(Weronika Załazińska / ph. Maks Scholl / wearing second-hand blouse, second-hand dress, Zara bag, Promod shoes)
I made it. My baggage didn't excess the weight on the airport. It was one of the most (ok, I'm exaggerating a little) stressful experiences ever. So there I was, a couple of hours before my flight in my Roman appartment, sitting and trying to come up with some ideas how to magically squeez my stuff and pass the airport security. I decided to leave all the lotions and potions I almost used up and put my laptop, magazines and books in my hand luggage. I had never realized what a pro I had been when it comes to packing until I saw my baggage weight on the airport scale. It was two kilos lighter. I have literally magic hands. The only thing that weighted a little bit more was my bag on my shoulder (that took my laptop, magazines, books, purse, documents, beauty bag, all the other electronics, notebook, pencils and one million things more) and it almost teared my arm off my shoulder, but you know what they say - what doesn't kill you makes you stronger.
Udało mi się. Nie przekroczyłam limitu wagowego mojej walizki. A pakowanie Rzym-Kraków było jeszcze bardziej stresujące w porównaniu do tego, które opisałam tu na blogu. Siedziałam więc w mieszkaniu oddając się najbardziej fascynującemu zajęciu w moim wydaniu, czyli patrzeniu się w ścianę i starałam się wymyślić jak upchnąć wszystkie moje rzeczy do jednej walizki i pomyślnie przejść przez kontrolę na lotnisku. Zdecydowałam się zostawić wszystkie mikstury kosmetyczne, które prawie zużyłam podczas mojego pobytu i zapakować laptopa, gazety i książki do torby podręcznej (po prostu torebki). Do tej pory nie zdawałam sobie sprawy z tego, jakim mistrzem pakowania przyszło mi się urodzić. A uświadomiła mi to waga na lotnisku, pokazując ciężar walizki. Dwa kilo mniej. Mam doprawdy magiczne dłonie. Te dwa kilo nie mogły się jednak, ot tak, ulotnić. Przeszły one do mojej torebki na ramię, która mieściła laptopa, gazety, książki, portfel, dokumenty, kosmetyczkę, całą inną elektronikę, notes, przybory do pisania i milion innych bardzo potrzebnych rzeczy. Urwała mi prawię ramię, ale jak to mówią - co cię nie zabije (czasami jest się bardzo blisko), to cię wzmocni.
In Krakow the first thing I saw was...the sun. Duh, not again. After spending three weeks in the +Milion Degrees Land I was hoping to see some clouds, storm, rain, whatever but the sun? Seriously? When it comes to my outfit here, as always I have nothing to say about it. I realized I write here about everything, literally everything but I just have no idea how I could comment on my clothes. What can I say? I wasn't even inspired by anything while choosing these clothes. I just liked them. Oh, I'm a bad bad fashion blogger.
W Krakowie powitało mnie...słońce. Nie, znowu. Po trzy-tygodniowym pobycie w krainie "+Milion Stopni Celsjusza", liczyłam po cichu na chmury, burzę albo chociaż deszcz. Ale słońce? Co do dzisiejszego stroju, jak zwykle mam niewiele do powiedzenia. Zdałam sobie sprawę, że piszę tu dosłownie o wszystkim, ale kiedy przychodzi do skomentowania moich "ubraniowych wyborów" nagle milknę. Bo co mogłabym tu powiedzieć? Nawet nie mogę nic nagryzmolić o inspiracjach, bo nic konkretnego mnie tu nie zainspirowało. Te ubrania po prostu mi się spodobały. Oj, kiepska ze mnie blogerka.
Beautiful!
ReplyDeleteCóż za cudowna sukienka! :)
ReplyDeleteŻałuję, że w moim mieście bardzo rzadko udaje mi się znaleźć coś przyzwoitego w ciucholandach...
Pozdrawiam.
Lubię Cię czytać, sposób w jaki piszesz jest lekki, przyjemny w odbiorze i brzmi, jak rozmowa z najlepszą przyjaciółką.
ReplyDeleteTwój blog to wielka inspiracja, zarówno pod względem stylizacji (zamarzyłam o jeansowej sukience...), jak i tekstów.
