(ph.Basia Zielińska/ wearing Primark jumper and shoes, Zara skirt, Topshop backpack)
Do you also have it this way, only appreciating things in your life when you lose them or just don't have them? I do. Take weekends at home, for instance. Don't get me wrong, I'm not going to complain on the best months of my life I spent travelling - it's just today I realized that I haven't spent a single weekend at home since the end of June. And when I say 'a weekend' I mean proper, solid Saturday and Sunday; black leggins and a grey hoodie, a cup of something that burns yout tounge whenever you're sure it's not that hot anymore, some nice music and being in the comfiest comfort zone that exists. So yes, I missed weekends and it feels so good and so weird to finally sit here, in my room, with no distractions, just Micheal Buble singing somewhere in the background, and be able to get my thoughts together and just talk to you. Especially that THE time of the year is slowly coming. The time when I take out my Ikea vanilla candles that make my parents crazy (they think they - the candles, not my parents, stink and they - my parents, not candles - think it's my destiny to burn the whole house), it's the time when it gets a little bit colder and I need to wear a big chunky sweater and it's the time it's gloomy and grey outside but that just makes my home ten times nicer, in a nutshell - my favourite time of the year (besides Christmas, but that is just too obvious). So here I am, just sitting and writing - something that makes me so happy since it gives me a brief moment of feeling that I acually have something interesting to say.
Też zaczynacie docieniać różne rzeczy w swoim życiu, kiedy ich nie macie lub je po prostu stracicie? Ja tak. Na przykład weekendy w domu. Nie, nie zamierzam płakać z powodu, że zwiedziłam ostatnio pół Europy i zabrano mi niesamowitą okazję do położenia się we własnym łóżku, ale przeglądając kalendarz, zdałam sobie sprawę, że prawdziwy weekend spędziłam ostatnio jakoś pod koniec czerwca. Jako "prawdziwy" weekend mam na myśli porządną sobotę i niedzielę w domu, czarne legginsy i szarą bluzę dresową, kubek z czymś ciepłym, co parzy w język, za każdym razem, gdy jest się przekonanym, że już wystygło, miłą muzykę i po prostu poczucie takiego dziwnego błogostanu. Tak, stęskniłam się za takimi dniami i cieszę się strasznie, że siedzę znowu w moim pokoju, bez niczego, co by mnie mogło rozproszyć (Micheal Buble tylko sobie coś tam podśpiewuje w tle) i do Was piszę. Cieszę się jeszcze bardziej, bo powoli nadchodzi TEN czas w ciągu roku. TEN czas, kiedy wyciągam z szuflady waniliowe świeczki z Ikei, czym doprowdzam swoich rodziców do wczesnego stadium załamania nerwowego (rodzice twierdzą, że świeczki wręcz cuchną i skończy się tak, że podpalę cały dom), TEN czas, kiedy jest za zimno na zwykłą bluzkę i muszę włożyć ogromny sweter, TEN czas, kiedy na zewnątrz jest ponuro i szaro, co sprawia, że dom wydaje się dziesięć razy bliższy, w wielkim skrócie - mój zdecydowanie ulubiony czas (oprócz gwiazdki, ale to oczywiste). Siedzę więc i sobie piszę, bo zawsze mi to sprawiało tyle radości - poczucie chociaż przez chwilę, że niby mam coś ciekawego do powiedzenia.
I'm pretty sure you're fed up with my Topshop backpack - it was my best friend during the Eurotrip I did in August and it is my best friend now, back at school in September. I remember when I was younger I couldn't wait to get my parents permission to switch a backpack into a normal bag - backpacks just seemed so uncool and childish and I always wished I could be so mature like the older girls at school (they probably have now one shoulder higher than the other because of their heavy bags - you see, sometimes it's better to be a little bit less cool). A couple of years later from that, I came back to the very beginning, except my backpack's a lot nicer and I no longer have braces on my teeth and home-made bangs. So prepare yourselves guys, if you think you've seen this backpack a lot of times here, you're wrong - there's a lot more to come (sorry). Have a lovely week and see you in the next post!
