(ph. Maksymilian Scholl/ wearing second hand blouse, second hand cardigan, second hand skirt, second hand belt, Vagabond shoes, Modekungen bag, SIX bracelet and ring)
I knew the Maya people were wrong. We're still alive and if everything goes right, we'll start the new year 2013 in one and a half day. I have this love-hate relationship with the celebration of New Year. I'm always so freaking excited, preparing my outfit for the big party, doing my hair, making a list of resolutions, thinking how wonderful, amazing, breathtaking the next year's gonna be. And then, on the party, at 12 pm, I get a emotional breakdown. I feel bad and lonely and I hate my life and I don't want no next year, I'm just ready to die. I realize that I didn't stick to any resolutions I had made and generally speaking I messed my life. But then, the next morning, I always come to the conclusion that I'll make a list of resolutions anyways and this time I'm so gonna do this. And I never do, trust me. But it's still nice to try, right? Happy, happy New Year guys and see you in 2013! xx
Wiedziałam, że Majowie się mylili. Nadal żyjemy, a jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, za półtora dnia powitamy kolejny rok. Ze świętowaniem nowego roku łączy mnie dość dziwna relacja. Owszem, zawsze się niesamowicie ekscytuję, robię przygotowania przedsylwestrowe trwające milion lat świetlnych, piszę listę postanowień noworocznych i ciągle tylko myślę, jak wspaniały cudowny, niesamowity, zaskakujący będzie rok następny. Ale rok w rok, o dwunastej godzinie, kiedy jedynymi ludźmi otaczającymi mnie w tym momencie są albo zakochane pary, albo osoby, z którymi kontaktu już niestety nie da się nawiązać, przychodzi Noworoczny Kryzys Nerwowy. Czuję się słaba, samotna, nienawidzę życia (wszystkie te atrakcje zawsze w pierwszych minutach po dwunastej) i nie chcę żadnego nowego roku, bo gotowa jestem umrzeć. Uświadamiam sobie, że nic nie wyszło z moich postanowień zeszłorocznych i ogólnie rzecz biorąc, zmarnowałam swoje życie. Ale następnego ranka zawsze dochodzę do wniosku, że tak czy siak zrobię sobie listę postanowień, bo każdemu zdarzają się wypadki przy pracy i jak się postaram, na pewno dam radę. A nigdy nie daję. Miło i przyjemnie jest jednak wmawiać sobie samej bzdury, więc moją coroczną tradycję postanowień zamierzam kontynuować, a Wam życzę wszystkiego dobrego i do zobaczenia w 2013 roku :)
właśnie taką Cię uwielbiam !
ReplyDeletedelikatność plus vintage, w tym Ci najlepiej :)
Widzę nie tylko ja po północy odchodzę od zmysłów:). Oby Nowy Rok był lepszy od poprzedniego!
ReplyDeleteDlatego mnie szczerze mówiąc niezbyt obchodzi jaki mamy rok;) Nawet nie świętuje każdego następnego, nie widzę w tym sensu. Ale dziwi mnie to, ze uważasz, że zmarnowałaś życie. Ja osobiście podziwiam Cię za to, że odniosłaś taki sukces, a nadal jesteś sobą. Ciesze się, że trafiłam na twojego bloga, miło się czyta to co piszesz. Życzę Ci żeby ten sylwester był lepszy i żebyś zrealizowała swoje postanowienia. Powodzenia:)
ReplyDeleteYou look lovely! I love the burgundy in this accent, it looks so delicious)
ReplyDeletehttp://tri-skelos.blogspot.com/
Co dostałaś pod choinkę?
ReplyDeleteChyba cera Ci się pogorszyła?
ReplyDeleteWiesz co, przeczytałam tego posta i ja czuję się dokładnie tak samo, przychodzi kryzys i zaczynam wspominać momenty które przez moment były cudowne, a później się wszystko zepsóło...i przychodzi żal. Ale zawsze przychodzi nowy dzień i w Nowy Rok dochodzę do wniosku, że czas coś zmienić, wziąć się w garść i zrobić wszystko co w mojej mocy by kolejny rok był lepszy, a czuję, że teraz tak będzie. Dzięki za tego posta bo pomimo jakiegoś załamania, które mnie dopadnie w sylwestra, to jednak poczułam się silniejsza. A co do postanowień, ja nigdy ich nie dotrzymywałam, chociaż zeszłoroczne o dziwo się spełniły :D A teraz postanowiłam zapisać je na blogu, bo jest to dla mnie motywacja :D pozdrawiam i powodzenia w nowym roku :) Oby był lepszy od poprzedniego! :)
ReplyDeletecudna stylizacja! jak dla mnie wszystko świetnie razem wygląda :)
ReplyDeleteJa życzę Ci wszystkiego co najlepsze i aby udało Ci się dotrzymać postanowień noworocznych! :)
ReplyDeletePS. Chodzisz jeszcze w tych koturnach Vagabond, które kupiłaś w Szwecji?