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Karolina z The Polaroid Book
http://thepolaroidbook.net
dobrze, że wróciłaś cała i zdrowa :)
ReplyDeletePozdrawiam
www.euier.blogspot.com
Hej;) masz świetnego bloga, śledzę go od 3 lat:) Mam pytanie;D do jakiego liceum chodzisz i na jaki profil?
ReplyDeleteDo V / profil humanistyczny :)
DeleteKiepska? Kpisz!
ReplyDeleteuwielbiam Twoje notki :)
śliczne sandałki!
ReplyDeletehttp://mamasaidbecool.blogspot.com/
o matko! Uwielbiam Twoje testy! Piszesz jakby od niechcenia, mam wrażenie jakbyś mówiła prosto do mnie. A w dodatku masz świetne zdjęcia. I po co pisać o stroju? Widać co założyłaś i jest to świetne ;)
ReplyDeletemam taką samą torebkę, piękne buty!
ReplyDeleteOh, so cute, very vintage looking.
ReplyDelete/ Avy
http://MyMotherFuckedMickJagger.blogspot.com
♥
You look so lovely...pretty dress!!
ReplyDeletexoxo
http://www.sparklyfashion.com/
You look absolutely stunning!! What an amusing travel story!
ReplyDeletegeorgexoxo.blogspot.com
Kiepska na pewno nie, ale skromna - owszem!
ReplyDeleteBisous, bisous
Little Anaelle
http://little-anaelle.blogspot.com/
Niestety to bardzo niebezpieczny model sukienki. Do reszty spłaszczyła Ci i tak niewielki biust, chyba, że o to chodziło w tytule postu - o nawiązanie figurą do 7 letniej dziewczynki?
ReplyDeleteDokładnie o to :)
DeletePo co odbierać sobie wszelkie możliwe atuty kobiecości? :)
DeletePiekna ta torebka, to jakas starsza kolekcja czy moze jest jeszcze na nia szansa?
ReplyDeleteZazdroszcze umiejetnosci pakowania... Jak juz sie spakuje odpowiednio 'wagowo' to sie okazuje na miejscu, ze mi brakuje jakichs istotnych rzeczy, a czesciej jednak podrozuje obladowana ;)
To starsza kolekcja
Deletewcale nie kiepska ja bym powiedziała że idealna
ReplyDeletei dziękuje ci za to że mnie zmotywowałaś ;)
bo od 3 godzin siedzę w pracy i mam ochotę umrzeć , z nudów i z niewyspania, a ty w magiczny sposób zadziałaś na mnie jak kubek kawy
dziękuje uwielbiam twój styl , twojego bloga i wgl zdjęcia są śliczne ;)
To ja dziękuję! :)
DeleteMam do Ciebie dość prywatne pytanie także zrozumiem jeśli nie odpowiesz. Czy to był prywatny wyjazd czy w jakiś sposób sponsorowany? Z tego, co pisałaś zrozumiałam, że chodziłaś tam do szkoły? Mieszkałaś w hotelu czy w normalnym mieszkaniu? Jak to wszystko zorganizowałaś?
ReplyDeletePozdrawiam! :)
Dostałam zniżkę na kurs od Instytutu Włoskiego, do którego chodzę w Krakowie. Mieszkałam w mieszkaniu, które pomogła wynająć mi szkoła.
DeleteBardzo rozbawił mnie wywód o bagażu podręcznym. :) Nie przejmuj się- zdjęcia mówią same za siebie. Stylizacja zupełnie inna niż dotychczasowe. Podoba mi się.
ReplyDeleteśliczna jesteś;) w tej sukience wyglądasz trochę jak w ciąży :D ale i tak jest super
ReplyDeleteTak :D Nazywam też tę sukienkę ciążówką lub sukienką przedszkolaka :D
DeleteTa sukienka jest IMHO nie najlepszym wyborem, całe szczęście że jesteś taka śliczna i mogłabyś ubrać cokolwiek a i tak będzie pięknie!
ReplyDeletePozdrawiam! :)
Torebka jest świetna. A blogerka z Ciebie bardzo dobra:)
ReplyDeleteMnie też czeka pakowanie lada chwila i te ograniczenia kilogramowe mnie przerażają :(
Welcome back! Haha, I really like the style you write. So don't change. It is refreshing with al the other fashion bloggers who only talk about ther clothers.
ReplyDeleteThank you! :)
Deleteyou look gorgeous in anything and everything! love this dress and the interesting shape!