Plecak z Topshopu przewijał się na tym blogu rekordowe ilości razy - był moim przyjacielem podczas sierpniowego Eurotripu i jest nim też teraz, już w szkole, we wrześniu. Pamiętam, że jeszcze kilka lat temu czekałam niecierpliwie na moment, w którym rodzice pozwolilby mi zmienić plecak na torebkę. Plecaki wydawały się super-niesamowicie-niefajne i dziecinne, a ja, lat 12/13, chciałam być taka dojrzała jak starsze o rok dziewczyny z wyższego rocznika, dzierżące toboły na jednym ramieniu (prawdopodobnie teraz cierpią na Zespół Nierównych Ramion). Kilka lat później, w klasie maturalnej, wracam jednak do początków, z wyjątkiem, że obecny plecak jest dużo ładniejszy, ja nie mam żelastwa na zębach i grzywki powstałej w wyniku moich eksperymentów w łazience. Przygotujcie się więc, bo jeśli myśleliście, że już wystarczająco dużo razy widzieliście mnie z tym plecakiem, to się mylicie. Ostrzegam ( i przepraszam) - będziecie nim wymiotować. Miłego tygodnia!
słodko, jak na wzorową uczennicę przystało :)
ReplyDeletetak czy siak jesteś moją inspiracją ! xD
ReplyDeleteLooking über-lovely, the backpack is also phenomenal :).
ReplyDeletexx
http://gita-oddsandends.blogspot.com/
Oj tak, nie ma to jak własne łóżko, ale to co zwiedziłaś jest Twoje ;]
ReplyDeletePlecak jest bombowy, szkoda że ja nie mogę znaleźć [takiego który by mnie oczarował] dla siebie.
Śliczna i urocza jak zawsze <33
ReplyDeleteMożesz mi powiedzieć czy ludzie np. ze szkoły inaczej cię traktują odkąd twój blog zdobył popularność? Czy reagują na to pozytywnie czy raczej wręcz odwrotnie? Czy stałaś się dzięki temu "fejmem" (nie znoszę tego słowa) w swoim otoczeniu?
Pozdrowienia od wiernej fanki ;)
Hahah nie wydaje mi się, żebym była jakims "fejmem" :P Może ktoś spoza moich znajomych mnie kojarzy, ale to bardzo mile :):)
Deletebardzo przyjemnie się czyta Twoje wpisy :) też lubię takie początki jesieni, ale tylko wtedy gdy nie muszę wychodzić z domu i mogę usiąść zawinięta w koc z kubkiem herbaty, patrząc jak za oknem pada deszcz. Życzę Ci powodzenia w tym roku szkolnym, zwłaszcza wytrwałości przy codziennym słuchaniu "Zaraz matura", nie przejmuj się, nie jest ona taka straszna. Chyba, że dla nauczycieli. :) Pozdrawiam.
ReplyDeletePrzepięknie! <3
ReplyDeletewww.lookbook-of-my-life.blogspot.com
Weronika, jesteś moją ulubioną blogerką! Masz niesamowity styl, świetnie piszesz, a do tego ciągle pozostałaś skromną i poukładaną osobą. Ściskam Cię mocno i życzę Tobie i sobie powodzenia na tegorocznej maturze ;).
ReplyDeleteKlaudia
Dzięki ! :D Przyda się !
Deletea ja myslalam, ze Ty jestes teraz po maturze!! No ale coz, high five maturzystko ; 3 Z czego zdajesz?? Ja w tym roku tez przekonala sie do plecaka : )
ReplyDeletetry-and-know.blogspot.com
Chyba polski, angielski, włoski
DeleteUwielbiam Cię czytać Raspberry ;*
ReplyDelete<3
DeletePlecak jest świetny! Myślę, że jednak nie znudzi mi się oglądanie go w Twoich kolejnych postach :)
ReplyDeleteIkeowe wanilove :D kocham te świeczki! pachną nawet jak się nie palą :P
ReplyDeleteŚwietny zestaw i cudny plecaczek :)Zapraszam do siebie
ReplyDeletemy-point-of-view-on-fashion.blogspot.com
też mam plecak w klasie maturalnej! :D a co! :) może nie jest tak ładny ja Twój, ale cóż :)
ReplyDeletePlecaki są bardzo niedoceniane, a to prawdziwe błogosławieństwo dla pleców kiedy trzeba ze sobą taszczyć repetytorium maturalne :)
ReplyDeleteCudnie wyglądasz <3 Uwielbiam Cię czytać. Jesteś jedną z nielicznych blogerek, które mają coś do powiedzenia ciekawego.