Chodzę, chodzę :)
DeleteJakim cudem ta spódniczka jest z second handu?! Świetny zestaw.:D
ReplyDeletebój się babci, kapturku! czy tam wilka ;c
ReplyDeleteŚlicznie wyglądasz ;)
ReplyDeletegdzie kupiłaś spódniczkę?
ciucholand - pod zdjęciem jest wszystko opisane
DeleteTobie również życzę wszystkiego dobrego! Pokażesz nam swoją kreację sylwestrową?
ReplyDeletePostaram się niedługo wrzucić zdjęcia :)
Deleteno Blair Waldorf jak się patrzy :)
ReplyDeleteBlair Waldorf nie ubierała się w second handach
DeleteDlatego ja nawet nie próbuję wymyślać noworocznych postanowień. ;)
ReplyDeleteSzczęśliwego Nowego Roku. :)
ps. urocza kokardka.
Ładnie to nazwałaś "Noworoczny Kryzys Nerwowy" :D
ReplyDeleteSzczęśliwego Nowego Roku!
Szczęśliwego Nowego Roku!:D Co dostałaś na Święta?
ReplyDeletePodstawą osiągnięcia sukcesu (w każdej dziedzinie, dosłownie!) jest odpowiedni sposób myślenia i nastawienie. Uwierz w to, że możesz je zmienić, a wraz z nimi i swoje życie w 2013 roku! :D Życzę powodzenia, a zdjęcia przecudowne! ;)
ReplyDeleteHej Weronika! Wszystkiego naj, naj, naj w Nowym Roku! A może by tak reaktywacja w Formspringa w ramach noworocznych postanowień?
ReplyDeleteoj, do formspringa w najbliższym czasie nie wrócę
DeleteJak ja kocham sposób w jaki piszesz!:) Szczęśliwego Nowego Roku! Marta
ReplyDeleteaz jestem w szoku, ze tak piekna dziewczyna jest samotna co roku w sylwestra
ReplyDeleteTekst bardzo dobry. Odnajduję w nim częściowo siebie.
ReplyDeleteBeautiful! xoxo ava
ReplyDeleteCzy te wszystkie cudeńka 'second hand' są kupowane faktycznie w second handach czy też od kogoś/allegro/targi itp?
ReplyDeletetak, jeśli podpisuję second hand, to faktycznie są z ciucholandu :), a jeśli z innego miejsca, to nie piszę second hand :)
Deletejak taka osoba jak TY moze tak w ogóle myśleć.
ReplyDeletePrześliczna kolorystyka <3
ReplyDeleteMam nadzieję, ze moje postanowienia tym razem się spełnią. Ponoć jedyne 11% Polków spełnia wszelkie postanowienia, mam nadzieję, że tym razm i ja się w tej sumie znadję :)
XXX
cudowna spódniczka i ogólnie połączenie!:)
ReplyDeletezazdroszczę Ci, zawsze znajdujesz takie świetne rzeczy w ciuchu!:)
ReplyDeletePiękna stylizacja, jak zawsze. :-)
ReplyDeleteMiałabym pytanie do Ciebie, jakie byś poleciła second handle w Krk? ;) Chyba też się wybiorę pobuszować, tylko za bardzo nie wiem gdzie i kiedy, bo mieszkam trochę dalej :)
Dawo, Roban, BigaStyl - adresy są w Internecie :)
DeleteWeronika, nie przejmuj się... zawsze wszystko się układa gdy Ci nie zależy. Z resztą wyszedł Ci wspaniały blog, więc nie mów już że nic. Szczęśliwego nowego roku, spełnienia nowych i zeszłorocznych postanowień, i z tego co czytam to przyda się dużo, dużo, dużo miłości ;)Nie poddawaj się.Grunt to wiara w swoje możliwości :D
ReplyDeletebardzo ładnie napisane i pięknie Ci w tych kolorach;)
ReplyDeleteThat blouse is too cute <3
ReplyDeleteThis outfit is simply adorable! I am totally in love with it (as with the rest of your blog).
