(ph.Julia Gnatowska / wearing second-hand shirt, second-hand top, vintage collar, vintage skirt, belt from my prom dress, Brylove sunglasses)
Do you also have these moments when in the evening you choose an outfit, it looks so fine, it looks fine too in the morning and then it in the middle of the day you glimpse yourself in the shopping window and you realize how bad you have looked like from the very beginning ( sometimes : how ridiculous) ? It happens to me all the time. And I really don't know why. I guess my mirror at home doesn't like me that much. So first I really loved this outfit, I really did. But then I went to a cafe with my friend and when I was just about to go to the toilet (sorry, don't know which details I should skip) I realized I looked like a maid. Like the real maid with apron and all that stuff. In the morning I looked totally fine (well, that was what I thought) but a few hours later I was walking down the streets looking as I was just going to a pension to do cleaning service.
Też miewacie takie sytuacje, kiedy podczas wieczornego wybierania ubrań, komponujecie zestaw, który wydaje się wprost genialny, rano prezentuje się już tylko przyzwoicie , a potem w środku dnia, kiedy idziecie ulicą i jak zwykle, całkiem przypadkiem, rzucacie okiem na odbicie w witrynie sklepowej - zdajecie sobie sprawę, jak źle (a czasem nawet - jak komicznie) wyglądaliście przez cały Boży dzień ? Mnie się to zdarza bardzo często. I naprawdę, chociaż dwoję się i troję, nie wiem dlaczego. Na początku dzisiejszy strój, na przykład, wydawał mi się na miejscu, tu koronka, tam czerń, tu biel, a tam jeszcze okulary przemykają w tle. Zadowolona i wesolutka wyszłam więc z domu ; trochę się oziębiło, więc i pogoda była ładna, żyć, nie umierać. Potem jednak wybrałam się na kawę ze znajomymi i w momencie, kiedy znowu, całkiem przypadkiem, na drodze do łazienki spotkałam lustro, zorientowałam się, że wyglądam jak pokojówka. Transformacja w przeciągu kilku godzin jest dosyć - musicie przyznać - imponująca.
I trudno naprawdę stwierdzić, kto tu kłamie : czy lustro w domu, czy lustro w kawiarni, czy może ja już mam zaburzenia i wmawiam sobie bzdury?
Kocie okulary genialne! Retromania!
ReplyDeleteogród botaniczny UJ ? :)
ReplyDeleteDla mnie takie połączenia są świetne i mi się bardzo podobasz :)
ReplyDeleteJa posiadam sukienkę która jest cała czarna i ma tylko piękny,biały ręcznie robiony kołnierzyk i za każdym razem jak ją ubieram to jestem dumna,że moja mama uszyła coś tak pięknego a ja w tym dobrze wyglądam po czym już po jakiś 2h zaczynam sie zastanawiać czy aby na pewno nie wygladam jakoś tak dziwnie i po usłyszeniu komentarzy,że co najwyżej jak sprzątaczka ev jak kobieta idąca na pogrzeb w myślach przeklinam moje lustro,że płata mi takie wizualne,wieczorne figle.
ReplyDeletewell, i think you're looking really sweet! I'm just in love with the collar and sunglasses! They're looking really good on you! (and well, indeed you may be looking a bit like a maid.. ;)
ReplyDeletenaaaaajlepsza!!!! ;)
ReplyDeletePokojówka, ale z klasą! ;))))
ReplyDeleteMnie tam się taka pokojówka podoba ;-) Mam pytanie - pod sukienką w poprzednim poście miałaś czarną halkę?
ReplyDeleteto była spódnica z tiulem ;)
DeleteJest na prawdę bardzo dobrze! My również często zadajemy sobie pytanie czy wszystko zależy od lustra ;p
ReplyDeleteWyglądasz świetnie, mijając Cię na pewno zwróciłabym na Cb. uwagę nie dlatego ze wyglądasz jak ,,pokojówka'' bo tak nie jest, tylko oryginalnie w pozytywnym sensie :-)
ReplyDeletePozdrawiam.
jak tak pięknie wyglądają pokojówki, to ja taka poproszę :D
ReplyDeleteYou look soo cute !!
ReplyDeleteKAIIWONG
I think it looks lovely!
ReplyDeletexo Camilla
Into The Fold
p.s check out the giveaway on my blog :)
jaka pokojówka?! WYGLĄDASZ SUPER :P
ReplyDeleteŚwietnie wyglądasz! Oby wszystkie pokojówki tak wyglądały :P
ReplyDeleteFaktycznie może trochę się kojarzyć z pokojówką, ale mi i tak strasznie się podoba <3
ReplyDeleteTwoje stylizację są bardzo ciekawe. Wyglądasz bardzo dojrzale, ja jestem w tym samym wieku, a wyglądam przy tobie, jak przedszkolak.
ReplyDeleteI know what you mean, but I do like your outfit though! And you don't look like a maid at all :).