ReplyDeleteCUDO!
ReplyDeleteskad plecak?
ReplyDeleteWeronika tym razem w odsłonie typowo szkolnej. ;)
ReplyDeleteA co do okresu, kiedy jedynym sprzymierzeńcem jest koc i kubek gorącej herbaty to pogoda jak najbardziej nam do tego sprzyja. :)
Pozdrawiam!
www.sejda.pl
uwielbiam cię czytać!
ReplyDeleteI absolutely love this look! Very casual and chic. The detailing on the top is SO pretty and those bow flats are just the cutest. I agree - sometimes its nice to be home and literally have the time to do nothing and just enjoying relaxing. I am glad you were able to! xo
ReplyDeleteJAKAPIEKNA<3
ReplyDeletePiękny zestaw :)
ReplyDeleteświetny zestaw :) co do weekendów w domu, przyszli studenci pozdrawiają :)
ReplyDeletenajlepsza na świecie! :)
ReplyDeleteA ja właśnie dziś mam taki dzień! <3
ReplyDeleteWielkie swetrzysko, truskawkowa czekolada, ciepły koc i wciągająca książka.
A plecak cudowny, wątpię żebym miała odruch wymiotny na jego widok ;>
huhu!;))
ile kosztuje ten plecaczek?
ReplyDeleteschudłaś? :O
ReplyDeletenie mam zielonego pojęcia
Deletemamo, w końcu ktoś mnie rozumie!
ReplyDeletepozdrowienia spod koca (czekoladowa świeczka z ikei i kubek po kawie też pozdrawiają)!
Świetny wpis, ubóstwiam Twojego bloga :) Piszesz tak szczerze i przyjemnie się to czyta. Do tego jesteś prześliczną dziewczyną z wielką klasą i swoim unikalnym stylem :)
ReplyDeleteHej. W której klasie lo jesteś? Czy pisałaś już mature? Jak tak to wybierasz sie gdzieś na studia? :)
ReplyDeletew tym roku piszę maturę :)
Deletesuper plecak i naszyjnik<3
ReplyDeleteOch jak ja kocham czytać twojego bloga przy herbacie i patrzeć na twoje stylizacje (oczywiście jesienne czyli najlepsze) i zakończyć swój dzień !
ReplyDeleteP.S Też mam taki plecak, który ciągle noszę :)
http://cluelessxx.blogspot.com/
plecak na serio jest śliczny, wyglądasz idealnie. Pozdrawiam
ReplyDeleteUwielbiam to, w jaki sposób piszesz <3
ReplyDeleteyou are so beautiful! :)
ReplyDeletewww.justorys.blogspot.com
Pamiętam ten czas - w liceum, kiedy pozornie obciachowy plecak zamieniłam na dorosłą przecież torebkę (wcześniej mama chroniła konsekwentnie mój kręgosłup). Teraz, na studiach, w pojedynku torebka vs plecak wygrywa zdecydowanie to drugie.
ReplyDeletePS Pisz dalej, bo naprawdę Ci to wychodzi. Tekst uzupełnia zdjęcia i w sumie od dawna wchodzę tu chyba bardziej dla tego, co masz do powiedzenia, a nie pokazania.
Powodzenia! :)
Hej od dawna czytam Twojego bloga i sprawia mi to ogromną przyjemność :)
ReplyDeleteChciałam się spytać czy powrócisz do serii postów, w których opisywałaś spotkania z różnymi osobami (np z jubilerem)?
Na razie nie planuję do tego wracać, bo ledwo co wyrabiam z dodawaniem normalnych postów :) Myślę, że dopiero po liceum będę mogła bardziej skupić się na blogu :)
DeleteNa ilu byłaś osiemnastkach?
