(ph. Paulina / wearing second-hand tshirt, ModMod skirt, second-hand belt, vintage purse, Badura shoes via eButy.pl )
Can you imagine that it's been three days since I came to Rome and I've already got lost probably million times? Krakow seams to be perfectly simple comparing to this God-knows-how complicated city. Nothing spectacular has happened yet - I divide my time between walking, walking, walking ; eating eating eating and dying in the heat. I want to officially take my words back - I didn't have a perfectly organised suitcase. I found there four long-sleeved blouses. This sounds quite bad when you're aware of the fact that here in Rome, 40 Celcius is probably the lowest temperature you can sample.
Jestem dopiero od soboty w Wiecznym Mieście, a już zdążyłam się zgubić i nie zorientować, że kręcę się w kółko wokół jednego miejsca przez piętnaście minut. Kraków przy Rzymie wydaje się banalnie, ale to przebanalnie prosty. Dużo się jeszcze nie zdarzyło od mojego przyjazdu, swój czas dzielę na chodzenie, chodzenie, chodzenie ; jedzenie, jedzenie, jedzenie i umieranie od upału. Cofam to, co napisałam w poprzednim poście - nie miałam perfekcyjnie zapakowanej walizki. Nie mam też pojęcia, co w niej robią cztery bluzki z długim rękawem, podczas gdy +40 stopni Celsjusza to chyba najniższa notowana tu temperatura.
Impressions? Firsty, IT'S SO FREAKING HOT HERE (I'm sorry, I'm getting a little bit one-track minded). Secondly - food is indecendly tasty - even in a small supermarket you can find things with a flavour that is so hard to find in Krakow. Thirdly - the people. Never in the whole world have I found such optimistic, open and friendly individuals. Admittedly the man who gave us the keys for our appartment warned us about 'pappagallis' (I guess I would call them 'stalkers' in English) but I'm safe since nearly every person on the street thinks that I'm Italian-born girl so they're kinda scared of me. At least I can protect my blonde friend ;)
Wrażenia? Po pierwsze, to czym się już z Wami wcześniej podzieliłam - GORĄC. Po drugie -nieprzyzwoicie dobre jedzenie - tu nawet w zwykłym supermarkecie można znaleźć rzeczy o takich walorach smakowych, o których tylko można pomarzyć w Krakowie. Po trzecie - ludzie, o tak, ludzie. Nigdzie jeszcze nie spotkałam tak miłych, otwartych i sympatycznych osobników. Co prawda pan, który przekazywał mnie i mojej koleżance mieszkanie, ostrzegał nas przed tak zwanymi "pappagalii" czyli "natrętnymi wielbicielami", ale mnie to chyba nie grozi - jak na razie wszyscy mnie biorą za miejscową, więc dzielnie ochraniam moją koleżankę - blondynkę .
So I'm trying not to get lost here but I can't say I'm pretty good at it. Give me a few days more though - I'll be mastering all the streets in Rome. I'm going also to do some second-hand shopping since via Condotti is not really my shopping area. Thank you so much for all the recommendations in the previous post. That helped me a lot!
Próbuję się więc odnaleźć w Rzymie, jeszcze trochę (bardzo) błądzę, ale coś czuję, że za kilka dni żadna uliczka nie będzie mi straszna. Niedługo też odwiedzę tutejsze ciucholandy...kto wie, może i w tym mieście dopisze mi takie szczęście, jak w Krakowie? A, i dziękuję serdecznie za wszystkie adresy pod poprzednim postem - wszystko mam zapisane w notesie i wszystko oczywiście zamierzam odwiedzić!
So I'm trying not to get lost here but I can't say I'm pretty good at it. Give me a few days more though - I'll be mastering all the streets in Rome. I'm going also to do some second-hand shopping since via Condotti is not really my shopping area. Thank you so much for all the recommendations in the previous post. That helped me a lot!
Próbuję się więc odnaleźć w Rzymie, jeszcze trochę (bardzo) błądzę, ale coś czuję, że za kilka dni żadna uliczka nie będzie mi straszna. Niedługo też odwiedzę tutejsze ciucholandy...kto wie, może i w tym mieście dopisze mi takie szczęście, jak w Krakowie? A, i dziękuję serdecznie za wszystkie adresy pod poprzednim postem - wszystko mam zapisane w notesie i wszystko oczywiście zamierzam odwiedzić!
jak się tam 'znalazłaś'? jesteś u znajomych?
ReplyDeleteZazdroszczę Ci tego Rzymu :) Jesteś tam sama z koleżanką, nie miałaś problemów z tym, że jesteś niepełnoletnia?