ReplyDeleteMoże i pokojówka, ale jaka modna!
ReplyDeleteCoś w tym jest. Może gdyby pasek (?) nie był wiązany z tyłu nie sprawiałby wrażenia wiązanego fartuszka, którego przecież nie ma
ReplyDeleteale za to jaka piękna pokojówka, ukradłabym ci cały strój :)
ReplyDeleteTo Ty wykupiłaś mi okulary!!:)
ReplyDeleteJestem za opcją, że wmawiasz sobie bzdury, wyglądasz prześwietnie i wcale nie jak pokojówka! :)
ReplyDeleteWell, I don't think you look strange or maid, I like this outfut. Like a real lady.
ReplyDeleteKażdy Twój post ogromnie poprawia mi humor, większość blogów już dawno mi się znudziła a Twój nie. Gdy oglądam Twoje zdjęcia i czytam Twoje wpisy sama mam ochotę włożyć jakąś ładną sukienkę albo chociaż ładnie nakryć stół do śniadania. Bardzo Ci dziękuję za pracę,którą w ten blog wkładasz. You've jut made my day, maid ;)
ReplyDeletepozdrawiam Cię serdecznie!
Ania P.
to ja serdecznie dziękuję za komentarz, takie słowa chyba najbardziej cieszą, a fragment o nakrywaniu stołu to chyba najsłodsza rzecz, jaką ostatnio usłyszałam <3
DeleteW takim razie bardzo dobrze ubrana pokojówka z Ciebie. Świetnie wyglądasz, koszula + kołnierzyk to mistrzostwo!
ReplyDeletebeautiful look! reminds me a little bit of wednesday adams but much cuter and a bit more french,very lovely!
ReplyDeleteohh te okulary! Cudownie wyglądasz :)
ReplyDeletejeśli pokojówka, to wyjątkowo urocza :)
ReplyDeletelubię połączenie czerni i bieli zwłaszcza z przewagą czerni !
też tak miewam :))) dobrze, że nie tylko ja :) ale zapewniam, że Ty po prostu nie możesz źle wyglądać :)
ReplyDeleteblog twojej kolezanki pauli jest o niebo ciekawszy. nie rozumiem dlaczego jestes bardziej popularna. ubierasz sie jak moja babcia, a appleblossomandthecity to jest prawdziwa moda XXI wieku!!!!!!!
ReplyDeletepopracuj nad tym, albo nie. nie zmieniaj sie :)
szkoda tylko ze Paula jest mniej popularna bo mysle ze ma lepsze wyczucie stylu. i już. a o gustach sie nie dyskutuje, wiec mam prawo powiedziec/napisac co mysle.
pozdrawiam,
Karolina.
A ja całkowicie rozumiem. Przeglądam wiele blogów o modzie i czasami mam wrażenie, że każdy zestaw już gdzieś widziałam. Piszesz, że appleblossomandthecity jest lepszy, przejrzałam go i przy prawie każdym zdjęciu mogę powiedzieć, że gdzieś już to widziałam. Fashion blogi powinny wnosić coś nowego, a nie pokazywać zestawy, które możesz zobaczyć codziennie na ulicy. Poza tym uważam, że nazwanie czyjegoś stylu modą XXI wieku to przesada. Moda zmienia się z każdym sezonem. Modę tworzą osoby takie jak Weronika: odważne i z pomysłem. Gdyby zabrakło takich osób dalej ściskałybyśmy się gorsetami i nosiły sukienki zabudowane od szyi po kostki.
DeleteE.
Zapominasz chyba o tym, że Paula zwykle nosi ubrania albo z Zary albo z Mango i prezentuje przeciętny styl zgodny z trendami tych marek.
DeleteHahaha swietnie znam ten problem, najgorsze jest to że później przez cały dzień meczysz sie ze świadomoscią tego jak strasznie wygladasz. Chyba jedyne co można zrobić to podchodzić do tego z dystansem i pogodzić się z tym że nie można być zawsze perfekcyjnym. Zresztą outfit jest całkiem uroczy, a okulary wręcz bajeczne ;).
ReplyDeleteWyglądasz świetnie...wcale nie jak pokojówka ;P
ReplyDeleteStrój jest piękny, a nawet jeśli skojarzenia z pokojówką, to nie ma w tym nic złego ;) ale jakoś wyjątkowo nie przemawiają do mnie okulary, takie 'przekombinowane'.