ReplyDeletewww.styleandshades.blogspot.com
Szczerze? Wybór poszczególnych ubrań mi się nie podoba, kojarzy mi się z ubraniem 5 latek do kościoła. Ale na Tobie wszystko wygląda ładnie i dobrze, więc i tak mi się podoba. Kurde, mi to nawet krytyka nie wychodzi.. :)
ReplyDeleteDo tego właśnie nawiązuje tytuł postu :)))
Deletez tym ostatnim zdaniem się zgadzam ;) Bardzo kiepska
ReplyDelete:)
Deletezawsze mówiłaś, że chciałabyś pracować w elle amerykańskim , a co sądzisz o pracy w elle polskim?
ReplyDeleteOsobiście wolę elle brytyjskie, no ale NY...:) Nie wiem, co mam sądzić o pracy w elle polskim, bo tam nie pracowałam
Deletejakbyś miała napisać swój pierwszy artykuł do elle o czym byłby?
ReplyDeleteZachowam to dla siebie :)
Deletejesteś już gotowa do szkoły?
ReplyDeletePsychicznie? Nie
Deletejaki masz tutaj make up?
ReplyDeleteTaki, jaki opisałam w poprzednim poście : puder, bronzer, kredka i tusz
Deletefajnie by wyglądała pod tą sukienką pasiasta bluzka:)
ReplyDeletehej, Weroniko. Mam nietypowe tytanie. Mianowicie gdzie pracują twoi rodzice? i w jakim zawodzie ty chcesz się kształcić ;)? Pytam tak z ciekawości. Z góry dzięki za odpowiedź.
ReplyDeleteMoja mama jest wykładowcą uniwersyteckim, a tata urzędnikiem. Ostatnio wyklarowały mi się trochę plany na przyszłość, ale nie chcę o tym trąbić, wolę to zachować dla siebie
Deleteświetny post;)
ReplyDeleteprosty i dziewczęcy outfit. bardzo podobają mi się te lekkie sandałki z Promodu. pozdrawiam serdecznie! :)
ReplyDeletehttp://www.wprawkidokrakowskiejawangardy.blogspot.com
Despite heat and confusion, I hope you enjoyed Rome. And congratulations for your luggages' organization, everytime I spend a lot of time to prepare them and with only few results!
ReplyDeleteŚlicznie! Fajna torebka i buty :)
ReplyDeletebędą jeszcze posty z Rzymu? :)
ReplyDeleteChyba już nie
DeleteJak układasz swoje włosy? Masz zawsze takie śliczne fryzury, ja mam podobnej długości włosy co Twoje ale nigdy nie umiem ich ułożyć.
ReplyDeleteIm bardziej niedbale "ułożę" włosy, tym lepiej wyglądają ;p Zostawiam dużo kosmyków z przodu, a resztę włosów związuję w pół-koczek czy pół-kucyk :)
DeleteTe sandałki są boskie! :)
ReplyDeletebez szału, niestety :<
ReplyDeleteco by tu napisać?? hmm... uwielbiam Twoje wpisy, outfity i URODĘ!!
ReplyDeleteprzyznam szczerze, że jestem fanką i Twojego bloga i stylu, ale ta sukienka jakoś średnio przypadła mi go gustu. Moim zdaniem kompletnie nie pokazuje atutów Twojej sylwetki, a na ostatnim zdjęciu wygląda jak sukienka ciążowa :)
ReplyDeleteBardzo ciekawy i oryginalny zestaw-coś w stylu back to school:)
ReplyDeleteCzekam z niecierpliwością na wpisy-takie jak poprzedni- r e w e l a c j a:)
nie przepadam za takimi sukienkami, ale na tobie bardzo ładnie wygląda! przypadła mi do gustu torebeczka ;d /k.
ReplyDeletemogłaś ubrać trampki za kostkę do tej sukienki dżinsowej ;)))
ReplyDeleteladna torebka, poluje na taka!!
ReplyDeletestylerage.blogpost.com
stylerage.blogpost.com
Ale sukienkę masz fajną :)
ReplyDeleteuwielbiam Cie!!!
ReplyDeletejak się chodzi w takich odkrytych sandałkach ?