ReplyDeleteBuzaki and greetings from Germany
-Flora
thank you <3
DeletePięknie tutaj wyglądasz! <3
ReplyDeleteDziękuję ! :)
DeleteYou look absolutely lovely here. I love the simplicity of this outfit, the colours and styles go together nicely :)
ReplyDeletexxxx
mam podobnie z postanowieniami, niestety :(
ReplyDeletewspaniale wyglądasz *.*
http://ville-noire.com/post/39178079559 właśnie natrafiłam na Twoje zdjęcie
ReplyDeletedzięki za informację :)
Deletepiękna stylizacja
ReplyDeleteśliucznie wyglądasz :)
ReplyDeleterównież wszystkiego dobrego !
hmm, wydaje mi się , że też przechodzę NKN :D
Coś może trwać milion lat, ale już nie milion lat świetlnych, bo to jednostka odległości, a nie czasu :) Czy można prosić o zbliżenie na buty?
ReplyDeleteWyglądasz prześlicznie :) Szkoda, że w moim mieście nie ma takiego second-hand ;)
ReplyDeleteZ każdym kolejnym postem mój podziw zarówno nad Twoimi zakupowymi umiejętnościami, jak i zaopatrzeniem karakowskich second-handów rośnie. Przepiękny zestaw!
ReplyDeleteI do the same thing with my resolutions. Hopefully this year is a little different!
ReplyDeleteMoje odczucia się podobne ''Czuję się słaba, samotna, nienawidzę życia i nie chcę żadnego nowego roku'' :D i ''Uświadamiam sobie, że nic nie wyszło z moich postanowień zeszłorocznych i ogólnie rzecz biorąc, zmarnowałam swoje życie'' :D. W tym roku zrobiłam jedną wielką listę, sporo pozycji udało się wykreślić, a to zrealizowane, a to przestało mi się już marzyć o czymś i jest nieaktualne lub niewykonalne np. tegoroczny Open'er :( Teraz jestem w trakcie kolejnej (wypisywanie krótkich poleceń, krótkich na jedno słowo nawet) ''2013 please be awesome'' tak brzmi motto tej listy, taki też specjalny obrazek widnieje na niej. Mam nadzieję, że odhaczę coś z niej już niedługo i Tobie życzę tego samego! UDANEGO SYLWESTRA!
ReplyDeleteHehehe, no rozbawiłaś mnie tym tekstem... myślałam, że znowu będą mądre myśli, realistyczne podejście i postanowienia, a tu takie zaskoczenie :)Jednak jesteś kobietą z krwi i kości ;) Pozdrawiam
ReplyDeleteZakochałam się w tym stroju! <3
ReplyDeletenie martw się, moje postanowienia noworoczne też nigdy nie wychodzą xDD
ReplyDeletezapraszam na is-charlie.blogspot.com
pięknie wyglądasz na zdjęciach ;) i hmmm... w sylwestra mam to samo :)
ReplyDeleteWhat a cute outfit! The cardigan and that red bow mach so perfect togehter!
ReplyDeleteRuth from http://golddusts.blogspot.com/
-------------------------------------------
Want a new follower?
Contact me, leave a comment at my blog and lets follow each other!!!
Xoxo,
Ruth
Ja byłem całkiem kontaktowy jeszcze o 12...
ReplyDeletePewnie, pewnie <3
DeleteJesteś najlepszą blogerką ever!
ReplyDeletePS Zazdroszczę szczęścia do kupowania w ciucholandach. W którym to można znaleźć takie ładne rzeczy, zdradzisz? ;D
Roban, Dawo, Biga Styl
DeleteNie wierze ze praktycznie caly outfit stworzony z ciuszkow z sh! Niezle perelki udalo Ci sie kupic... Jak zawsze pieknie wygladasz :*
ReplyDeletepiękna koszula ♥
ReplyDeletehttp://limitofcontrol.blogspot.com/
jeeeeeejku, cudnie wyglądasz!
ReplyDeletezawsze zachwycam się czerwoną/ czarną wstążką w połączeniu z koszulą, genialnie!
szczęśliwego nowego roku! :))
AsiaH
Lubisz Nutellę?
ReplyDeleteUWIELBIAM
DeleteNigdy nie robiłam sobie postanowień noworocznych, w tym roku mam jedno :).
ReplyDeleteTobie również życzę wszystkiego najlepszego w 2013!.
Uroczo wyglądasz, kojarzy mi się ze świętami :)
ReplyDeleteTak ciepło było?
było wyjątkowo ciepło, ale miałam czarny płaszcz z kilku postów wcześniej
DeleteCoraz bardziej mnie zaskakujesz z tym otwieraniem sie przed swoimi czytelnikami na blogu. Ale Podoba mi sie to. Twoj blog to nie tylko moda, reklamy, konkursy, jak u innych blogerek, które traktuja blog jako swoją pracę i zajmują sie tym 24/7.
ReplyDeleteA co do postu, to Cie naprawde rozumiem, bo czuję podobnie. Alkoholem czasem można to zagluszyc, ale te uczucia pozniej powracaja z podwojoną siłą i... kacem :). Pięknie wyglądasz, trzymaj się i do zobaczenia (przeczytania) w 2013!