ReplyDeleteAMAZING look and pictures ! ♥
ReplyDeleteWg mnie wyglądasz bardzo fajne! Choć sama często tak mam, że wieczorem coś wydaje się bardzo ok, ale już rano, czy też popołudniu myślę sobie- Boże jak mogłam to włożyć? To chyba całkiem normalne u kobiet ;)) Jeśli jednak znajdziesz jakiś na to sposób, daj znać ;))
ReplyDeleteślicznie wyglądasz, jak zawsze :*
ReplyDeleteThis always happens to me! I know exactly what you mean. I think you look good here though! I especially love your collar and glasses xx
ReplyDeletewww.beyondtheflash.blogspot.co.nz
Świetny outfit :) trochę w stylu francuskiej pokojówki, ale na plus i bardzo klimatyczny :)
ReplyDeletePozdrawiam <33
wyglądasz jak urocza, kobieca dziewczyna, a nie jak pokojówka! ;) chociaż muszę Ci przyznać rację, mam tak samo, jeżeli chodzi o te zmiany w dobiorze ubrań. jak ktoś mądrze powiedział - kobieta zmienną jest ;)
ReplyDeleteHahaha, how recognizable, I totally feel the same sometimes! But you shouldn't be concerned at all about this outfit, my first thoughts were something like: wow she did it again! Really pretty :)
ReplyDeletesurely, you don't look like any of what you said! you look absolutely adorable :)xp
ReplyDeleteUroczo wyglądasz ! ;)Na początku myślałam, że to sukienka ;)
ReplyDeletejaka tam pokojówka, po prostu elegancko ubrana dziewczyna ;)
ReplyDeleteBardzo, bardzo, bardzo podobają mi się Twoje okulary :) Outfit ok, fakt wygląda jak mundurek, ale niekoniecznie strój pokojówki. pozdrawiam
ReplyDeletechyba tylko sobie wmawiasz, bo wyglądasz rewelacyjnie! jesteś urocza! może faktycznie ta stylizacja przypomina trochę strój pokojówki, ale za to pokojówki z klasą! ;)
ReplyDeletechyba tylko sobie wmawiasz. Wyglądasz rewelacyjnie! jesteś strasznie urocza i może trochę ta stylizacja przypomina strój pokojówki, ale za to pokojówki z klasą! ;)
ReplyDeleteDlaczego wciąż oglądamy u Ciebie ucięte zdjęcia, gdzie nie widać nóg ani butów? :(
ReplyDeletedlaczego ciągle ;) ? zawsze robię zdjęcia całej sylwetki, ale jeśli po przeglądnięciu ich stwierdzam, że nie nadają się/ nie pasują, to ich po prostu nie wstawiam ;))
DeleteTwoje zestawy ZAWSZE są udane :)
ReplyDeletez psychologicznego punktu widzenia patrząc w lustro możemy najpierw być z czegoś zadowoleni, a później nie. ma na to wpływ nasz nastrój w danym momencie i chwili :) to on ma duży wpływ jak odbieramy coś w danym momencie. najpierw może nam coś się podobać, a już 5 minut później nasz odpychać.
ReplyDeleteUfff, nie tylko ja tak mam. To pocieszające.
ReplyDeletenoo, serio wyglądasz jak pokojówka ; / nie zakładaj już tych ubrań proszę.
ReplyDelete<3
DeleteWow Pierwsze zdjęcie i tło świetnie wspór grają
ReplyDeleteMam takie pytanie gdzie byś wolała pracować Amerykański lub Francuski Vogue czy Elle i dlaczego??
francuskie magazyny raczej odpadają, bo moja znajomość języka ogranicza się do "oui" . A jeśli chodzi o amerykańskie gazety - z tych dwóch, gdybym miała oczywiście wybór ;D, wybrałabym chyba ELLE, bo wydaje mi się trochę świeższe + chciałabym strasznie je trochę zmienić ;)))
Deletekołnierzyk <3
ReplyDeletea tutaj jaki masz makijaż? kurde, jesteś niesamowicie piękna! miałaś kiedyś problemy z trądzikiem? i co robisz że masz taką sylwetkę? ;) wiem,że geny, ale jesz wszystko czy np nie jesz często słodyczy?
ReplyDeleteraczej używam codziennie tych samych rzeczy :) kremu tonującego, różu, tuszu i może brązowej kredki.
Deletetak, miałam jeszcze rok temu kłopoty z trądzikiem. Co do sylwetki nic nie robię, słodycze jem, ostatnio nawet trochę za dużo, no ale, jak człowiek głodny, to co poradzić?:D
Wyglądasz bardzo stylowo! :) W życiu nie porównałabym Cię do pokojówki :)
ReplyDeleteJesteś praktykującą katoliczką?
ReplyDeletenie
DeleteJakie są twoje poglądy religijne? Jeżeli pytanie zbyt osobiste- przepraszam.
DeleteA jakie miałaś do tego buty ?:D Mnie tam się z pokojówką nie kojarzy,a ten koronkowy kołnierzyk ♥
ReplyDeletebaletki w kolorze okularów ;D
Deleteto kobiece hormony na pewno, ja to znam w wydaniu trochę bardziej rozciągniętym w czasie - kupujesz cudo, a ono z każdym założeniem traci swoje supermoce. pokojówkowy wygląd jest ok ;D
ReplyDeleteWyglądsz po prostu CUDNIE!!! Co to za bzdury z ta pokojowka? Na 4 zdjeciu, gdzie sprytnie pokazujesz swoj stroj w calej okazalosci wygladasz prze-prze- cudownie.Naprawdę nic dodac nic ujac. Jestes genialna!!!