ReplyDeletekilka, nie wiem dokładnie
DeleteŚlicznie wyglądasz :) Co sądzisz o powrocie do szkoły, cieszysz się, że to już ostatni rok liceum czy wzbudza to w tobie melancholię? Boisz się decyzji dotyczących studiów? Są dla Ciebie bardzo trudne czy nie?
ReplyDeletecieszę się,ze to ostatni rok, ale fakt faktem, trochę jest przerazajce :) Nie wiem sama czy to trudne czy nie - myślę, że moi rodzice bardziej się przejmują ode mnie :) Dla mnie nie ma drogi bez wyjścia, różnie w życiu bywa, studiowanie danego kierunku niekoniecznie musi nakreslac całą przyszłość itd. :)
DeleteSo glad to see others wearing backpacks since sometimes, I feel like I'm the only one!
ReplyDeleteYour Friend, Jess
Śliczny plecak *.* bluzki te Boska!
ReplyDeleteNo ja rownież ubolewanie nad weekendzie bo sama nie mogę znaleźć czasu tylko dla siebie, ale może w następny weekend jakoś uda mu się wypocząć xd
Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
http://wojdynkafashion.blogspot.com/
Uwielbiam czytać Twoje posty :) wyglądasz prześlicznie :)
ReplyDeleteja swój drugi weekend w roku szkolnym spędziłam właśnie tak jak napisałaś i wcale nie żałuje, że nigdzie nie wyszłam, bo po tygodniu harówki dwa dni lenistwa to marzenie większości moich znajomych:)
ReplyDeletesuch a cute look! :)
ReplyDeleteCUKOR
Wyglądasz super ;) Gołębie cudownie wpasowały się w tło.
ReplyDeleteCzy będzie wcześniej zapowiadany filmik z organizowania eurotripu?
Będzie post :) chciałam go wstawić przed Rzymem, ale siostra nie dała rady ze mną dzisiaj zrobić zdjęć :)
Deleteto Ty masz siostrę? oO
Deleteperfekcja, czysta perfekcja! :)
ReplyDeleteWitaj,
ReplyDeleteprzeglądałam dziś blogi modowe, wchodzę na bloga mariannan czytam i co ? :)
Marianna pisze, że poznała fajna dziewczynę z Polski.
Ależ miło :)
Postanowiłam poznać tą Weronikę.
I tak znalazłam się tutaj.
Bardzo fajnie czyta się Twoje posty, świetne zdjęcia :)
Będę Cię odwiedzała często !
Świetny look ! Zapraszam do mnie http://everydaydesignforlife.blogspot.com/
ReplyDeleteAhhh... uwielbiam czytać twojego bloga..♥
ReplyDeleteJest perfekcyjny ! :D
Piękny outfit, nic dodać,nic ująć... :)
so lovely, I have the same skirt:)
ReplyDeletehttp://juliapushkareva.blogspot.ru/
Uwielbiam jak piszesz :). + świetny plecak :) x
ReplyDeletehttp://vintagelilabelle.blogspot.com/
u look adorably cute as always, dear :)
ReplyDeletehttp://linselfportrait.blogspot.pt/
http://linselfportrait.blogspot.pt/
http://linselfportrait.blogspot.pt/
Jak zwykle śliczna ;) Też uwielbiam TEN czas <3
ReplyDeleteLove what you're wearing! Your sweater is really pretty, and I've had my eye on that Topshop backpack for ages! x
ReplyDeletehttp://www.totalmodisch.blogspot.co.uk/
nice colar top :)
ReplyDeleteVisit my blog :http://fashionaddiction-style.blogspot.cz/
Kolejny post odzwierciedlający moje uczucia! Jesteś moją (umysłową) siostrą bliźniaczką? :) Ze świeczkami chyba mają tak wszyscy rodzice :) Już od kilku dni znowu zachwycam się pięknym zapachem wanilii a mama przychodzi i mówi: ale to śmierdzi. Musi przeżyc! :) O! Polecam te z Pepco! Są tanie, ale pięknie pachną! :) Tylko opakowania do szklanych są brzydkie, ale łatwiutko zerwac :)
ReplyDeletePozdrawiam gorąco! xx
Julia
pięknie :)
ReplyDeleteJaka grzeczna i stylowa uczennica! :)
ReplyDeleteA ja Cie dzisiaj widzialam, wlasnie przy Pawilonie Wyspianskiego=) Chyba juz po "sesji". Uroczo! Jak zwykle! A plecak na prawde fajny, tylko w rzeczywistosci wyglada jak polowa Ciebie=D A tak z ciekawosci: to tyle ksiazek i zeszytow trzeba nosic do szkoly? Pytam, bo juz kilka lat minelo od kiedy skonczylam klase maturalna.
