeleteCzemu Paula z http://appleblossomandthecity.blogspot.com/ przestała prowadzić bloga??:( Nadal się przyjaźnicie?
ReplyDeletejako exkrakuska takze nei mialam problemow z warszawa:)
ReplyDeletepozdrawiam
Jakiej firmy notesu/kalendarzu używasz?
ReplyDeleteAntra
Deleteheeeej, Warszawa wymiata!
ReplyDeletewiem z doświadczenia ;)
Szczerze mówiąc to nie wiem co miał na celu pokazać ten filmik na końcu ..
ReplyDeleteAle zdjęcia i relacja bardzo ciekawe!
You are stunning! And i really enjoy the authenticity of your photos, writing and that video! xo Sara
ReplyDeleteOMG I love so much your blog. It's so classy and lovely. And you're really lucky to live there, amazing places. I went to Krakow twice and I'm in love with Poland. It's like another world, I live in Italy and it's totally different here.
ReplyDeleteThank you so much!
Deleteten dach- świetny!
ReplyDeletexoxo
These pictures are fabulous :) I can tell you had a great time! :) My mom and sister have been to Warsaw before, but I have yet to go :) x
ReplyDeletew co jesteś tu ubrana? (firmy itp. ubrań, które miałaś na sobie w Wawie) :D
ReplyDeleteKurtka ciucholand, spódnica "5,10,15", sweter American Apparel, torba Zara, buty whyred
DeleteTy chcesz uciekać z Krakowa, a ja marzę by tam pojechać! ;) Ale wiem co czujesz- wypady poza Gdańsk, to naprawdę miła odmiana od "szarej" zatłoczonej codzienności. A w Warszawie byłam niedawno, również pokochałam budynek BUWu - genialny, to mało powiedziane. I cholera masz tak śliczny uśmiech, że aż zadroszczę, normalnie jak Emilia Clarke!
ReplyDeleteHej, jestem z Warszawy i cieszę się, że Ci się podoba :) A ogród na dachu Biblioteki to jedno z moich ulubionych miejsc! Szkoda, że nie byłaś tam latem albo na wiosnę - wygląda o wiele lepiej niż teraz :)
ReplyDeleteTak się składa, że mieliśmy małe spotkanko blogerek i blogerów w Warszawie akurat w tamtą niedzielę ;p Mogłaś wpaść :D
ReplyDeleteTo, co najbardziej kocham w tym mieście, to jego nieoczywistość :-) Nie oferuje się nam ono w pakiecie, gdzie prowadzeni przez sugestie przewodników czy bywalców nie mamy potrzeby zejść ze szlaku, bo miasto z wdziękiem podąża równolegle z nami. Tu trzeba się nastawić na chwytanie momentów, szukanie osobnych celów, czerpanie z rozrzuconych, przeróżnych wysp, i dopiero z tego chaosu skleja się swój własny łańcuch uciech. Ciężko zakochać się w niej od pierwszego wejrzenia, trzeba ją lepiej poznać, wdrożyć w jej życie, ale jak już się tego dokona, można już iść na całość i całkiem się w niej zatracić... :-)
ReplyDeleteSuper post. Zdecydowanie mi go małooo i tej Warszawy również!! Chcę więcej! :-)
Chyba będzie więcej, nawet niedługo :)))
DeleteUzbrajam się w cierpliwość :-)))
DeleteTeż jestem z Krakowa i nie żywię nienawiści do Warszawy :D mimo to jednak nie jestem nią zachwycona, nasze miasto o wiele ładniejsze :)
ReplyDeleteInspirujesz. Inspirujesz, osobowością, pasją, stylem, pracą. Jestem pełna podziwu i bardzo zazdroszczę tego jak spełniasz się w swoich pasjach, jak dużo osiągasz i jak wiele jeszcze przed Tobą - wiele na pewno jeszcze osiągniesz. Życzę Ci wszystkiego dobrego, inspiruj dalej ! ;)
ReplyDeletePozdrawiam.
Serdecznie dziękuję! :))
Delete+ Zapraszam do Gdańska! :)
ReplyDeleteZawsze można przecież przełożyć kartę z jednego aparatu do drugiego :)
ReplyDeletePierwsze zdjęcie PIĘKNE
Bardzo mi sie podoba ta fotorelacja.
ReplyDeleteBiblioteka UW, a zwlaszcza ogrod na dachu tez mnie zachwycily.
każde miasto ma swoją magię, a zdjęcia chwytają ulotne momenty ;)
ReplyDeleteA ja jako Warszawianka nie lubię Warszawy, a Kraków za to bardzo lubię! :)
ReplyDeleteFajne zdjęcia.
jesteś idealna
ReplyDeleteo.
Oj nie...:)
DeleteWarsaw looks amazing - I really enjoyed this post - thank you! And YES! What is it with us bloggers and our food? And feel comforted you are not the only blogger who has done that disastrous SD card error!
ReplyDeleteTak jak wspomniałaś nie wypada Krakusom chwalić Warszawy,ale mimo to fajnie przedstawiłaś to miasto;)
ReplyDeletefajnie zobaczyć Warszawę oczami Krakuski:) PS. bardzo ładne zdjęcia.
ReplyDeletepozdrawiam serdecznie, magda
http://magdabulera.blogspot.com/
Pochodze z Warszawy tam sie wychowywalam i studiowałam, wybory zyciowe zmusły mnie do zmiany miejsca zamieszkania na Wrocław .... i to jest dramat, miasto dramat .... nude, nieciekawe, nic tu sie nie dzieje .... nie dziwie Ci sie ze podoba Ci sie Warszawa (strasznei za nia teskie)
ReplyDeletePS Kraków tez zawsze lubiłam :)
hmm.. byłam w Warszawie tylko raz i doszłam wtedy do wniosku, że jest przereklamowana przez media i bardzo komercyjna (naprawdę! 10-letnie dziecko!) Ale ostatnio się przekonuje. Czyżby przyszedł czas na kolejną wyprawę?