ReplyDeleteNie :) Ona jest pełnoletnia, więc nie miałyśmy problemu z mieszkaniem
DeleteYou look so demure and cute!
ReplyDeletewww.TheFancyTeacup.com
wyglądasz wspaniale :)
ReplyDeleteYou should repair your twitter link.
ReplyDeleteThanks! Hope it's working now
DeleteWeroniko,
ReplyDeletewspaniałe zdjęcia! Rzym jest bardzo, ale to bardzo fotogeniczny.
Czekam na więcej i szczegółową relację z Twojego dłuuugiego pobytu. Baw się dobrze i rób zdjęcia. Dużo zdjęć! Wszyscy na nie bardzo czekamy :)
Pozdrawiam serdecznie,
Edith
someone was pointing at you? haha (on ur 2nd pic)
ReplyDeletei like your simple outfit! pretty
Lovely look and skirt! Have fun there!
ReplyDeleteWłosi mają świra na punkcie słowiańskich blondynek c:
ReplyDeleteśliczna fryzurka, jak ją zrobiłaś? ;)
ReplyDeleteNigdy nie umiem wytłumaczyć ;p Jest to najprostsza fryzura na świecie i im mniej się do niej przykładam, tym lepiej. Zwijam włosy na czubku w kulkę, przypinam wsuwkami i trochę "niszczę" włosy, wyciągam kosmyki itd.
DeleteZakochałam się w 2 zdjęciu... :)
ReplyDeleteJesteś w Rzymie sama z koleżanką? Super rodzice :) Moi by w życiu nie puścili mnie w wieku 17 lat samej do obcej stolicy. A szkoda...
ReplyDeleteTak, jestem sama. Moi rodzice, a szczególnie tata, w życiu nie puściliby mnie np. samej ze znajomymi na Mazury. Ale jeśli chodzi o naukę, to i do Japonii by mnie wysłali ;p;p
DeleteCo ja bym dała, żeby jeszcze raz wrócić do Rzymu i przejść się tymi pięknymi uliczkami i pójść w miejsca, w które teraz nie miałam czasu i nie mogłam :)) Zazdroszczę!
ReplyDeleteAch ten Rzym, byłam rok temu na miesiąc i mężczyzna, który przekazywał Wam mieszkanie miał rację dla blondynki to prawdziwa udręka już po kilku dniach słuchania "komplementów".
ReplyDeleteale tu ładnie, zostaje!:)
ReplyDeletePozdr
http://fashiondoesnthurt.blogspot.com/
Rzym jest cudowny, baw się dobrze! :)
ReplyDeleteUdanego wyjazdu!!! :)
ReplyDeletenie ma już dostępnej Twojej ślicznej spódniczki.dawno ją kupowałaś? :)
ReplyDeleteNiestety jakoś dwa lata temu
DeleteI love our skirt!! have fun!!!
ReplyDeleteswietny wpis :)))lubie tutaj zagladac:))
ReplyDeleteI'm sure you'll get the navigation down soon - just keep walking! (Won't go into the Finding Nemo song...)
ReplyDeleteBut, I mean, TECHNICALLY an inappropriate suitcase gives full justification for buying more appropriate clothes. Who doesn't love an excuse to shop? Ha ha! The outfit you have on here is adorable, though. Great volume on the skirt.
Rzym - przepiękne miasto. Czekam z niecierpliwością na kolejny post:)
ReplyDeletezawsze z niecierpliwoscią czekam na Twój kolejny wpis,przez chwilę poczułam sie jak bym też tam była. Masz bardzo fajna spódniczke :)
ReplyDeleteTo wynajęłaś dom w Rzymie. ?;)
ReplyDeletePokój w mieszkaniu
DeleteJeeeny ale ci zazdroszczę takiego wyjazdu..! Jeśli można wiedzieć to ile Cię on kosztował? ;)
ReplyDeleteI'm Italian ( from Sicily ) and I think that Rome is the most beautiful city of the world!! I've been there 5 times and I'm always happy to go there! I'm sure you will love it day by day...have fun, Rome is magic!
ReplyDeletexoxo
http://www.sparklyfashion.com
Zazdroszczę ! :) a możesz mi powiedzieć w jaki sposób wynajęłyście mieszkanie? Biuro podróży czy znajomi?
ReplyDeletelove your outfit! so cute.
ReplyDeleteprzepiękny zestaw! Fajnie, że spódniczka biała, bo będąc ubrana kompletnie na czarno - przynajmniej ja - umarłabym z gorąca.