ReplyDeleteja chodziłam w podobnych i były cholernie niewygodne ;(
Nie są to balerinki, ale nie jest to coś strasznego :)
DeleteJak masz tutaj upiete wlosy?
ReplyDeleteZostawiłam dużo kosmyków z przodu, a resztę upięłam w pół-kucyka - pół-koczka
DeleteWhat a sweet outfit! I'm glad your travels went well : )
ReplyDeleteJa tam uważam, że blogerka pierwsza klasa! <3 <3
ReplyDeleteTwój Kuluś
ale ładnie ;*
ReplyDeletehttp://the-white-collar.blogspot.com
a skąd ta piękna sukienka? : )
ReplyDeleteZ ciucholandu
Deletelovely outfit, especially the bag)
ReplyDeleteNie podoba mi się ta kiecka. Rozmiar stanika 0.
ReplyDeleteŻycie <3
Delete"Rozmiar stanika 0"- W życiu nie chodzi tylko o rozmiar stanika. NA SZCZĘŚCIE.
DeleteNiestety faceci zwracają na to za dużą uwagę.
DeleteW życiu chodzi o tyłek!
DeleteOdkryłam cię dzięki mojemu bratu,chodził z tobą do gimnazjum. Zaczęłam szukać informacji na twój temat i tak oto wylądowałam na twoim blogu ;)
ReplyDeleteMnie zainspirowałaś ty i twój styl. Jesteś przykładem na to,że marzenia się spełniają. Czytałam o tobie w magazynie Elle i magazynie 13 ;)
Dziękuję bardzo!
DeleteCute look :)
ReplyDeletehttp://maddenim.blogspot.fi/
Such a darling look! Hope you get the weather you want soon!
ReplyDeletewww.TheFancyTeacup.com
Piękny strój :)
ReplyDeleteświetnie wyglądasz;)))
ReplyDeletehttp://afterdinosaurs.blogspot.com/
http://afterdinosaurs.blogspot.com/
I love your outfit!! super cute!!!
ReplyDeleteYou're so unbelievably beautiful
ReplyDeletelove your shoes!
lepenta.blogspot.com
przede wszystkim gratuluje wyróżnienia na kobieta.wp.pl , w pełni zasłużony! aż dziwie się że jeszcze mnie tu nie było, żałuje bo mam strasznie dużo zaległości do nadrobienia, piękne stylizacje i przepiękna właścicielka blogu :)
ReplyDeleteżadna kiepska blogerka! Podziwiam Cię, że jesteś w moim wieku i tak świetnie prowadzisz bloga :)
ReplyDeleteswietne foty
ReplyDeletejakiego aparatu uzywasz i obiektywu ?
Canon D350 obiektyw 50 mm f 1.8/II
DeleteBoskie pierwsze zdjęcie! Poza tym uwielbiam Twoje kombinacje drogiego z tanim.;)
ReplyDeleteFantastyczna z Ciebie blogerka! Nie robisz z siebie wielkiej znawczyni mody, nie opisujesz bezsensownie swojego stroju (przecież są zdjęcia!), a Twoje notki, choć są długie, baaardzo miło się czyta. Jesteś po prostu zwyczajną dziewczyną, chciałabym żeby wszystkie 17latki tak wyglądały, ale codziennie trzeba patrzeć na dresiary z papierosem przy ustach..
ReplyDeleteNo i jesteś śliczna, całusy ;-)
Przeczytałam, że nosisz soczewki:) jaką masz wadę?
ReplyDelete- 1.75 i -1
DeleteZdecydowanie bardziej podoba mi się, kiedy opowiadasz o swoim życiu, a ciuchy stanowią tylko ładne tło, aniżeli odwrotnie ;)) Fakt, w Polsce nareszcie słońce!
ReplyDeleteczasem piszesz dużo zbędnych rzeczy ale to jest bardzo urocze:)
ReplyDeletetorebki przezazdroszczę
cudowny zestaw!
ReplyDeleteThat is an adorable dress!
ReplyDeleteMichelle
www.michelleesque.com
Wyglądasz tu jak Włoszka :). Bardzo podobają mi się twoje buty i fryzura
ReplyDeletelove the look! way too cute.