ReplyDeleteaaa dziękuję ;**
Deletehahahah pokojówka? Czy ja wiem ;p. Dla mnie świetnie wyglądasz jak zresztą cały czas, więc nie martw się, że w połowie dnia wydaję Ci się, że ubrałaś się źle czy komicznie. Też tak mam, ale jak tylko usłyszę od kogoś że fajnie wyglądam od razu uszy idą do góry ;)
ReplyDeletejak prostytutka trochę.. bez obrazy
ReplyDeleteEmilia
nie obrażam się ;) ale to jest przezabawne, ile skojarzeń może dostarczyć jeden strój ;D
Deletenie podoba mi się twój typ urody.
ReplyDeletechociaż bym się nie wiem jak starała, to w tym temacie nic nie jestem w stanie zrobić ;)
DeleteA kogo to obchodzi?
DeleteDobre :D
Deletecool dress! it looks good on you! pretty as ussual, i envy you!
ReplyDeletehttp://finalexpectation.blogspot.com/
pierwsze co pomyślałam, jak spojrzałam na Twój strój to 'wow, naprawdę świetny zestaw!'. Dopiero kiedy przeczytałam wzmiankę o pokojówce, zaczęłam się przyglądać i odczytywać outfit w ten sposób.
ReplyDeletejaki z tego wniosek? ludzie nie zagłębiają się tak bardzo w Twój set, jak Ty sama :) jestem pewna, że żadna z osób, które mijały Cię na ulicy nie pomyślała 'boże, ta dziewczyna wygląda jak pokojówka!', tylko 'zazdroszczę jej, świetne wyczucie stylu' :)
Nie wiem czy bym sama tak pomyślała, że Twój strój kojarzy mi się z pokojówką, ale gdy to napisałas i się przyjrzałam, to można jakieś podobieństwa znaleźć :P Ale i tak ładnie wyglądasz :)
ReplyDeletePiękne zdjecia!
ReplyDeletecześć Audrey, jak się masz ? :)
ReplyDeletei love this dress! it has such a cute look to it!
ReplyDeletewww.styleandshades.blogspot.com
dla mnie wyglądasz olśniewająco, idealnie mgiełka zgrała się z tą spódnicą, do pokojówki, ja bym Cię nie przyrównała :)
ReplyDeleteCzęsto do rożnych zestawów używasz tiulową halkę. Możesz zaradzić skąd ją masz? Uszyła ci ja twoja babcia :)?
ReplyDeleteto jest spódnica z tiulu uszyta przez babcię ;)
DeleteWeroniko prosze opowiedz mi jak zamawialas okulary z brylove - wlasnie mam zamiar zamowic stamtad okulary. Przesylka jest chyba darmowa, ale trzeba cos doplacac przy opcji platnosci przy odbiorze? Chyba, ze placilas droga elektroniczna i nic na ten temat nie wiesz ;)
ReplyDeletenie mam zielonego pojęcia jak to jest z tymi płatnościami ;(
DeleteWysyłka do PL jest zawsze darmowa, a jeśli chcesz zamówić za pobraniem, to płacisz 13.5 zł ;-))
Deletewyglądasz przeuroczo :)
ReplyDeletewszystko idealnie dopasowane, proste i stylowe - tylko pozazdrościć!
co robisz wieczorami?? Siadasz z książką, wychodzisz ze znajomymi czy zupełnie szalejesz bawiąc się w klubach ? ;p
ReplyDeleteto zależy ;D czasem pójdę na domówkę, ale zazwyczaj idę na kawę albo zostaję w domu ;))
DeleteWyglądasz przeuroczo...
ReplyDeleteZa to jaka piękna pokojówka:D Dla mnie zestaw bardzo uroczy, przypadł mi do gustu w 100%:)
ReplyDeleteD.
Mam tak samo;) Ale TY nie masz się czym przejmować - wyglądałaś elegancko, skromnie, ale NIE nudno - jako jedyna z polskich blogerek masz swój własny styl - nikogo nie udajesz, nie jesteś przebrana. Pasujesz do niego albo może ten styl pasuje do CIEBIE. Gratuluję!
ReplyDeletedziękuję!!!
DeleteJestem ciekawa, czy chodzisz na jakieś dodatkowe zajęcia? Zdradź też, czy nadal uczysz się dodatkowo angielskiego?
ReplyDeleteP.S. cudowne okulary;)
chodzę na tylko na włoski ;)
DeleteMuszę Ci przyznać rację - wyglądasz uroczo jak zwykle, ale ta opaska i pasek przelały czarę pokojówkowej goryczy :) Ewa
ReplyDeletewyglądasz prześlicznie, a okulary tylko dopełniają całości. I wcale nie wyglądasz jak pokojówka, ale ja też tak często miewam, ze mój strój rano mi się podoba, a wieczorem, a czasem już w południe -bach- nie mogę na niego patrzeć. uwielbiam Twojego bloga, pozdrawiam :)
ReplyDeleteNie jest tak źle :). Brakuje miotełki do kurzu i fartuszka, więc skojarzenie z pokojówką nie nasuwa się od razu.