Bardzo dziękuję :)
Deleteśliczna spódnica:)
ReplyDeleteWyglądasz niezwykle uroczo i dziewczęco! :) Za to Cię uwielbiam :):*
ReplyDeleteuwielbiam czytać Twoje notki,cudnie wyglądasz :)
ReplyDeleteśliczna spódniczka!, nigdy nie pomyślałabym że jest z second-handu ;) a sądząc po pogodzie na zdjęciach, widzę że u ciebie taka zima jak i u mnie ;D
ReplyDelete
ReplyDeleteświetnie wszystko połączyłaś! w spódniczkach wyglądasz znakomicie i bardzo dobrze, że je często nosisz, bo podkreślasz swoje atuty!
4 zdjęcie jest najlepsze,ale wszystkie mi się podobają ;)
ReplyDeletei cudowna stylizacja,taka nawet w stylu Gossip Girl moim zdaniem <3
This Outfit is soooo beautiful!!!
ReplyDeleteI would really like to know, who is always taking these good pictures of you?
My friends, but these pics are taken by my friend Maks :)
Deletecudowna spódnica *.*
ReplyDeletedużo się uczysz? bierzesz udział w jakichś konkursach/olimpiadach??
ReplyDeleteTrudno to określić, bo w każdej szkole "dużo" znaczy co innego :)
DeleteUwielbiam Ciebie, jestes ode mnie mlodsza, ale jestes moja inspiracja ;-) Cudowna, piekna i madra (;
ReplyDeleteza krótko! błagam, błagam, błagam: PISZ WIĘCEJ! czytam Twojego bloga tak zachłannie jak najlepszą książkę. piszesz fenomenalnie! na książke nie zawsze mam czas, ale na Twojego bloga zawsze :)
ReplyDeletedziękuję :):)!!
DeleteWszystkiego najlepszego w nowym roku :) bez kryzysu nerwowego o 12stej :)
ReplyDeleteW tym, co napisałaś - odnajduję siebie. Też co roku buduję krok po kroku własną listę, trzymam kciuki by podołać i spełnić postawione sobie cele, a później i tak czeka na mnie rozczarowanie. Ale w tym roku na prawdę wierzę, że uda mi się spełnić swoje postanowienia :)
ReplyDeleteNiesamowite, ile zwykła, czerwona wstążka jest w stanie działać. Dzięki niej strój nabiera całkiem innego wyrazu - nie jest banalny i oklepany :)
Wyglądasz ślicznie!
ReplyDeleteAgnieszka
Ty zmarnowałaś sobie życie?! Dziewczyno jesteś wspaniała i nigdy nie myśl ,że jest inaczej. Osiągnęłaś już o wiele więcej niż inni mogliby sobie w ogóle wymarzyć ;) Nawet jeśli nie jest to wszystko co chcesz osiągnąć to bardzo dobrze ;) Masz przynajmniej jakiś cel do którego dążysz i oby tak dalej ;)
ReplyDeleteKurcze, te zdjęcia sprawiły że moja samoocena spadła .
ReplyDeleteChcę Twoje nogi, uśmiech, włosy, brwi, fotogeniczność, styl! ;D
Tobie rowniez wszystkiego dobrego i niech w Nowym Roku 2013 wszystkie twoje marzenia sie spelnia i te postanowienia z listy.
ReplyDeletei mi lista noworocznych postanowień jest nieobca:) Mimo że połowy( o ile nawet nie większości:D)nie zrealizuję danego roku, to mimo wszystko planowanie tego co zrobię w danym roku jest całkiem przyjemne:)
ReplyDeleteTwoja eteryczność,delikatność i wyczucie stylu sa na naprawdę wysokim poziomie.
ReplyDeletepoza tym często dodajesz posty niespodziewanie,tak jak np ten co jest miłym "łał!"
xo Anja
Wszystko bardzo ładnie kolorystycznie dla oka, ale ja pozbyłabym się torebki lub zamieniła na inną. Sweterek uroczy.