ReplyDeletePierwszy post od dawna, który mi się nie podoba, mam na myśli strój, bo fanką twojego pisania i tak nie jestem. Dobrze się czyta, ale zazwyczaj mam poczucie jakby ten tekst miał być na siłę "fajny" i jakbyś chciała pokazać jaka to ty jesteś "fajna"
ReplyDeletePrzykro mi, że tak mnie odbierasz
DeleteCute outfit. Love your heels also!
ReplyDeletewww.fashiable.nl
Jesteś bardzo ładna i masz świetny styl i swobodę w dobieraniu ubrań :) !
ReplyDeleteyowloski!
LOVE this outfit! So cute!
ReplyDeletejennybodell.blogspot.com
Wyglądasz świetnie. Torba jest cudowna.
ReplyDeleteA blogerka z Ciebie idealna.
słodko, sukienka urocza:)
ReplyDeletethroughmystyle-julia.blogspot.com
bez sensu, każda kobieta powinna mieć przyzwolenie na nieograniczony ciężar bagażu, a już szczególnie blogerka : )))
ReplyDeleteczy Maks Scholl to Twój chłopak? Obserwuję, że głównie on robi Ci zdjęcia, a zdecydowałam się zapytać, ponieważ jest on "pierwszym" Twoim fotografem po-Rzymie. ;p
ReplyDeleteNieeeee :D To mój przyjaciel
DeleteJaka kiepska blogerka? Najlepsza ;)
ReplyDeleteE.
kiepska, ale za to jaka ładna!
ReplyDelete;)
gratuluję publikacji na wp!
o ile zazwyczaj doceniam Twoje wybory modowe, na dzisiejszych zdjęciach wyglądasz jak gdybyś założyła na siebie sukienkę ciążową bądź co najmniej worek pokutny...
ReplyDeleteTak, sama nazywam ją sukienkę ciążową, ale strasznie mi się podoba :D
DeleteTa sukienka jest fantastyczna! Nie mogłam nie zapisać pierwszego zdjęcia na komputerze!
DeleteBardzo ładna sukienka :)
ReplyDeleteMasz już wszystkie niezbędne rzeczy do szkoły? :)
ReplyDeleteDorota
Nic ;p
Deletezainspirowałaś mnie swoją osobą! Dzięki Tobie wiem, że i w ciucholandach można znaleźć piękne ubrania :) i mam zamiar się tam wybrać z przyjaciółką. Bardzo, ale to bardzo chciałabym się z Tobą spotkać, jestem z Twojego wieku, chociaż wyglądam może na 14... serdecznie pozdrawiam!
ReplyDeleteEwelina.
Dzięki! :)
Deleteśliczna ta torebka! ;-)
ReplyDeletemarceliine.blogspot.com
you look so cute! i could imagine a kid wearing this outfit with slippers instead of heels, haha.
ReplyDeleteśliczna jesteś :)
ReplyDeleteOstatnie zdanie:"kiepska ze mnie blogerka". Ten blog/czytaj Ciebie/podziwiam najbardziej,bo składnie i inteligentnie piszesz. Wstawianie zdjęć na bloga jest sto razy łatwiejsze niż praca nad jego treścią(też się z tym męczę;p) Jesteś zajebista !!!
ReplyDeleteHej;)
ReplyDeletePrzeglądając posty sprzed ok. dwóch lat natknęłam się na videoblog na którym przedstawiałaś zawartość swojej szafy. Post ten był naprawdę imponujący niezważywszy nawet na jakość ;)Jestem jednak bardzo ciekawa jak wygląda Twoja szafa i jej zaawartosć na dzień dzisiejszy. Stąd prośba z mojej strony: czy mogłabyś nakręcić podobny videoblog? Jestem przekonana, że inni czytelnicy również są ciekawi.
Z góry dziękuję;)
Videobloga nie nakręcę, bo nie mam czym, ale pomysł na post jest fajny :)
DeleteJakosć nie jest taka ważna, wystarczy zwykła cyfrówka, jezeli takową posiadasz ;D Mimo to bardzo sie cieszę, że coś w tym temacie zrobisz ;)
Deleteprzeciez masz aparat
Deletesuper połączenie:)
ReplyDeleteuwielbiam Twoje ubrania, a w dodatku jesteś niezwykle inspirującą osobą :) mam pytanie - jakie są Twoje ulubione książki? jakich autorów najbardziej lubisz?