ReplyDeletePozdr.
Ja mam dokładnie tak samo. Zazwyczaj kiedy przygotuję sobie coś na następny dzień, rano szybko się przebieram w zupełnie coś innego ;). Ostatnio np. założyłam spódnicę vintage w kropki, białą koszulę i do tego skórzane buciki. Po wyjściu z domu zdałam sobie sprawę z tego, że wyglądam jak stara pensjonarka... tak więc, zdarza się ;).
ReplyDeleteP.S. Od dłuższego czasu obserwuję Twojego bloga i jest jak najbardziej ok :)
W wolnej chwili zapraszam do mnie!
Znam to! W takich chwilach żałuję, że nie mam w torbie balerinek i czarnego swetra aby wtopić się w tłum, to niestety minimalna ale jednak nie pewność siebie;D
ReplyDeleteCo ty robisz,że masz tak lekko "podniesione"(nie wiem jak to nazwać ;D)włosy?Szczególnie chodzi mi o włosy nad czołem ;))
ReplyDelete"część grzywki" spinam wsuwką tak (na noc) : http://bit.ly/JEz6sE ;)
DeleteOj, niestety doskonale znam ten ból. Dltego też staram się nie napotykać na lustra w ciągu dnia ;)
ReplyDeleteI absolutely love the fact that everything you are wearing is vintage!
ReplyDeleteMichelle
www.michelleesque.com
I just can say I love it! I love everything in this look the colors, the combination and of course those wonderful sunnies!
ReplyDeleteI don't think you looked like a maid.
ReplyDeleteIt's very Alexa Chung!
PS: I love the nail color, perfect pair up with red lipstick
rzeczywiście wyglądasz jak pokojówka, ale to dopiero po tym jak przeczytałam tekst :D wcześniej nie zwróciłabym na to uwagi.
ReplyDeleteI don't think that I could be any more in love with your outfit. You look perfect!
ReplyDeleteMaids never have looked so good! So you really are rocking this, how you call it, maid look! Love how loose the blouse is.
ReplyDeletehttp://lostinpattern.blogspot.com/
xx Brigita
wyglądasz niesamowicie
ReplyDeleteI like your glasses!
ReplyDeletewww.anetesdomas.blogspot.com
Bardzo piękne zdjęcia, można się zakochać ;-)
ReplyDeleteI don't know, I like it! Sure, it's a bit conservative, but I like the translucent arms. You always look beautiful, though.
ReplyDeleteFaktycznie, strój dosyć podobny do stroju pokojówki. Tym własnie postem udowodniłaś ze Tobie we wszytskim ładnie :)
ReplyDeleteI like your outfit,especially the glasses 8)
ReplyDeleteYour dress is darling, not like a maid at all! So demure and pretty.
ReplyDeletewww.TheFancyTeacup.com
Świetne okulary!
ReplyDeletea masz/miałaś zatkane pory? jak sobie z nimi radzisz? i jak wygrałaś walkę z trądzikiem? proszę, powiedz
ReplyDeletemiałam, zażywałam Izotek :)
DeleteNie zgadzam się :) Weroniko wyglądasz genialnie! Naprawde! Dziękuje Ci za to, ze dodajesz posty i oglądajac wiele innych blogów, stwierdzam, ze jestes najlepsza! Masz dystans do siebie, do mody i pomimo tego, ze moglabys zarabiac na sprzedawaniu reklam, lansowaniu się, nie robisz tego. Nie zmieniaj swojego stylu i siebie, bo choc Cie nie znam, po dodawanych postach moge stwierdzic, ze jestes fajną, ułożoną nastolatka :)
ReplyDeletePozdrawiam :)
to ja dziękuję! :)
Deletejakiej marki masz komputer/laptop? ej zrób jakieś zdjęcia na białej kanapie! ;D w swoim pokoju! pamiętam te zdjęcia i są one rewelacyjne ! pamiętam ciebie z tamtych czasów!
ReplyDeletenie mam swojego laptopa ;D używam Toshiby mamy ;p
Deletepokojóweczka :) bardzo Ci ładnie w dziewczęcych zestawach. Pasuje do Twoich loczków
ReplyDeletewell if you want to call yourself a maid, you look like the most stylish maid in the word along with those gorgeous sunglasses. love the sheer sleeves too. i always pick out outfits the night before and they look horrible in the morning....so i don't thinly my mirror hates me, my clothes do hehe
ReplyDeleteYou look so wonderful ♥
ReplyDeleteno pokojówka :))
ReplyDeleteDziewczyno, wiele innych kobiet dałoby się pokroić za bycie taką pokojówką!