ReplyDeleteooo :) nie, nie, ale byłam jeszcze po wfie :):)
DeleteAle krótkie nóżki
ReplyDelete"trza" z tym zyc :)
Deleteco sądzisz o polskim fashion week?
ReplyDeleteNigdy nie byłam, ale jakoś mnie tam nie ciągnie :)
Deleteidealnie wrecz
ReplyDeletemasz chłopaka albo miałaś?
ReplyDeletehahaha widzę, że "pytanie kontrolne" musi być co jakiś czas ^^
Deletemaciej musiał był twoich chłopakiem czy znajomym?
ReplyDeleteo, o to też się dawno ktoś nie pytał :D
DeleteTeż mam to samo, jeśli chodzi o czas spęczony w domu zwłaszcza. Nie lubię tracić takich chwil! Właśnie za to uwielbiam jesień i zimę! Za te chwile spęczone w moim pokoju, w ciepełku, przy gorącej czekoladzie, kiedy za oknem zimno i wietrznie <3
ReplyDeletePięknie wyglądasz kochana, jak zawsze zresztą, uwielbiam tu zaglądać :) Buziaki :*
Ja nosiłam torbę tylko wtedy, gdy miałam tylko kilka zeszytów do przyniesienia. Ewentualnie jak było bardzo gorąco i plecak przyklejał mi się do pleców. Generalnie rzadko. Dziwi mnie, że dziewczyny wolą sobie niszczyć zdrowie, tylko po to, żeby móc mieć torbę, która może i wygląda ładnie, ale wydaje się być wypchana cegłami... Dobrze, że wróciła moda na plecaki, może niektórym dziewczynom uratuje to plecy :D
ReplyDeletePozdrawiam Cię z pokoju wypełnionymi dźwiękami, siedząc w ciepłym łóżku z laptopem na kolanach :) Też to lubię w tej porze roku :)
Natalia
Weroniko wydajesz się być bardzo miło :) jesteś świetnym przykładem dla młodych dziewczyn :D czy możesz opisać swoją osobowość? ;D
ReplyDeleteŚwieczki + rodzice
ReplyDeleteSkąd ja to znam... :)
Perfect look! love your shirt with pearls :)
ReplyDeleteKisses
http://chicnel.wordpress.com/
i love ur blog soo much! its so adorable, i ve been ur reader for some timenow. amazing posts with sweet stories.
ReplyDeleteMuch love
aleena xo
http://iamaleena.blogspot.com.au/
gorgeous! love the flats
ReplyDeletekw, Ladies in Navy
I świetnie Ci się złożyło, bo akurat teraz jesienna chandra i ciągnie po rajstopach, więc idealnie na kocykowe weekendy w domu :)
ReplyDeletexoxo ♥
http://livingwithpepe.blogspot.com/
No w końcu ktoś nie smuci, że lato dobiegło końca! Całkowicie popieram! Pozdrawiam! Ja i moje kubki herbaty, kieliszki wina, wełniane koce, stosy książek, góry czasopism, jesienne soundtracki:)
ReplyDeleteaw you look so cute!! nice bag!!
ReplyDeletehttp://nadine-felice.blogspot.com/
Jak zwykle wygladasz uroczo i dziewczęco :) Uwielbiam Twój niewymuszony styl.
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie
zielona-karuzela
http://zielonakaruzela.blox.pl/html
Hi Weronika,
ReplyDeleteI discovered your blog because of Mariannan and i browse it till the first article. I like it very much. I love your fresh looks and your traveling passion :)
What took my attention was also your a polish girl and my boss is also polish and it's such a wonderful person(kind and educated) to work with.
i also like your special relation with your grandma :) reminds me about my grandma :)
Starting from Friday I'm one of your permanent readers so keep up with the blogging :)
Warm regards,
Irina
P.s. If you ever consider to see Romania(Bucharest) I'm more than happier to hepl you with advices,accomodation or anything else :) (I also just sign in on Couchsurfing :)
Thank you!!! that's so nice to hear :):) I'll deifinitely write to you if I decide to go to Romania :):)
DeleteUwielbiam Cię! Jesteś taką rozsądną i ciepłą osobą :)
ReplyDelete:*
Deleteco zdajesz na maturze?