ReplyDelete+ nie martw się, i tak jesteś mistrzem pakowania; ja z reguły nie używam połowy ze spakowanych rzeczy. Zawsze tłumaczę to tym, że w prognozie pogody mówili inaczej. ;)
pozdrawiam + koniecznie zajrzyj do ciucholandów1! jeśli w Krakowie znajdujesz takie cudeńka, to co dopiero w Wiecznym Mieście. :)
Hania
Ohh jak ja Ci zazdroszczę(oczywiście nie zawistnie) tych włoskich wakacji! Czekam na więcej zdjęć i małych podpowiedzi,za rok się przydadzą! <3
ReplyDeleteJesteście tam same, bez żadnych opiekunów??? ;o
ReplyDeleteZAZDROSZCZĘ!!!
mam pytanie jak u ciebie z angielskim ?
ReplyDeletena jakim jesteś poziomie?
bo w polskich szkołach to tak raczej ciezko sie nauczyc biegle rozmawiac po angielsku;)
Proficiency :) W nauce języka bardzo pomaga mi mówienie do siebie :)
Deletespódniczka fajnaaaaaa ;)
ReplyDeleteczy to jest jakis oboz jezykowy? jak wyglada organizacja i kto sie tym zajmuje? jak jest z mieszkaniem?
ReplyDeletepoza tym naprawde masz w sobie cos z Wloszki :) uwielbiam Twoj typ urody ;)
a mowi sie ze wszystkie drogi prowadza do rzymu
ReplyDeleteOh, I'd love to visit Rome one day too! I also love Italians haha :D Your outfit is so cute, by the way - looks really good on you :)
ReplyDeletehttp://ulianashalaeva.blogspot.com/
Your trip sounds amazing! I loooove your outfit, too! Great pictures :)
ReplyDeleteamazing photos :) like your skirt!
ReplyDeleteBaw się dobrze tam! ;*
ReplyDeleteSuper! Też wybieram się niedlugo do Włoch (najpierw do Neapolu, później do Rzymu), więc tymbardziej mi się podoba Twój post:) mam nadzieję że coś o Rzymie jeszcze napiszesz!
ReplyDeletehttp://mamasaidbecool.blogspot.com/
Zazdroszczę :*
ReplyDeletewww.galaxyunicorn.blogspot.com
Świetny post ! Rzym jest cudowny ;)
ReplyDeleteZapraszam do siebie na bloga i na KONKURS ;)
http://rockglamfashion.blogspot.com/
We Włoszech jeszcze nie byłam ale obecnie podróżuję po Hiszpanii, która ma swój odpowiednik pappagalii. Włosi i Hiszpanie uwielbiają blondynki co dało mi się na początku we znaki.
ReplyDeleteKoniecznie pisz o miejscach, które odwiedzasz!
prosimy o więcej zdjęć xD
ReplyDeleteChciałam się zapytać jak szukałaś mieszkania na te wakacje? bo z tego co wyczytałam to nie nocujesz w hotelu tylko w mieszkaniu:) a właśnie taki rodzaj noclegu interesuje mnie najbardziej na takich wyjazdach;) byłabym Ci wdzięczna gdybyś napisała coś w następnej notce o tym:)
ReplyDeleteSzkoła, w której się uczę, wyszukała mi mieszkanie :)
DeleteCzy osoba nie uczęszczająca na lekcje włoskiego do Instytutu Włoskiego (wspominałaś o czymś takim...), ale umiejąca trochę te język ma szansę pojechać na taki wyjazd? Jak to można załatwić? :)
ReplyDeleteTak - szkoła nazywa się Scudit. Ja miałam po prostu dużą zniżkę, z racji tego, że uczę się w Instytucie
DeleteCzy język włoski jest trudny? Mam na myśli ile lat potrzeba na nauczenie się komunikować np. we Włoszech? (Umiem angielski i francuski, podobno mam jakiś tam talent do języków... ;D)
ReplyDeletePodstawy załapać jest łatwo, ale nie zgadzam się z tym, że włoski jest "Taaaaki łatwy" - z reguły mówią tak ludzie, którzy nigdy nie mieli z tym językiem kontaktu. Oczywiście, nie można go porównać do polskiego, ale angielski to nie jest
DeleteYou look absolutely stunning in that simple yet chic ensemble!
ReplyDeleteMichelle
www.michelleesque.com
I also have been in Rome with 45 degrees! Oh Rome, I love that town and also love the first photo of you!
ReplyDeletewww.fashiable.nl
Genialna prostota :)
ReplyDeletePiękne zdjęcia:) Ja właśnie wróciłam z wakacji i próbuję wrócić do rzeczywistości. Miłego dalszego pobytu Rzymie!
ReplyDeletePS. Błądzenie to również moja przypadłość, ale przynajmniej możemy zwiedzić więcej niż zamierzamy i trafić przypadkiem na ciekawe miejsca :) Pozdrawiam
Getting lost in Rome sounds lovely...