ReplyDeleteOwszem, wyglądasz, jak pokojówka, ale nie do końca jest w tym coś złego. Jedyne, co przeszkadza mi w tym stroju, to czerń w środku wiosny.
ReplyDeletePozdrawiam.
Nie masz czym się martwić bo i tak we wszystkim wyglądasz świetnie.
ReplyDeleteMoja przyjaciółka uważa, że jesteś naprawdę piękna, uwaga cytuję: "Ale jest kurcze taka, że nie ma aż takich rażąco idealnych rysów twarzy, że budzi to twoją zazdrość, ale jest jakaś taka ciepła, słodka i ma strasznie dużo klasy.
ReplyDeleteTaka, że chce się do niej przytulić."
Piszę w jej imieniu, bo stwierdziła, że pewnie dużo ludzi ci pisze takie rzeczy, więc trochę cię nudzą wciąż te same komplementy. Osobiście też uważam, że masz to coś, co sprawia, że zachwycamy się gwiazdami starego kina. Ale pozostań nadal tak skromna jak jesteś, to jeszcze dodaje uroku! :P
Pozdrawiam, Agata
bardzo dziękuję, koniecznie pozdrów przyjaciółkę i serdecznie jej podziękuj!!!
DeleteWeroniko, nie wyglądasz jak pokojówka ;)
ReplyDeleteFaktycznie trochę wyglądasz jak pokojówka, ale tylko na pierwszy rzut oka. Zestaw świetny, jak z resztą większość. Bardzo mi się podoba Twój styl, czerpiesz z klasyki, a jednocześnie zawsze dodajesz coś od Siebie np. w tym zestawie, niby niewinnie, a jednak rękawki przezroczyste:). Poza tym uważam, że świetnie piszesz. Jesteś jedyną fashion bloggerką której posty zawsze czytam. Nie zmieniaj się, nie ważne co mówią inni.
ReplyDeleteE.
Ps. Nadal uważam, że jesteś niesamowicie podobna do Lily Collins. I uważam, że jesteś ładniejsza.
ech ech Lily i tak "miażdży"! , ale dziękuję! <3
DeleteWeronikoo!Powiem szczerze,że kilka miesięcy wstecz oceniłam Cię dość powierzchownie,myślałam sobie iż to kolejny taki sobie blog,z taką sobie dziewczyną.. A ty taka sobie to nie jesteś:)co jak co,ale zabrałaś mi: powiedzmy jeden dzień z życia na przeczytaniu,pooglądaniu twych postów(ferie zimowe,kojarzą mi się Raspberry and Red o.o) Ha,fajnie piszesz. Z trzech zdań,które zwykłaś pisać pod zdjęciami (tak,tak tu wynika moja zacna obserwacja) są świetne historie! Teraz czekając na nowe stylizację,ja (i pewnie większość) myślę,co tym razem ( o czym !)napisze Weronika! tak trzymaj!:-)
ReplyDeleteDZIĘKUJĘ!
DeleteOkulary-super :)
ReplyDeleteNa pierwszym zdjęciu skojarzyłaś mi się z Blair, z pierwszych serii "Plotkary"
Stylizacja świetna i nawet nie kojarzy mi się z pokojówką ;>
Czy możesz napisać do jakich sh chodzisz?
Pozdrawiam :)
Bajeczny plener, cudowne okulary + boska Weronika! Mogłabyś nawet wyglądać jak komornik, stewardessa czy czołgistka - i tak prezentowałabyś się świetnie :)
ReplyDeletePozdrawiam
Muszę przyznać, że z utęsknieniem czekam na kolejne notki. Myślę, że najbardziej doceniam fakt, że nie jesteś jedynie śliczną dziewczyną, lecz także masz wiele mądrego do powiedzenia! :)(choć Twoja uroda także należy do niezwykłych). W dzisiejszym świecie to niezwykle ważne. To mój pierwszy komentarz, jednak mam wrażenie, że jesteś osobą niezwykle sympatyczną i ciepłą. Oby tak dalej! :)
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie :*
Ola :)
Fakt, sprawia wrażenie pokojówki ale mysle ze to wina paska i opaski:)
ReplyDeleteUwielbiam Twój styl:) Czy mogłabyś napisać, jakiego jesteś wzrostu i ile ważysz? Jeśli nie zechcesz, zrozumiem. Po prostu jesteś bardzo ładna i zgrabna, i tak jakoś mnie to interesuje :D Pozdrawiam:*
ReplyDeletedziś przez przypadek buszując po modowych blodach trafiłam do Ciebie. podziwiam. udało Ci się stworzyć naprawdę ciekawy styl, który może każdą dziewczynę czy młodszą czy starszą od Ciebie inspirować. i od dziś mnie. chciałabym mieć takie wyczucie..przejrzałam całego bloga od deski do deski. moim zdaniem wyglądasz ślicznie w krótszych włosach,dodały Ci 'tego czegoś'. życzę powodzenia i inspiracji. będę tu częstym gościem:)
ReplyDeleteDziękuje, ze cześciej wstawiasz posty! Jesteś moją inspiracją : *
ReplyDeletejesteś taka piękna!!!