ReplyDeleteŚwietna stylizacja , uwielbiam cię . Zapraszam do mnie ;) http://doyounotlike.blogspot.com/
ReplyDeletea będzie jeszcze post o tym jak będziesz ubrana na sylwestra? <3
ReplyDeletePostaram się wrzucić fotki :)
Deleteświetny outfit, pięknie wyglądasz! :)
ReplyDeletePozdrawiam i życzę wytrwałości w postanowieniach Noworocznych :D
Cassfashionadventure.blogspot.com
Z klasą!:)
ReplyDeletewyglądasz prześlicznie :) Szczęśliwego Nowego Roku :) i wiesz co? nie postanawiaj być już bardziej piękna ;) bo wszystkie dziewczyny popadną w kompleksy i to nie będzie dla nich udany rok :D
ReplyDeletepięknie <3
ReplyDeleteMam tak samo! Wszyscy zakochani wokół mnie, a ja sama. Postanowienia zrobione, jestem nastawiona pozytywnie. Jednak smuci mnie to, że co roku to się powtarza. Niespełnione obietnice, złość na samą siebie. Uświadamiam sobie, że zmarnowałam rok. Choć przeważnie coś mi się udało, gdzieś byłam. Te same emocje, podsumowania. Ale od czego są marzenia? :D
ReplyDeleteŚwietny strój! Inspirujesz strasznie, posty czyta się z ogromną przyjemnością! :)
Pozdrawiam, Julia
love the red sweater! x
ReplyDelete-Ivanna
http://chapter89.blogspot.com/
wszystko super tylko błagam lata świetlne to odległosc, nie czas!
ReplyDeleteMam to samo,a najbardziej przygnębiające są te pary. Co roku obiecuję sobie, że następnego sylwestra spędzę z miłością mojego życia(no może nie całego życia). I na tym się kończy, bo miłości jak nie było , tak nie ma, chyba omija mnie szerokim łukiem.
ReplyDeletePozdrawiam!
Kinga
gdzie podział się post ''No words are needed'' ?
ReplyDeleteByło tylko jedno zdjęcie, więc uznałam, że tamten strój pokażę kiedy indziej
DeleteSuper, jak zawsze. Strasznie lubię w tobie tą delikatność i dziewczęcość. I mimo że teoretycznie jest bardzo oczywista to jesteś nie do podrobienia.
ReplyDeletei też mi ostatnio chodzi po głowie taka wstążka do koszuli, ale nie mogę w domu niczego znaleźć. :)
wchodzę, widzę nowy post i myślę od razu: o, jaki cudny sweterek!... o, jaka cudowna spoódnica!... o, jak pięknie wyglądasz! naprawdę jestem pod wielkim wrażeniem, że potrafisz wyszukać takie skarby w sh i 'skomponować' je w tak doskonale współgrającą całość. strasznie mi się podoba!
ReplyDeleteWyglądasz bardzo dobrze :)
ReplyDeletebeautiful outfit! Love that sweater!
ReplyDeletehttp://carlymaddox.blogspot.com/
Wyglądasz świetnie, wszystko idealnie do siebie pasuje. ;)
ReplyDeletePozdrawiam
Doskonale Cię rozumiem,Weroniko.
ReplyDeleteNoworoczny Kryzys Nerwowy,kilka minut po dwunastej- bezcenny.
Mam dokładnie tak samo, czasem ta noworoczna radość fajerwerki i szczęśliwi ludzie naokoło mnie zaczynają wręcz irytować. Jedna coś pozostaje- nadzieja, że w kolejnym roku to ja będę jednym z nich, tą spełnioną osobą.
ReplyDeleteBardzo ładnie!
ReplyDeletewyglądasz cudownie :)
ReplyDeletewszystko tak świetnie ze sobą współgra! ♡
ReplyDeletea ja sobie jak zawsze daruję listę postanowień
Love it!
ReplyDeletehttp://giaa-fashion.blogspot.pt
zakochałam się w twojej spódnicy! jest wspaniała! muszę przyznać, że ja też zawsze liczę, że kolejny rok będzie niesamowity, że spełnią się moje wszystkie marzenia, a potem małe rozczarowanie, ale takie życie, trzeba mieć nadzieję ; > /k.
ReplyDeleteNiebanalna z Ciebie młoda kobieta:)
ReplyDeleteNo cóż. Wiem co czujesz...
ReplyDelete<3!!!
ReplyDeleteo widzisz.. mam tak samo. tylko u mnie ten stan zaczyna się jeszcze przed 31 grudnia. jakoś na 7 dni przed..
ReplyDeleteThis is such a lovely outfit!! I love it!
ReplyDeleteUwielbiam czytać Twoje teksty! Wszystkiego najlepszego w 2013 roku. :)
ReplyDeletebędzie dobry rok :D jak spędzasz sylwestra?:)
ReplyDeleteja już nie robię postanowień na nowy rok, bo nie chcę się denerwować, że znowu czegoś nie spełnię. po prostu w ciągu roku staram się wracać do sytuacji, z którymi powinnam powalczyć, staję z nimi twarzą w twarz i nie ma innej opcji, jak zacząć działać.
ReplyDeletepięknie wyglądasz ;)
ReplyDeletebardzo fany sweterek!