ReplyDeleteGreat pics :)
The Lovelorn
Wybieram się tam wkrótce, więc jak znajdziesz chwilę to napisz co jest wartego zobaczenia :)
ReplyDeleteBaw się dobrze!
Wow, sounds like an absolutely fantastic trip!
ReplyDeleteYou look gorgeous in that first photo, such a beautiful silhouette and great skirt!
www.notimeforchitchat.blogspot.com
wynajmujecie tam pokój czy to jakiś hotel?
ReplyDeletewow u are so beautyfull ... :)
ReplyDeleteładnie wyglądasz w tej spódnicy
ReplyDeletejeszcze apaszka w grochy na szyję
i stylizacja całkiem się wpisze w rzymskie wakacje
pozdrawiam
Agata ♥ ąfi fąfi
great outfit! you look lovely! xx
ReplyDeleteplease check out my blog and follow . . .
www.head-toefashion.blogspot.com
Mam pytanie na temat twoich postów, a ich raczej angielskich wersji.
ReplyDeleteCzy mogłabyś powiedzieć, czy najpierw piszesz post po angielsku czy po polsku? I czy pisząc po angielsku sięgasz czasem do słownika w poszukiwaniu potrzebnych zwrotów lub słów czy nigdy ci się to nie zdarza?
Łatwo ci przychodzi pisanie po angielsku?
Z góry dziękuję ci za odpowiedź!
PS. Wyglądasz zjawiskowo na tym zdjęciu!
Różnie to bywa - z reguły najpierw piszę po angielsku, jest mi po prostu łatwiej. Często mam otwarty słownik online, bo momentami mam straszne "zaćmienia umysłu" :)
DeleteRzymrzymrzym! Zazdroszczę i uwielbiam :) Twojego bloga oczywiście, bo w Rzymie nie miałam okazji być... Świetne zdjęcia(choć pragnę więceej!) i tekst.
ReplyDeleteja tu się nie rozpisuje, bo przyszłam z interesem ;) Mieszkasz w Krakowie, jesteś blogerką... Musisz znać fajne miejsca w swoim mieście! Jakie są Twoje ulubione kawiarnie, kluby, lumpeksy, miejsca w których lubisz przebywać? Pytam się, bo na weekend jadę do Krakowa i chcę miło spędzić czas :)
kawiarnie: Nowa Prowincja, Relaks, kino pod Baranami, Międzynarodowe Centrum Kultury przy Rynku
DeletePojechalas z jakims biurem? Jezeli tak to z jakim? W jakiej szkole jezykowej masz rano zajecia? :)
ReplyDeleteZ książek wiem, że w Rzymie jest wiele miejsc niepozornych, a za to bardzo urokliwych i wartych odwiedzenia. Mam nadzieję,że odnajdziesz takie. :)
ReplyDeletepiękne zdjęcia z "wiecznego miasta", trochę zazdoszczę, z chęcią bym tam wróciła:)
ReplyDeleteżycie & podróże
gotowanie
Mam takie pytanie: czemu akurat Włochy? :) Pisałaś kiedyś na blogu, że już od paru lat uczysz się włoskiego, a teraz te rzymskie wakacje..;) pytam, bo miałam w tym roku dylemat czy iść na filologię włoską czy hiszpańską na UJ i ciekawa jestem czemu akurat kultura tego kraju Cię interesuje. Pozdrawiam!
ReplyDeleteJestem po prostu zakochana w kulturze, języku, kuchni ludziach - Włochy mają niesamowity klimat, chyba już urodziłam się z tą miłością, bo kiedy miałam 10, rodzice pozwolili mi wybrać drugi język. A ja, chociaż nie miałam żadnej styczności z włoskim, właśnie go wybrałam
DeleteŚwietny look i background, miłego pobytu we Włoszech!
ReplyDeleteStwierdzam, że ja nie miałabym tam spokoju bo jestem blondynką. Z resztą z tym "problemem" można się spotkać w każdym kraju śródziemnomorskim :)
Pozdrawiam i obserwuję, Natalia.
interesuję mnie z jakiej racji pojechałaś do Rzymu na tak długo? zwykła wycieczka?
ReplyDeleteByłoby miło, gdybyś "zrecenzowała", jakie restauracje czy kawiarenki najbardziej Ci się podobały - i dlaczego. Och, i zdjęcia, oczywiście! ;)
ReplyDeleteMiłego wypoczynku!
Zapraszam do mnie na bloga
ReplyDeletehttp://euier.blogspot.com/
masz fenomenalny styl pisania, Twoje teksty czyta się z wielka przyjemnością!!!