ReplyDeletenie było Ci zimno..? ;)
ReplyDeletea tak na marginesie- jesteś przepiękna.
Niestety było..:)
DeleteFilmik jest Ś-W-I-E-T-N-Y! <3
ReplyDeleteDziękuję(emy) ;)
Deletevery cool. amazing
ReplyDeleteWeronika, widać, że jesteś zakochana. Nie wykręcaj się. ;]
ReplyDeleteco sądzisz o czarnych koturnach acne z tym elementem srebnym? :D chyba zaprojektowane przez alexę chung :D gdybyś mogła, kupiłabyś je?
ReplyDeleteChodzi o Acne Atacoma? Niezbyt mi się podobają ;)
DeletePodasz linki do Twoich ulubionych użytkowników tumblra? ;d
ReplyDeletehttp://vanillabicyclesinthecity.tumblr.com/
Deletehttp://nowaternolight.tumblr.com/
http://inspiration-wall.tumblr.com/
http://the-voguette.tumblr.com/
Na każdy Twój post zawsze czekam z niecierpliwością. Każdy jest inny i zawsze świetny. Tym razem zaskoczyłaś mnie filmikiem super!
ReplyDeleteZapraszam do mnie na moje wywody o polskich magazynach tzw."modowych"!
w jakim programie dodałaś ten napis hello warsaw ?
ReplyDeleteeM.
Adobe Photoshop Elements
Delete* BUW - Biblioteka Uniwersytecka w Warszawie, nie Uniwersytetu Warszawskiego :)
ReplyDeleteNN
poniekąd Uniwersytetu Warszawskiego
Deleteawesome photos
ReplyDeletehttp://www.vasilievablog.com
Nie dowierzam, że Warszawa może wyglądać tak cudownie! Brawo!
ReplyDeleteByłam w tym ogrodzie na dachu... Jest absolutnie wspaniały. Zazdroszczę takiego wypadu, ja taki miałam kilka tygodni temu do mojego miasta wojewódzkiego - Poznania. Takie wypady w roku szkolnym są naprawdę świetne, potrafią poprawić humor, podładować bateryjki....
ReplyDeleteJa już chcę kolejne, no.
Warszawa to też piękne miasto....
Laura :)
na czym polega ta współpraca ze showroomem? :)
ReplyDeletepiękknie ujęte chodź sama mieszkam w warszawie ;) chętnie wezmę udział w konkursie :)
ReplyDeletehttp://eatlovefreak.blogspot.com/
świetny post :)
ReplyDeleteMimo, że jestem Warszawianką uwielbiam Kraków i kocham go miłością szaloną :)
Hmm fajnie by było wziąć udział w konkursie, ale nie znam się na fotografii, więc nawet nie wiem, jakie są rodzaje światła XD
Pozdrawiam serdecznie!
do jakiego miasta chciałabyś pojechać? byłaś kiedyś we wrocławiu czy poznaniu? chciałabyś tam pojechać?
ReplyDeleteZnasz TEGO Macieja Musiała???
ReplyDeleteGood mix of photos.
ReplyDeletepetitesideofstyle.com
Regulujesz brwi? Czy do wlosow nadal uzywasz L'oreal total repair? Suszysz wlosy suszarka? :)
ReplyDeleteSuper wypad do Warszawy.material z wycieczki rowniez elegancki az milo sie czyta.oby wiecej takich:).powodzenia.ps filmik ekstra.
ReplyDeleteHmm, zdziwiłam się, że jesteś trochę sztuczna w tych swoich gestach.
ReplyDeleteOd jakiegoś czasu śledzę twojego bloga i muszę przyznać, że jest na pierwszym miejscu! Twój styl pisania jest lekki i przyjemny. Piszesz ciekawie i z sensem. Oby tak dalej. Pozdrawiam Julka ;)
ReplyDeleteyou are truly charming!
ReplyDeleteZazdroszczę! Ja jeszcze nie byłam nigdy w Warszawie. Za to marzy mi się mieszkać w Krakowie! To piękne miasto. Ale rozumiem, że każdemu potrzebna jest czasem taka ucieczka dokądś. Fajnie, że zmontowałaś taki filmik. A i zdjęcia niczego sobie. Bardzo mi się podobają. :)
ReplyDeletePozdrawiam ^^
Tego miasta nie da się nie kochać.
ReplyDeletePozdrowienia z WAWY
powiedz, jak znajdujesz motywację do działania z blogiem? do nauki?
ReplyDeleteco sądzisz o audrey tautou?
ReplyDeleteto może studia na UW...? ;)
ReplyDeleteOch, Weroniko. Jak Ty to robisz? KAŻDY posty jest zaskakujący. KAŻDE zdjęcie zachwyca, KAŻDY tekst jest lekki i porywający. Uwielbiam tu zaglądać, doszłam już do takiego stanu, że wieść o nowym poście wręcz poprawia mi humor! :)
ReplyDeleteI Kraków i Warszawę uwielbiam. Wyrwałabym się tam choć na kilka godzin.
Ściskam, Julia. ;*
Wow naprawde pieknie przedstawiona Warszawa, nareszcie ktos kto docenil moje miasto. A nie jak Ci wszyscy krytycy. Ty wydobylas kolor tego miasta :)
ReplyDeleteWeroniko, czy masz pojęcie o istnieniu czegoś zarówno ciepłego, jak i normalnie wyglądającego na zimę?? ;)
ReplyDeleteW jakim programie obrabiasz zdjęcia?
ReplyDelete