ReplyDeleteWeroniko to minie :) z wiekiem. Czekasz tyle na miłość bo jesteś wyjątkowa i ta druga osoba też musi być. Nie czekaj, rób co robisz, a przyjdzie samo :)
ReplyDeletewyczuwam objawy lekkiej noworocznej historii :D
ReplyDeleteKtóra jest mi obca ale przecież nie wszystko trzeba współodczuwać, żeby zrozumieć.
A oglądają Twoje sety zawsze jestem pełna podziwu ubrań z sh. Gdzie są te sklepy???!!! Innym tez się należy chwila radości za grosze :D
ściskam noworocznie :)
Lona
z jakiego lumpa ta sukienka? wieszak czy na wagę?
ReplyDeleteMojego "sekretnego" ciucholandu nigdy nie zdradzam ;)) wycena
DeleteBoże, kupiłaś tę spódnicę w second-handzie?
ReplyDeleteOsobiście ostatnie miesiące spędziłam na gorączkowym bieganiu po sieciówkach w poszukiwaniu ładnej, rozkloszowanej, krótkiej spódnicy. Nie znalazłam niczego spełniającego choć w połowie moje wymagania.... Po prostu ręce opadają. A u Ciebie widzę taką śliczność, takie cudo!.. Że mogę tylko pozazdrościć.
Szczęśliwego Nowego Roku :) - Laura
Klasyka w świetnym wydaniu:)
ReplyDeletesuper!!
O jak pięknie! Kocham wstążki przy kołnierzykach i chyba nawet założę jutro swoją :)
ReplyDeleteWszystkiego dobrego w 2013!
Stylizacja jest subtelna i urocza :) Bardzo mnie cieszy to, że przedstawiasz jeszcze zestawy, które pokazują Twoje dziewczęce oblicze :) Życzę powodzenia w dotrzymaniu tegorocznych postanowień :D Pozdrawiam
ReplyDeletejakie piękne ciuszki dzisiaj ^^
ReplyDeleteświetnie :)
ReplyDeleteStwórz więcej stylizacji inspirowanych Audrey, bo ja również ją kocham i chciałabym się dowiedzieć jak, przy dzisiejszej modzie i dostępnych ciuchów, ubrać się jak ona :) Pozdrawiam serdecznie! Weronika
ReplyDeleteyou have just said exactly how i feel every year, and my panic has already started,
ReplyDeletethank you so much for posting this you have no idea how much reading this scenario helps
by hearing another person say it allows me (and im guessing many other people)laugh at our feelings and relax a little before midnight :)
Happy new year!
I agree with you Emily. I'm spending NY's alone (my choice) only because my bf and I broke up 2 weeks before Christmas and I'm still struggling with it.
DeleteHave a Happy New Year :)
I hope you girls had a wonderful New Years Eve party and you're fine now. I did my best but I didnt managed to avoid the crisis after midnight. I think it's gonna stay my yearly tradition...
DeleteBig hugs for u
i love this look! happy new year!
ReplyDeletewww.styleandshades.blogspot.com
O której zwykle wstajesz w dni wolne od szkoły? :)
ReplyDelete8 lub 9
DeleteRobisz czasami tak, że na przykład masz coś do zrobienia, ale kompletnie nie masz humoru/ochoty. Nie robisz tego czy zmuszasz się? Na przykład jeśli chodzi o naukę.
ReplyDeletewłączam jakieś piosenki z bajek i biorę się do roboty :)
DeleteKiedy videoblog? :)
ReplyDeleteJestem w trakcie obróbki na komputerze, potem muszę jeszcze dodać angielskie napisy, więc videoblog albo za tydzień albo już podczas ferii
DeleteMoje ulubione połączenie kolorystyczne i jeszcze te materiały-uwielbiam ;)
ReplyDeleteMimo wszystko życzę szczęśliwego Nowego Roku i spełnienia choć jednego postanowienia z listy ;)
jesteś tak wspaniałą i śliczną dziewczyną, że nie mogę oderwać od Ciebie wzroku!
ReplyDeletea świątecznych postanowień nigdy nie robię, bo wiem, że nigdy ich nie dotrzymuję :)
mimo wszystko, udanego Sylwestra! :*
:) szczesliwego nowego roku!
ReplyDeletePs. Rok swietlny to jednostka odleglosci :)
Dasz radę! :) Poza tym - lepiej próbować niż żałować, że się nie spróbowało! Wszystkiego najlepszego w nowym roku i trzymam kciuki za sukcesy :*
ReplyDeletehttp://catherinetheowner.blogspot.com
jak to dobrze, że nie tylko ja się tak czuję! z przyczyn niewiadomych, bo ogólnie żyje mi się całkiem nieźle i szczęśliwie w Nowy Rok zaliczam jakąś dziwną depresję! jest nas więcej ;)
ReplyDeletePełna, dziewczęca stylizacja! Ta wstążka to mistrzostwo swiata!