ReplyDeleteDziękuję ! :)
Deletepojechałyście tak po prostu do Rzymu mieszkać przez 3 tyg? czy to jakiś kurs językowy albo coś? milej zabawy!
ReplyDeleteSkąd wzięłaś pomysł na nazwę swojego bloga? :)
ReplyDeletePrzeglądałam kiedyś brytyjskiego Vogue'a i wpadła mi w oko ta zbitka wyrazów
DeleteWiem, że jesteś w klasie humanistycznej, powiedz mi, wszystko z lekcji historii pamiętasz? Chodzi mi na przykład o opisy bitew, daty i tak dalej... Ja również jestem w humanistycznej, chciałabym się dostać na prawo, jednak trochę informacji mi po prostu wylatuje z głowy i zaczynam się martwić czy jestem na tyle dobra, by się dostać gdziekolwiek... Chociaż miałam średnią najlepszą w szkole, byłam laureatem olimpiady, to i tak nie wierzę w siebie... Miewasz czasem takie chwile zwątpienia? Pozdrawiam, D.
ReplyDeleteMusiałabym upaść na głowę, żeby pamiętać wszystkie daty ;p Aż tak wysoko z historii nie mierzę
DeleteGorgeous style and great photography! Following you now :)
ReplyDeletewww.fashionpastiche.com
Najpierw piszesz po angielsku posty, czy po polsku? Kiedyś pisałaś je trochę odmienne, natomiast teraz są bardziej ujednolicone.
ReplyDeleteZależy od humoru :) Przeważnie najpierw piszę po angielsku
Deletedid you learn how to speak italian in Rome...Plus I love your outfit you look pretty
ReplyDeleteI've been studying Italian for a while. I just want to speak more fluently :)
Deletebeautiful!
ReplyDeletemiłego wypoczynku :* !
ReplyDeleteale Ci zazdroszczę wyjazdu! :))
ReplyDeleteRzym wspaniałe miejsce byłam i najmniej wspominam te wakacje ;)
ReplyDeletePolecam siąść sobie w kawiarni na przeciw panteonu i zjeść najlepsze tiramisu w swoim życiu.
Nie zapomnij wrzucić pieniaszka do fontanny die trevi . Pewnie nie możecie się opedzic od pięknych podrywaczy którzy uwielbiają slowianki ? Ja jestem blondynka naturalna i nie mogłam się opedzic od nich a jak tylko się im przedstawiałam to każdy mówił do mnie bella Isabelle. Miłego zwiedzania i odpoczywania życzę :-* Koniecznie szukaj jakiś wspaniałych skórzanych butów bo włochy z tego słyną ja kupiłam sobie wspaniałe bikersy <3
gdzie dokładnie kupiłaś tą spódniczkę ? :)
ReplyDeleteNa stronie ModMod, ale nie ma już jej w sprzedaży
DeleteMarzę o wyprawie do Rzymu, kocham Włochy, zwiedziłam całą Ligurię, Wenecję i Toskanię. Mam nadzieję, że kolejnym moim celem będzie właśnie Rzym i Neapol :))) Udanego pobytu!
ReplyDeleteUwielbiam Rzym i zazdroszczę wyjazdu :)
ReplyDeleteA tak nawiasem widziałaś może ? http://www.collegegloss.com/2012/04/hairstyles-for-rainy-day.html?showComment=1343904457108#c1797036122343099420
Roma... Przepiękny włoski świat. Kiedyś na pewno tam zajadę :)
ReplyDeleteco sądzisz o blogu Ashley Madekwe z http://ashley-ringmybell.blogspot.com/ ?
ReplyDeleteco się dzieje z Paulą?
ReplyDeleteJakie magazyny o modzie czytasz?
ReplyDeleteCo sądzisz o blogu Pauli ?
ReplyDeleteOglądasz The city? Do której bohaterki jesteś najbardziej podobna?
ReplyDeleteprzeglądałam sobie twojego twittera ;) kto to jest Rob Meadows ? followujesz go na twitterze ;)
ReplyDeleteZazdroszcze wyprawy :)
ReplyDeleteŚwietnie wyglądasz.
Pozdrawiam.
www.sutraclothes.blogspot.com
Spódniczka, którą masz na sobie, jest naprawdę śliczna! Podobnie jak jej właścicielka, oczywiście :)
ReplyDeleteoglądałaś serial wzgórza hollywood "the hills" z Lauren Conrad?
ReplyDeletejaki masz na tym zdjęciu makijaż? ps, jaki krem z filtrem do twarzy stosujesz?