ReplyDeletePozdrawiam! :)
Lolita, Samotny Mężczyzna, Portret Doriana Graya, Wielki Gatsby, Śniadanie u Tiffany'ego, ale bardzo lubię też kryminały, np. Agathy Christie :)
DeleteRewelacyjne połączenie!:)
ReplyDeleteno i witaj w krk!
jak uroczo!
ReplyDeletejestem trochę do tyłu z postami i właśnie czytałam o kosmetykach. i mam pytanie. Gdzie kupiłaś ten podkład?
ReplyDeletepozdrawiam:)))
Nie używam podkładu :) Mam puder Clinique Almost Powder
DeleteThis comment has been removed by the author.
ReplyDeleteJesteś taka śliczna! porównałabym Cię (sorki, jeśli nie lubisz porównań) do Keiry Knightley lub Natalie Portman. Uśmiech, rysy twarzy, figura, nawet te stópki :)
ReplyDeleteZakochałam się :D
Bardzo podobają mi się te dwie dziewczyny, więc dziękuję! :)))
DeleteA dla mnie jesteś po prostu Babi z "Tres metros sobre el cielo" :-) Podczas oglądania filmu cały czas miałam wrażenie, że to TY tam grasz. BTW chciałabym mieć Twoją urodę :)
Deletesuch a cute dress
ReplyDeletexo Camilla
Into The Fold
urocza sukienka :) Nie jestem pewna czy sama połączyłabym ją z takimi butami ale w sumie nadają jej bardziej kobiecego wyglądu. Jesteś piękną dziewczyną!! :)
ReplyDeleteo co chodzi z tym zdjęciem na fb odnośnie biegania? zaczynasz biegać? why?
ReplyDeleteNawet nie biegać, ale trochę ćwiczyć, bo jestem tak nierozciągnięta i słaba, że źle się z tym czuję
Deleteile masz wzrostu? ile ważysz?
ReplyDeleteYou look so pretty! I love that denim dress.
ReplyDeleteRachel
floralprintsandcommonsense.blogspot.com
cute outfit!
ReplyDeleteMam taką sukieneczkę tylko że jest w ciemną kratkę ;)
ReplyDeleteMoim zdaniem jesteś zdecydowanie najlepszą blogerką! Twojego bloga znalazłam kilka miesięcy temu, natychmiast przejrzałam całe archiwum i po prostu nie mogłam się nadziwić, że większość niesamowitych stylizacji składa się z ubrań z ciucholandów. Dzięki Tobie przełamałam się, sama zaczęłam odwiedzać kolejne lumpeksy, teraz eksperymentuję i w końcu tworzę własny styl, a niedawno nawet założyłam bloga. I nie piszę o tym, żeby zrobić sobie reklamę, ale po to, byś wiedziała, że to Twój blog dodał mi odwagi i pewności siebie. Uwierzyłam, że już teraz, w wieku szesnastu lat mogę działać, dzielić się swoimi pasjami i zamiłowaniem do mody. Dziękuję Ci i marzę, by Cię kiedyś poznać, mamy sporo wspólnego, więc myślę, że świetnie byśmy się dogadały :)
ReplyDeleteA sukienka wygląda na Tobie przepięknie!
Piękne buty, są jeszcze w sklepach? Może bym się skusiła ;)
ReplyDeletejesteś tak genialna, tak niesamowicie piszesz, że kiedy tylko widzę nowy post jestem bardzo szczęśliwa. kocham czytać to co piszesz, czasem nawet wchodzę na twojego bloga żeby czytać, niekoniecznie oglądać nowsze stylizacje, które i tak są genialne!
ReplyDeleteWeronika, Weronika... I dziwisz sie, ze nie masz chlopaka, skoro ubierasz sie w sposob dajacy do zrozumienia, ze nie masz atutow.
ReplyDeleteNie dziwię się :) I uważam, że byłaby to lekka paranoja, gdybym ubierała się z myślą, aby spodobać się chłopcom.
Deleteamazing photos!! love your blog!!
ReplyDeletehttp://blogcashmeremafia.blogspot.com
kisses
jezu ludzie zrozumncie ze nie kazdej kobiecie chodzi o podkreslanie i wypiananie biustu. ja tez nie lubie sie afiszowac z niektorymi czesciami swojego ciala. w modzie nie zawsze chodzi o podkreslanie sylwetki...