ReplyDeleteWidać, nie tylko mnie dotyka noworoczna depresja :) Szczesliwego (mimo wszystko) Nowego Roku !:)
ReplyDeleteJejku, jak ślicznie wyglądasz! Tobie również udanego nowego roku. Pozdrowienia z lubelskiego! :)
ReplyDeletewyglądasz jak zwykle uroczo :) bardzo podoba mi się kokardka przy kołnierzyku oraz ogólnie cała kolorystyka
ReplyDeleteWszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Zdjęcia są z Parku Jerzmanowskich ? Wszystko Ci się ułoży ! Najlepszego :-)
ReplyDeleteno wiesz co, zmarnowałaś sobie życie? 17 lat? i zmarnowane życie? kochana, nie czytaj tych książek, które czytasz, nie oglądaj filmów, które oglądasz, nie słuchaj myslovitz...:P 2013 będzie dobry, postanowienia zostaną zrealizowane, rób tę listę:) (też tak miałam jak Ty;))
ReplyDeleteWiesz co ci powiem (a raczej napiszę;)) że właściwie ja też miewam takie humory i stany. Ktoś wyżej napisał, że jak to możesz tak się czuć?! Jak możesz uważać, że jesteś beznadziejna albo coś ci się nie układa. A właśnie często takie osoby, które w mniemaniu innych są idealne i perfekcyjne, wcale o sobie tak nie myślą. Wydaje mi się, że jesteś bardzo ambitną osobą (jak ja ;) ) i wciąż mierzysz bardzo wysoko i chcesz osiągnąć w życiu bardzo dużo. Masz marzenia i bardzo chcesz je zrealizować :) Ja to doskonale rozumiem. Jeśli inni będą się wokół mną zachwycać, ja się ucieszę, ale w głębi duszy ważniejsze będzie dla mnie to co ja o sobie myślę. Takie dążenie do perfekcji...
ReplyDeleteTrochę się rozpisalam, ale jakoś po tym wpisie poczułam z tobą bratnią duszę:P Nie wiem czy się ze mną zgadzasz,ale ciekawa jestem co odpiszesz:)
Pozdrawiam cię ! I rób dalej to co robisz, bo jesteś w tym prawdziwa.
To, co pokazuję na blogu, jest tylko częścią mnie, ja sama jestem świadoma miliona rzeczy, które muszę w sobie poprawić. Może to nie dążenie do perfekcji, bo tego nie da się osiągnąć, ale dążenie do coraz lepszego "ja":)
DeleteCzęsto czytając Twojego bloga mam wrażenie, że jesteś moim wewnętrznym głosem. Jesteś taka naturalna, normalna i nietuzinkowa zarazem. Nie gonisz wraz ze światem XXI wieku, jesteś gdzieś obok, trzeźwo i krytycznie patrząc na otoczenie. To piękne. Jeśli chodzi o dzisiejszy wpis to nareszcie znalazłam kogoś, kto ma tak jak i ja. Co roku trwa wielki zgiełk w związku z Sylwestrem. Ludzie pragną spędzić go jak najhuczniej etc. A ja stoję gdzieś obok, patrzę na nich i tego nie czuję. A najgorzej- jak napisałaś- jest o północy! Mam ochotę płakać. Po prostu.
ReplyDeletePozdrawiam! M.
Dziękuję za miłe słowa :) u mnie po północy znowu był jakiś koszmar :D
Deleteoj, witajcie w klubie! cieszę się, że nie jestem osamotniona, chociaż oczywiście nikomu tego nie życzę :)
DeleteCo miałaś ubrane na bierzmowanie?
ReplyDeletenie pamiętam :)
Deletehhahahaha, Weronika, bardzo Ci współczuje, że zgodnie z tym co robisz już od dawna, powinnaś odpowiadać nawet na takie komentarze.. śmiechu warte
Deleteuwielbiam takie zestawy <3
ReplyDeleteTrochę nudą wieje... Jest nowy rok, może to dobra okazja, żeby zamienić te kołnierzyki pod szyję na coś ciekawszego?
ReplyDeleteJa rozumiem, że to może być 'twój styl' ale w takim razie po co prowadzić bloga modowego, który powinien cieszyć oko czytelników, jeśli cały czas stoisz w miejscu?
Z najlepszymi życzeniami powrotu do dobrej formy - stała czytelniczka :)
Nie będę się przebierać, żeby tutaj kogoś zaskakiwać, bo wolę być nudna, ale szczera, niż robić z siebie kogoś, kim nie jestem.