ReplyDeletePuder, bronzer, kredka, tusz - w pudrze ma SPF +15, więc nie nakładam kremu
DeleteJaki puder?
DeleteClinique Almost Powder makeup 03
DeleteW marcu byłam w Mediolanie... Twój wpis to moje słowa jak stamtąd wróciłam, nawet upał :P Niesamowity jest ten but na mapie, tam warto wracać zawsze kiedy jest okazja. Obserwuję i zapraszam do siebie, aczkolwiek to nie jest wymóg :)
ReplyDeleteCo ja mogę napisać? Przecież dobrze wiesz, że wyglądasz genialnie;) długich wakacji życzę!
ReplyDeleteCudny kapelusz <3. Gdzie można taki kupić? I mam nadzieję, że nie odpiszesz, że tylko we Włoszech :).
ReplyDeleteOla
Kupowałam go w Tesco, ale chyba już nie jest dostępny
DeleteJaką masz wadę wzroku?
ReplyDeleteWiem, że nosisz soczewki, zdarza ci się ich nie zakładać i wtedy bardzo źle widzisz?
Czy pielęgnacja soczewek i ogólnie 'posługiwanie' się nimi jest trudne?
Mam rozmazane rzeczy, które znajdują się daleko ode mnie.
DeleteNie, myślałam, że posługiwanie się nimi będzie trudniejsze, ale jest OK
cudowne wieczne miasto, koniecznie muszę tam wrócić. Jest w nim takie jedno miejsce do którego wracałam co wieczór. Fontanna di Trevi - przepiękne, magiczne miejsce.koniecznie się tam wybierz. Polecam również kawiarnie - zaraz przy Schodach Hiszpańskich - Caffe' Greco z 1760 roku - urocze miejsce, w którym siedząc przy barze ma się wrażenie jakby czas się zatrzymał.
ReplyDeleteWłochy są cudowne, życzę miłego pobytu! ;d /k.
ReplyDeletechciałabyś tak jak anja stworzyć swój magazyn? jaki byłby jego styl?
ReplyDeleteJakie seriale oglądasz?
ReplyDeleteoglądasz programy na mtv/viva etc?
ReplyDeleteodżywiasz się zdrowo? jakie masz triki żywnościowe?
ReplyDeleteale się masz fajnie :) udanych!
ReplyDeleteRzym zdecydowanie Ci sluzy! Rzeczy na pozor zwyczajne i bez wyrazu potrafisz polaczyc w zapierajace dech zestawy. Gratulacje! :)))
ReplyDeleteŚlicznie wyglądasz na pierwszym zdjęciu. Zazdroszczę wyjazdu, Rzym to piękne miasto. Miłego wypoczynku :)
ReplyDeleteFajnie masz :) Strasznie lubię czytać twoje posty
ReplyDeleteale Ci zazdroszcze wyjazdu do Rzymu. To miasto jest piękne i niezwykle urokliwe. ;) Udanego wyjazdu.
ReplyDeletehttp://bluealeksandra.blogspot.com
nie roztop się tam Weroniko. Pan na pierwszym planie na 2 zdjęciu mnie powalił. "Ej, patrzcie ta słynna blogerka robi nam zdjęcie" ;)
ReplyDeleteWłaśnie wróciłam z Włoch i już za nimi tęsknie. Też zdążyłam zgubić się w Rzymie, ale tamtejsze uliczki są tak cudowne, że to nie był zmarnowany czas. Jedzenie przepyszne, ludzie cudowni a młodzież jest tak samo świetna jak nasza Polska. Co do upałów przez 11 dni zdążyłam się przyzwyczaić i nie był to dla mnie żaden koszmar, brakuje mi w Polsce tego wszystkiego.
ReplyDeleteJak zwykle wyglądasz zniewalająco! Zachwycasz nawet w tak klasycznej, czarno-białej stylizacji :)
ReplyDeleteMarzy mi się taka wycieczka do włoskiej stolicy, więc z niecierpliwością czekam na więcej zdjęć.
Miłego pobytu :)
Naprawdę świetny blog ! Gratuluję tak dużej liczby obserwatorów ;]
ReplyDeletelubisz Florence and The Machine?
ReplyDeletez jakimi polskimi osobowościami mody chciałabyś się spotkać. zrobić wywiad?
ReplyDeleteRzym - jedno z moich miast marzeń do odwiedzenia
ReplyDeletemiłego pobytu, powodzenia w chodzeniu, żebyś się nie zgubiła! ; )
Beautiful picture and nice post.