ReplyDeletejesteście z paulą przyjaciółkami?
ReplyDeleteTak :)
Deleteuwielbiam Twoje notki ! Na niektórych blogach długie posty są trochę nudne ale u Ciebie wręcz przeciwnie, bardzo ciekawy blog :)
ReplyDeleteannswonderland.blogspot.com
Rzeczywiście, ta sukienka przypomina mi taką, która idealni pasowałaby do przedszkola. Ale na tobie nawet worek pokutny wygladałby idealnie :) A Twój styl pisania jest naprawdę doskonały.
ReplyDeleteMam dwa pytania do Ciebie:
1. Ile par butów i torebek masz w swojej szafie?
2. Nie wiesz, co dzieje się z Paulą z appleblossomandthecity? Porzuciła bloga na zawsze czy to tylko chwilowe?
m.
1. Nigdy nie liczyłam, ale torebek około 15-20, butów około 15. Co do Pauli, to są jej sprawy i nie chce wypowiadać się w jej imieniu :)
DeleteJak zawsze pięknie !:D
ReplyDeleteYou look lovely.
ReplyDeletehttp://myfashionbreak.blogspot.com.es/
Śliczna torebka :)
ReplyDeletePozdrawiam
Amandine (filmdine.blogspot.com)
Po raz pierwszy widzę na Twoim blogu coś, czego ja osobiście bym nie założyła, ale mimo to post sprawił mi przyjemność. Twój blog to coś więcej niż konkretna propozycja ubioru, to kawałek Ciebie. A Ty promieniejesz i inspirujesz nawet w ciążówce ;)
ReplyDeletePozdrawiam gorąco!
Ania P.
To chyba mój obecnie ulubiony blog modowy :) Jesteś śliczna i wydajesz się być sympatyczna. Powodzenia w blogowaniu !:)))
ReplyDeleteDziękuję! :)
DeleteŚlicznie wyglądasz. :3
ReplyDeleteśliczna sukienka, wyglądasz uroczo ;)
ReplyDeletepozdrawiam
Agata ♥ ąfi fąfi
co sądzisz o stylu miroslawy dumy?
ReplyDeleteJest piękną kobietą, niektóre jej stroje przypadły mi do gusty, niektóre są wg mnie trochę za bardzo "udziwnione" :)
Deletejakie ćwiczenia np?
ReplyDeleteZ reguły dużo rozciągania :))
DeleteSuch an adorable outfit. The dress reminds me of something I wore when I was a little youngin' :) but I like how it looks sophisticated because of your shoes.
ReplyDeleteDefinitely going to follow you on Bloglovin' !
-Jenn
chīsana blogger
trafiłam do Ciebie dopiero wczoraj, ale "nadrabiam", czytam wcześniejsze posty...
ReplyDeletei czuję ogromną ulgę- że istnieją takie fajne dziewczyny jak Ty - inteligentne,które pomimo "pasji modowej" nie są zamknięte na całą resztę życiowych aspektów. przyznam że dotąd jedynym znanym mi blogiem, związanym z modą był ten o którym można przeczytać na serwisach plotkarskich. i właśnie on wpłynął na moją ocenę szafiarek jako niezbyt bystrych osób.
teraz się kajam;)
jesteś jeszcze taka młoda i tym bardziej gratuluję!
I love that outfit really looked cute. I bet I need some tips on squeezing out my girl things unto my luggage lol. Mine really weighs over the scale, happens every time. :) Got my eye on your next posts.
ReplyDeletefajnie to wyszło tylko te buty...chyba nie bardzo
ReplyDeletepozdrawiam
jak to zrobiłaś ,że twój blog jest w wyszukiwarce google ?
ReplyDeleteNic :)
Deletehttp://fruitfulfashion.blogspot.com/
ReplyDeletedopiero się rozkręcam ,ale i tak zapraszam do odwiedzania!
dlaczego nie używasz juz pudru dla niemowląt? kiedys stosowałaś go do twarzy jako puder. odłożyłaś go bo jest szkodliwy? czy raczej go polecasz? :)
ReplyDeleteczy próbowałaś kiedykolwiek palić?
ReplyDeletea czy jak wychodzisz ze znajomymi wieczorem (nawet raz na ruski rok) to czy pijesz jakiegoś drinka,np. mohito?