Deletemam takie pytanie: jak to robisz, że twoje odpowiedzi na nasze komentarze są napisane wytłuszczonym drukiem?? :)
ReplyDeletePS. super post!!
http://www.kurshtml.edu.pl/html/tekst_pogrubiony,zielony.html
DeleteSkoro juz tak piszesz o tej milosci.to pozwole zapytac sie ciebie jaki musi byc twoj chlopak?jakie cechy powinien posiadac itd?
ReplyDeleteJak go znajdę, to będę wiedzieć :):)
Deletesuper wyglądasz!
ReplyDeletemam takie pytanie, czy masz jakiś ulubiony second-hand? Jeśli tak, to jaki?
roban, dawo, bigastyl
DeleteCześć. W tym roku wybieram się do liceum i trochę się boję, jakżeby inaczej. A najbardziej tego czy poznam jakichś znajomych, przyjaciół.. Idę do nowej szkoły całkowicie sama. Chyba sama to przeżyłaś, prawda? Dlatego dla uspokojenia samej siebie pozwól, że zapytam. Czy swoich obecnych przyjaciół, znajomych (prócz Maksymiliana Scholla, bo wiem że przyjaźnicie się dość długo.. Czytam twojego bloga od tak dawna, że wiem nawet takie rzeczy o twoim życiu, straszne trochę)i ogólnie ludzi z którymi aktualnie trzymasz poznałaś w większości w liceum czy gimnazjum? Ogólnie jak oceniasz ludzi z liceum? Jest to kontynuacja gimnazjum czy zdecydowanie ludzie są inni? Proooszę, odpowiedz :))
ReplyDeleteTak pół na pół :) Według mnie w liceum jest o wiele lepiej, ale każda szkoła to inni ludzie, więc trudno jest mi się wypowiadać na temat ogółu :):)
DeleteALE TY JESTEŚ PIĘKNA....
ReplyDeleteOj nie :)
DeleteNie zmieniaj się... Uwielbiam Twój lekko nonszalancki styl:)
Deleteczy teraz ubrałabyś się tak: http://raspberryandred.blogspot.com/2011/01/mountains-can-cover-shape-of-his-nose.html
ReplyDelete? Przepraszam za niezbyt istotne pytanie, ale liczę na odpowiedź! :)
Nie :D
DeleteWyglądasz rewelacyjnie :)
ReplyDeletehttp://drawingfashiondreams.blogspot.com
Zawsze mnie inspirowałaś . Jesteś śliczna i masz niesamowite wyczucie stylu . Ostatnio zdecydowałam się na rozpoczęcie bloga z opowiadaniem jakich wiele . Mam pomysł na główną bohaterkę , która bardzo przypomina mi ciebie . Chciałabym żebyś to ty ( a raczej twoje zdjęcie ) widniała na tym blogu . Oczywiście nic nie zrobię bez twojego pozwolenia .
ReplyDeleteok, bardzo mi miło :)
DeleteDziękuję :)
DeleteWielkie dzięki za wszystkie życzenia :):):) Jestem ciekawa, jak u Was już po sylwestrze. Ja oczywiście kryzysik przeżyłam, ale to już, jak mniemam, tradycja :D
ReplyDeleteŚwietna stylizacja ! Najbardziej podoba mi się torebka ; )
ReplyDeletezapraszam na nowego bloga : http://creativity-edith.blogspot.com/
U mnie po sylwestrze wporzadku,oczywiscie kryzys byl bo do niedawna spedzany sylwester byl z druga polowka ale niestety sie skonczylo.i teraz troche sie przypomnialo bo jak widze te pary obsciskujace to ehh...az chce sie kogos miec.
ReplyDeleteHah, ja postanowiłam nie robić sobie w tym roku żadnych postanowień. Jak na razie idzie mi świetnie :D
ReplyDeletehttp://ika901.blogspot.com
Szczęśliwego Nowego Roku! Zawsze zdarzy się jakaś "wpadka" w życiu. Dlatego jest rok 2013 aby wszystko naprawić! Trzymam kciuki, że w tym roku Ci się uda :)
ReplyDeletewitaj w klubie. Kryzys 'zawsze spoko' :)
ReplyDeleteJesteś bardzo ładna, uwielbiam twoje stylizacje.
ReplyDeleteWszystkiego dobrego w 2013 :3
http://notosru.blogspot.com/
właśnie czegoś takiego mi tu brakowało ! :) Kochana przpiękna stylizacja, dziewczęco ... uroczo :) P.S oddaj troszkę tej urody <3
ReplyDeleteOd pewnego czasu także prowadzę bloga modowego. Obiektywna ocena bardzo by mi się przydała na ,,dobry start,, :) http://sandixys.blogspot.com ZAPRASZAM!
ReplyDelete