ReplyDeleteClassic Flap Bag
miłego zwiedzania :)
ReplyDeleteJakie ciucholandy w Krakowie - według Ciebie - są godne polecenia? Chodzi mi o takie, z których raczej nie wychodzisz z pustymi rękami :) W jaki sposób wiążesz apaszkę na rozpoczęcie roku? Ja, szczerze mówiąc, nie mam pojęcia, jak się do tego zabrać, masz może jakieś wskazówki?
ReplyDeleteMiłego pobytu w Rzymie! :)
Dawo, Roban, Bigastyl
DeleteKocham Rzym. Byłam tam dwa lata temu na wakacjach i spodziewam się co czujesz będąc tam. Wyglądasz jak zawsze stylowo i ślicznie, piękne baleriny. Ostatnio założyłam z koleżanką bloga, to dopiero początki, ale mamy dużo ciekawych pomysłów.Pochodzimy z Wrocławia i tam głównie się fotografujemy, ale również podróżujemy, w tym roku wybieramy się do Barcelony. Jak byś chciała, to możesz nas odwiedzić na http://thebubbleblonde.com/
ReplyDeleteprenumerujesz Vogue UK i Vogue USA czy kupujesz od czasu do czasu? :)
ReplyDeleteCzasami tylko kupuję :)
DeleteZakupiłam ostatnio prawie idealny kapelusz, główka jest piękna, ale rondo za duże, Twój Weroniko jest idealny, napisz mi ile centymetrów szerokości ma samo rondo. I wtedy mój będzie prawie hand made:)
ReplyDeleteNapiszę, jak wrócę do Krk, tam mam metr ;p
Deletezazdroszczę Ci tych podróży:)
ReplyDeletemogłabyś zrobić videobloga albo post z pytaniami? dawno chyba na Twoim blogu było coś takiego a chyba dużo się zmieniło od tego czasu i byłoby to fajne urozmaicenie :)
Pozdrawiam.
Na razie nie mam czym go nakręcić :)
DeleteWeroniko ! jestem Twoją wielką fanką, poważnie, jesteś chyba dla mnie największą modową inspiracją. Mamy podobny styl, więc Twój blog jest jedną z najczęściej odwiedzanych przeze mnie stron w internecie :) Chciałam Cię spytać, skąd czerpiesz inspiracje dotyczące mody i ogólnego wyglądu ? Chodzi mi zwłaszcza o internet, nie o magazyny modowe. Byłabym wdzięczna za odpowiedź. Poza tym, myślę że jesteś bardzo ciekawą osobowością, uwielbiam czytać Twoje notki. Miłego pobytu w Rzymie !
ReplyDeletePaulina
Bardzo lubię przeglądać różne tumblre, np. nowaternolight.tumblr.com czy the-voguette.tumblr.com :)
DeleteZawsze chciałam pojechać do Rzymu. Kto wie, może kiedyś to mi się uda? :)
ReplyDeleteŻycze udanej zabawy!
BArdzo podoba mi się twoja stylizacja ;) Elegancka i zwiewa w sam raz na taki upał ;)
ReplyDeleteJaka jesteś śliczna! :) Na niektórych zdjęciach twoje rysy twarzy przypominają mi Keirę Knightley. Ciekawe zdjęcia i styl. Będę śledzić. Pozdrawiam!
ReplyDeleteJaka jesteś śliczna! :) Na niektórych zdjęciach twoje rysy twarzy przypominają mi Keirę Knightley. Ciekawe zdjęcia i styl. Będę śledzić. Pozdrawiam!
ReplyDeleteśliczna spódniczka :)
ReplyDeletezapraszam! http://fashionharridan.blogspot.com/
I love your outfit, perfect to counter the hot weather!!I hope you have the best experiences of life in Rome!! :D
ReplyDeleteWłochy...piękny kraj, piękna kultura, piękny język...
ReplyDeleteCzekam na więcej zdjęć :)
moglabys mi powiedziec czy mieszkasz u rodziny, w internacie, w jakims schronisku czy gdzie? i kto wam zalatwial zakwaterowanie? ten instytut czy same sie tym musialyscie zajac?
ReplyDeletedlaczego zawsze wyglądasz tak pięknie?:) mieszkałam w Rzymie przez pół roku, więc wiem o czym mówisz, i chroń koleżankę, jak ona jestem blondynką i oooo matko - włosi szaleją jak głupi;)
ReplyDeletePiękne zdjęcia, zazdroszczę...
ReplyDeleteJak Ty to robisz, że Twoje zdjęcia są takie duże?
Niesamowita przygoda, też chciałabym odwiedzic to miejsce. Jak się tak dobrze nauczyłaś angielskiego ? sama dużo cwiczysz ? ; )
ReplyDeletep.s Uwielbiam twój blog, zamieszczasz to takie piękne zdjęcia oraz opisy, że jest tu niesamowicie magicznie. Pozdrawiam. ; *
czym myjesz twarz w rzymie? nadal przegotowaną wodą i platkami owsianymi ?