ReplyDeleteangielski, wloski, polski
Deletei love this outfit
ReplyDeleteespecially the shoes
Http://Fashioneiric.blogspot.com
Coline ♡
A ja dla odmiany, takich leniwych dni mam w kosmicznym nadmiarze ;) Nie zmienia to jednak faktu, że mają one swój jedyny i niepowtarzalny urok, zwłaszcza chłodniejszą porą...
ReplyDeleteNawiasem mówiąc, wyglądasz przeuroczo! Cud, miód i malinki ;)
urocza bluzka ♡ :)
ReplyDeleteKocham Twój blog :) Zaglądam do niego bardzo często i z niecierpliwością czekam na każdy kolejny post :)))
ReplyDeleteMam do Ciebie też jedno pytanie: czym układasz włosy, żeby mieć takie śliczne fale ? :)) Sama mam lekko kręcone włosy, które praktycznie nigdy nie układają mi się tak jak chcę, ale nie wiem co robić, żeby je "kontrolować". Proszę o radę :)))
You look so pretty!♡
ReplyDeleteSuch a cute outfit!
ReplyDeleteco będziesz studiowała?
ReplyDeleteHi Weronika, can I call you We? cause your name is too long. haha. Anyway, can I be your travel buddy? Let's explore around the world, not just Europe. Also if you have plans on seeing Asian countries just let me know, I'm always willing to be your travel buddy.
ReplyDeleteWera poleć mi jakąś dobrą szkołę językową w Krakowie :D !! Chodzi mi o przygotowanie do kursu FCE ;)
ReplyDeleteAhhh.. so you've had braces! cool. Me, I have braces on my teeth now and it sucks, I can't eat meat haha. I spend 10 minutes before I swallow each bite cause if not I'm going to choke myself haha. Tell me some tips about your braces experience. haha
ReplyDeletePięknie wyglądasz!
ReplyDeleteSuper stylizacja!
http://newlookstyleblog.blogspot.com/
wyglądasz ślicznie;)
ReplyDeleteAleż rewelacyjnie wyglądasz dziewczyno!
ReplyDeletemasz tylko siostre?
ReplyDeleteOdpisujesz na maile wysłane na raspberryandred@gmail.com? :)
ReplyDeleteJejku jak ty super piszesz. O niczym potrafisz stworzyc post. Jestes super
ReplyDeleteŚliczna bluzeczka :)
ReplyDeleteWiesz może czy spódnica jest jeszcze w Zarze?
ReplyDeleteWeroniko, zachęcamy Cię do przyłączenia się do naszej społeczności na www.PolskieSzafiarki.pl. Warto! :) Zapraszamy i pozdrawiamy!
ReplyDeleteHaha, ja miałam odwrotnie w liceum - chciałam ciągle nosić plecak, ale mama mi mówiła, że nie jestem już przedszkolakiem i dziwnie to wygląda :D Bardzo lubię czytać Twoje wpisy, wydajesz się być bardzo pozytywną osobą :) I powodzenia w klasie maturalnej, nie poddawaj się! Pozdrawiam
ReplyDeleteWeroniko, wybacz za taką ilość pytań, ale proooszę odpowiedz.
ReplyDelete1. Czy chcesz studiować za granicą i czy chcesz studiowaćw Londynie?
2.Co chcesz studiować?
3.Czy uważasz że włoski jest łatwiejszy od hiszpańskiego?
4.Z jakich podręczników uczysz się włoskiego i hiszpańskiego??
5. Gdybyś musiała wybrać "mniejsze zło" wybrałabyś prawo czy ekonomię??
6. Jaki kierunek humanistyczny uważasz za interesujący??
NIE CHCIAŁAM WCHODZIĆ ZA BARDZO W TWOJĄ PRYWATNOŚĆ DLATEGO ZROZUMIEM JEŚLI NA CZĘŚĆ PYTAŃ NIE ODPOWIESZ.