ReplyDeletehttp://afterdinosaurs.blogspot.com/ http://afterdinosaurs.blogspot.com/ http://afterdinosaurs.blogspot.com/ http://afterdinosaurs.blogspot.com/
Wyglądasz rewelacyjnie;)
ReplyDeletegdybyś miała zaprojektować magazyn jak np anja rubik? jak byś to zrobiła? ;D takie ćwiczenie na wyobraźnie ;D
ReplyDeletemyślę, że to na razie pozostawię dla siebie ;)) być może kiedyś mi się to przyda!! :D
Deletea co chciałabyś poprawić w amerykańskim elle ? ;)
ReplyDeletechciałabym, żeby było mniej "kiczowate". ELLE ma niesamowicie dużo pieniędzy, a trochę marnie nimi dysponuje
Deleteco jesz zazwyczaj na śniadanie w domu i drugie śniadanie w szkole?
ReplyDeleteto zależy...w domu jajecznicę, kromki. w szkole bułkę, nie mam jakiegoś stałego trybu żywieniowego cha cha ;)
Deletegdzie wyjeżdżasz na wakacje?
ReplyDeleteRzym
Delete3 najlepsze bloggerki według ciebie to:
ReplyDeletenie mam !
Deleteno you don't look like a maid at all…it's very chic. especially love the collar! <3
ReplyDelete♥ vanilla ice cream ♥
You look wonderful, I,m in love with this outfit, it,s just perfect! Where have you seen such beautiful maids? You are so pretty, this doesn,t look like a maid at all!
ReplyDeleteWitaj : )
ReplyDeleteCzęsto odwiedzam twojego bloga .
A gdy przeczytałam o tobie w gazecie pomyślałam że wejdę w to , pójdę w twoje ślady i tak zrobiłam założyłam bloga o modzie . : ) To nie jest coś wielkiego na razie pierwsza notatka nic w niej nie ma tylko napisy , ale mimo wszystko chciałabym żebyś weszła : lovenon.blogspot.com ( mało znam się na blogspocie bardziej na onecie )
może i "pokojówki" ale jest MEGA bezdyskusyjnie!! świetny blog zapraszam do mnie!:))
ReplyDeletekażdej z nas chyba się tak wydaję i to ie raz : D wyglądasz cudnie! pozdrów fotografa, genialne zdjęcia ; >
ReplyDeleteLovely outfit! You are amazing!!
ReplyDeletehttp://valeriemaries.blogspot.de/
spoko jest, ale kołnierzyk na kołnierzy to nie najlepsze rozwiązanie. :)
ReplyDeleteyour clothing is great, but i don't like the sunglasses... tehy look like grandma
ReplyDeletebryle sa okropne, moze modne, ale wygladaja koszmarnie ;)
ReplyDeletegdzie kupiłaś kołnierzyk?
ReplyDeletemam chyba od babci
Deleteużywasz jakiegoś balsamu do ciała? kremu lub coś? ;) jak tak to powiedz jaka nazwa ;)
ReplyDeletezazwyczaj nie, nie chce mi się ;) Ale jak mi już przyjdzie ochota, to masło do ciała z Body Shopu
Deletejak w szkole reagują na twój styl? kiedy pierwszy raz przyszłaś do swojej klasy, jak na ciebie zareagowali? masz w klasie swoich dawnych przyjaciół czy trafiłaś zupełnie do obcych ludzi? ;)
ReplyDeletebardzo dobrze, często mnie komplementują itd ;))) ale często się też śmiejemy z mojej obsesji ;D
Deletejak myślisz cyfrówką też można zrobić dobre zdjęcia? ja mam samsunga wb600, jak myślisz dobry jest?
ReplyDeletenie mam zielonego pojęcia, nie używam cyfrówki ;(
DeleteO matko, jak dobrze, że napisałaś tą notatkę :D Już nie czuję się samotna z moimi pseudo-problemami :D Mam tak non-stop!!!! To wkurzające, nie dość, że ja się denerwuję, to denerwuję wszystkich dookoła, gdy się okazuje rano, że jednak mam pilną potrzebę przebrania się dwie minuty przed wyjściem. Wydaje mi się, że u mnie podstawą tych "problemów" jest brak pewności siebie i kompleksy. Wiadomo, każda kobietka chce czuć się pięknie i pewnie, a strój w tym bardzo pomaga. Niestety, nie mogę znaleźć antidotum na te ciągłe poranne zmiany koncepcji i ogólne niezadowolenie z efektu. Dopiero uczę się kreować własny styl, po to założyłam bloga - by, poprzez zdjęcia i opinie innych, określić co mi pasuje, a co nie i aby nauczyć się kontrolować.