ReplyDeletep.s. wyglądasz genialnie jak zawsze
Nastka
Nie, mam różową Biodermę (płyn micelarny) + woda termalna Avene
DeleteNie mogę się doczekać następnych postów o Rzymie, w grudniu się tam wybieram, więc byłoby super miło jakbyś napisała o miejscach wartych odwiedzenia. Super zdjęcia!
ReplyDeletePozdrawiam :)
uwielbiam twój styl i tego bloga, oglądałam od samego początku, jest świetny <3.
ReplyDeletemam ten sam problem, ostatnio spakowałam walizkę i poływy ubrań nawet nie wyjełam, bo po co?
ReplyDeletemilego wypoczynku
Hej.Podejrzewam,że to pytanie zadano Ci niemało razy,ale niedługo wybieram się do fryzjera i chcę obciąć włosy do ramion.Mam włosy dość grube i falowane,podobne do Twoich,no i właśnie teraz pytanie:czy zaczęły Ci się mocniej kręcić po obcięciu?prostujesz je,czy robisz z nimi cokolwiek innego?Pozdrawiam,Julie.
ReplyDeleteNic z nimi nie robię, idę z mokrą głową spać i same się kręcą :), chociaż rzeczywiście po ścięciu skręt się wzmocnił
Deletelovely skirt
ReplyDeleteWeroniko, na początku pozwolę sobie napisać dobrze znane Ci już słowa: Twój blog jest genialny! Ba, Ty jesteś genialna. Na prawdę, podziwiam Twoje wyczucie stylu mimo młodego wieku. Gdyby tak każda polska nastolatka mogła się na Tobie wzorować...
ReplyDeleteBardzo ciekawi mnie jedna rzecz, mianowicie: z tego co piszesz, jesteś w Rzymie z koleżanką, mieszkacie w wynajętym (dobrze rozumuję?) mieszkaniu. Na jakiej zasadzie załatwiłaś ten wyjazd? (bo mi też marzy się Rzym, ale samodzielny, bez rodziców :) ) Kurczę, strasznie mnie to zainteresowało, jak to jest. Jeśli możesz to napisz, zapewne dotarłyście do Włoch samolotem, a co potem? Aha, czy koleżanka jest pełnoletnia (bo to trochę zmienia postać rzeczy)? Przepraszam za ten wywiad, ale od wczoraj nie mogę przestać myśleć o Twoim wyjeździe. Pozdrawiam serdecznie ze słonecznej Werony (wpadnij na kawkę to pogadamy!). ;)
Cudowne zdjęcia, cudowna Italia;)
ReplyDelete/ largosviajes /
Co z obiecanym videoblogiem?? bardzo na niego liczę ;) czekam i czekam... :(
ReplyDeleteYou look EXACTLY like her! I'm envy! :D
ReplyDeletehttp://25.media.tumblr.com/tumblr_m2dxr20CCe1qbilh4o1_500.jpg
Awwwwwww that's a huge compliment, but no one can be compared to her! :)
Deletez wpisu wyczytałam że chodzisz do szkoły , jeśli można wiedzieć to jaka to szkoła i czego się tam uczysz ?
ReplyDeletezazdoszcze wyjazdu ;)
Liz
Czy nadal kolegujecie się z Paulą ? Dlaczego przestała pisać bloga ?
ReplyDeleteDołączam się do prośby o videoblog ;)
Kurcze, Weronika zdradz mi swoj sposob na nauke jezykow. Jestem pod wrazeniem jak plynnie i lekko piszesz po angielsku, znasz niemiecki a teraz jeszcze wloski! Uczylas sie angola tylko w szkole czy uczeszczalas na jakies dodatkowe zajecia? Przepraszam za troche wscicbskie pytanie i z gory dziekuje za odpowiedz :)
ReplyDeletePS Jestes kurcze niesamowita babka no, pozdrawiam.
Dla wszystkich zainteresowanych - nie jestem na obozie językowym, tylko uczę się rano w szkole językowej w Rzymie. Jako, że uczęszczam do Instytutu Włoskiego w Krakowie, dostałam bardzo dużą zniżkę na cały wyjazd.
ReplyDeleteMieszkanie załatwiała nam szkoła, nie miałam problemów z wynajmem, bo moja koleżanka jest pełnoletnia :)
pzdr!
I love your style! Such a cute outfit :)
ReplyDeleteGrace
http://gracep-photos.blogspot.com
This comment has been removed by the author.
ReplyDelete