P.S.
Uwielbiam Twojego bloga, jesteś wielką inspiracj a <3 ;D
Dużo pieniędzy wydajesz na podróże? Rodzice je Tobie opłącają, czy sama na nie zbierasz? :)
ReplyDeleteSkórzane plecaki są bardzo modne w NY. Nawet na Fahion Week dziewiczy przychodziły z plecakami zamiast toreb – na swoim blogu (http://way2dress.blogspot.com ) mam zdjęcie świetnie ubranej dziewczyny właśnie z plecakiem. Bardzo lubię ten trend bo jako dziewczyna która zawsze ma przy sobie aparat fotograficzny i inne produkty niezbędne w damskiej kosmetyczce ;) pojemny plecak wydaję się najpraktyczniejszym rozwiązaniem.
ReplyDeletePlecak to super opcja, czasem jednak wygodniejsza jest torba. Na pomoc w tym dylemacie przyszła mi niezastąpiona Babcia (<3), która sprezentowała mi plecak, w którym można połączyć suwakiem ramiączka i zrobić z niego w trzy sekundy torbę - rzecz ta doskonale sprawdziła się w klasie maturalnej, a teraz będę testować ją na studiach, a co! ;)
ReplyDeletePS: Przeglądałam troszkę archiwum i zorientowałam się, że również masz urodziny 24 lipca, jak ja, więc przybijam wirtualną piąteczkę :)
Ania
kawaii^-^ japońskie licealistki (i nie tylko) pokochałyby ten zestaw!
ReplyDeletejakie znasz języki?
ReplyDeleteświetny plecak! duży plus za boczne kieszenie- mega pojemny :)
ReplyDeletehow nice and simple!
ReplyDeletesweet autumn!
http://simonaion.blogspot.com
O Boże ale się jaram, bo tą samą bluzkę w Primarku kupiłam jak byłam w Londynie w tym roku!!!!!:D
ReplyDeleteO Boże ale się jaram, bo tą samą bluzkę w Primarku kupiłam jak byłam w Londynie w tym roku!!!!!:D
ReplyDeleteTeż lubie TEN czas, szaro, buro, ponuro a w domu z duzym kubkiem kawy/herbaty jest tak przyjemnie...
ReplyDeleteMam dokładnie tak samo!:)Ochłodzenie na zewnątrz, zdecydowanie sprzyja ociepleniu stosunku wobec domu :-D
ReplyDeleteŚliczna bluzeczka :)
ReplyDeleteJa mieszkam w internacie i tylko na weekendy wracam do domu :(
ReplyDeleteBardzo lubię moment,kiedy czytam twoje wypociny siedząc tak jak dziś w ciepłym kocu :) Ubierasz się fajnie, piszesz fajnie i to mi wystarcza.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie : www.pieknekosmetyki.blogspot.com
To nie są żadne wypociny ; D
DeleteDodaj kiedyś notkę taką ze zdjęciami Twojego pokoju, szafy, butów itd, ale też np z rodzicami, rodzeństwem czy babcią :) fajnie by było też ich zobaczyć :)
ReplyDeleteile masz wzrostu?
ReplyDeleteWreszcie jakaś blogerka pokazuje na zdjęciach jak prawidłowo nosić plecak!:) Bardzo dobrze, bo w noszeniu plecaka bardziej niż złoty zamek, ważniejszy jest złoty środek... w noszeniu. Poczynione dziś obserwacje wśród wracającej ze szkoły młodzieży sprowokowały mnie do napisania tekstu poświęconego właśnie temu problemowi (http://niciwrzyci.blogspot.com/2013/10/noscie-gowno-rowno.html). Zapraszam do lektury. Można się nie zgodzić z autorką ;)
ReplyDeleteja sobie chyba na zime sprawie http://www.eobuwie.com.pl/product-pol-61097-Botki-EKSBUT-2004-639-1G.html :D
ReplyDeleteTeż mam takie butki z Primark'a. Zapraszam do mnie :)
ReplyDelete