Kiepska z ciebie blogerka? Chyba żartujesz! Jesteś najbardziej inspirującą osobą na którą się natknęłam! Nie dość, że piękna, świetnie ubrana to jeszcze inteligentna. Wydajesz się inna niż reszta społeczeństwa. Masz własny, unikalny styl który bardzo podziwiam, a przy tym nie lansujesz się drogimi firmami tylko pokazujesz, że aby dobrze i modnie wyglądać nie potrzeba wiele pieniędzy. Dziękuję za to z całego serca!!!
ReplyDeleteCo tu wile pisać Cudowna Weronika w cudowne torebce z Zary :-)
ReplyDeleteŚwietny blog! Aż dziw, że dopiero teraz na niego wpadłam! :P Jeśli tak lubisz jeść - z tego co wyczytałam, to może warto samemu poeksperymentować w kuchni: http://gotujaca-bagatelka.blogspot.com/
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie! :)
Oczarowałaś mnie tym zestawem :) Jak ja kocham takie sukieneczki <3
ReplyDeleteOh Weronka Weronka , u Ciebie genialnie jak zawsze , pisze to już 15487241578548 raz , żywa inspiracja , do tego mądra i pisząca tak , że człowiek jest zawiedzony kiedy jest koniec ; (
ReplyDeletezapraszam - http://chillfash.blogspot.com/2012/08/autumn-boots.html
Weszłam tutaj przypadkiem, ale już wiem, że będę stałą bywalczynią.
ReplyDeleteJesteś niesamowicie piękna, a wszystkie Twoje wypowiedzi są na bardzooo wysokim poziomie (co nie ukrywajmy, zbyt często nie zdarza się w dzisiejszych czasach. Mam nadzieję, że nigdy się nie zmienisz pod tym względem. Pozdrawiam gorąco ;)
Jesteś genialna, uwielbiam Twojego bloga ;)
ReplyDeleteZapraszam na moje dopiero co założonego http://lifebecomesbetter.blogspot.com/
I know that feeling...once, we flew to England for Christmas and we have almost missed a plane because of the snow storm. Our drive lasted 2 more hours that we expected and when we came to the airport, there already have been nobody from our
ReplyDeletefellow‑travellers. And in that situation we had in one of suitcases 2 kilos over. Fortunately we had one another which wasnt so full...in one moment I saw us sitting around christmas table at home:-)
urocza sukieneczka...cudowne zdjecia
ReplyDeletepozdrawiam i zapraszam do wzajemnej obserwacji
Ewa
Droga Weroniko, czy większość swoich stylizacji (niekoniecznie tych wakacyjnych:)), chodzi o te które przedstawiasz na blogu podczas roku szkolnego, zakładasz do szkoły? Chodzi o to że niektóre szkoły nietolerują np. krótkich sukienek/spódniczek. Nie zrozum mnie źle, to tylko ludzka ciekowość :D
ReplyDeletePozdrawiam!
bardzo podoba mi się Twoja sukienka :)
ReplyDeletepozdrawiam!
Świetna stylizacja. Świetnie kreujesz swój styl bardzo serdecznie pozdrawiam dominikazwanziger.blogspot.com
ReplyDeleteInspirujesz...
ReplyDeleteUwielbiam czytać twoje posty. :) Ostatnio oglądając zwiastun do ''Zakochani w Rzymie'', stwierdziłam, że jesteś baaardzo podobna do Ellen Page.
ReplyDeletewchodzę tutaj nie tylko ze względu na inspiracje modowe itp, ale przede wszystkim aby przeczytać kolejny post, uwielbiam Twoj styl pisania.
ReplyDeleteWhat kind of camera do you use? I would like one of my own!
ReplyDeleteBeautiful pictures!
Naprawdę wspaniały outfit
ReplyDeleteŚliczna sukienka (taaak mam podobną i dlatego się zachwycam ;D)! Niby zakrywa całe piękno kobiecego ciała, ale przy Twoim uśmiechu to bez znaczenia ;p
ReplyDeleteZapraszam do siebie :)
http://douxchaton.blogspot.com/
Rewelacyjnie się czyta Twoje posty. :)
ReplyDeleteCo nosisz do szkoły oprócz książek/zeszytów? Może zrobiłabyś post dotyczący zawartości torby, plecaka ? :)