ReplyDeleteJako zwykła obserwatorka bloga, mogę obiektywnie stwierdzić, że NIE wyglądasz jak pokojówka. Mi się strój cały podoba - kołnierzyk też :) Wydaje mi się, że zdjęcia zrobione dobrym aparatem zawsze ukażą nawet mało ciekawy strój od jego naj-najlepszej strony :)
O matko, jak dobrze, że napisałaś tą notatkę :D Już nie czuję się samotna z moimi pseudo-problemami :D Mam tak non-stop!!!! To wkurzające, nie dość, że ja się denerwuję, to denerwuję wszystkich dookoła, gdy się okazuje rano, że jednak mam pilną potrzebę przebrania się dwie minuty przed wyjściem. Wydaje mi się, że u mnie podstawą tych "problemów" jest brak pewności siebie i kompleksy. Wiadomo, każda kobietka chce czuć się pięknie i pewnie, a strój w tym bardzo pomaga. Niestety, nie mogę znaleźć antidotum na te ciągłe poranne zmiany koncepcji i ogólne niezadowolenie z efektu. Dopiero uczę się kreować własny styl, po to założyłam bloga - by, poprzez zdjęcia i opinie innych, określić co mi pasuje, a co nie i aby nauczyć się kontrolować.
ReplyDeleteJako zwykła obserwatorka bloga, mogę obiektywnie stwierdzić, że NIE wyglądasz jak pokojówka. Mi się strój cały podoba - kołnierzyk też :) Wydaje mi się, że zdjęcia zrobione dobrym aparatem zawsze ukażą nawet mało ciekawy strój od jego naj-najlepszej strony :)
hej, właśnie oglądnęłam twój pierwszy videoblog! :D zmieniłaś się ;D ps nadal medytujesz? ;)
ReplyDeleteno zmieniłam się, zmieniłam! :) niee, już nie medytuję
Deletejakiej firmy ten krem tonujący ??
ReplyDeleteDo pokojówki brakuje ci jeszcze nieśmiertelnego fartuszka :) Szkoda że nie dodałaś jakiegoś przebijającego się koloru.
ReplyDeleteokulary masz świetne, tylko szkoda że nie są białe (na monochromatycznym zdjęciu wyglądają bosko). Trochę mi przypominają styl Audrey Hepburn (swoją drogą uwielbiam ją <3)
Jesteś przecudowna :) Kocham Twojego bloga ..zawsze z oczekiwaniem czekam na nowego posta ;)
ReplyDeleteHej, niedługo przyjeżdżam do Krakowa na wycieczkę klasową. Możesz mi zdradzić do jakich ciucholandów chodzisz? Czy są jakieś fajne w pobliżu sukiennic? Śliczna, trzymaj się cieplutko (:
ReplyDeletejakie seriale oglądasz?
ReplyDeletesłuchasz demi lovato? mily cyrus? co sądzisz o nich ogólnie o ich stylu?
ReplyDeletejak odkryłaś swój styl?
ReplyDeleteSkąd ta śliczna opaska :)?
ReplyDeletejesz w nocy? :D ps jesz biały chleb czy ciemny?
ReplyDeletejaką maskarę stosujesz i jaki róż? ;)
ReplyDeleteHej, zajrzałam na Twojego bloga głównie ze względu na informację o Twoim młodym wieku. Muszę przyznać, że przekopałam go praktycznie w całości. Widać, że Twój styl się rozwinął i skrystalizował, ale jest bardzo konsekwentny od samego początku. To świetnie, że nie podążasz za każdą modą i masz swoją ścieżkę. Jesteś naprawdę miłą odmianą od dziewczyn ubranych na jedno kopyto. Tak trzymaj!
ReplyDeleteGratuluję też udanego łączenia pasji modowej z nauką - widać, że rozsądna z Ciebie dziewczyna i na wszystko umiesz znaleźć czas. Życzę samych sukcesów!
Mam pytanie odnośnie rozmiarówki z Vagabonda. Jak rozmiar, który nosisz normalnie ma się do tego z Vagabonda? Chciałabym kupić buty i nie wiem jaki rozmiar wybrać. Mam już jedne, zimowe, w rozmiarze, który noszę normalnie i są trochę za duże. Proszę pomóż !
ReplyDeleteZdecydowanie wyglądasz świetnie :) lustro w kawiarni kłamało ;)
ReplyDeletePozdrawiam ciepło
i zapraszam do naszej Krainy kobiecych przyjemności :)
o której zazwyczaj chodzisz spać?
ReplyDeletejaką kawę pijesz nad ranem? rozpuszczalna nescafe? ;D
ReplyDeletewybierasz się na openera w tym roku ?
ReplyDeletedo pokojówki to Ci daleko. wyglądasz na prawdę świetnie!
ReplyDeletedo włoszech jedziesz ze szkołą, obozem czy rodzicami? :D
ReplyDelete