6/2/12

From Sicily with love



Ciao ragazzi! I'm back home again after a four-day trip to Trapani, Sicily. There is nothing I could love more than travelling, meeting new places, eating delicious food (I have to say I especially love this part) and leaving my normal life at home. Italy seems to be one of my favourite destinations when it comes to journeys, the atmosphere here is just amazing. And I can practice my Italian - I was really surprised that I was able to communicate here and didn't repeat "Scusi, non capisco" everytime somebody would open his mouth. Well, it's a little bit harder than in the north, but my Italian teacher warned me their accent is quite difficult to understand. But anyways, I made it. I already feel more Italian.

Ciao ragazzi! Właśnie wróciłam z mojej czterodniowej podróży do Trapani na Sycylii. Trudno chyba znaleźć coś, co kochałabym bardziej od podróży (nawet moda zajęłaby prawdopodobnie drugie miejsce), poznawania nowych miejsc, jedzenia pysznych specjałów danego regionu (tę część chyba lubię najbardziej), zostawiania codziennego życia w Krakowie. Włochy to jedno z tych miejsc do których chcę wracać i wracać, miejsce, gdzie czuję się po prostu dobrze i "u siebie". No i oczywiście zawsze też robię gimnastykę moich zdolności językowych, tworzę różne konstrukcje , których chyba żaden z Włochów jeszcze na oczy nie widział (ani też nie słyszał, dopóki ja nie zabłysnęłam swoją nadzwyczajną znajomością języka), zapominam jak powiedzieć "statek", kiedy piętnaście minut przed odpływem wciąż szukamy drogi do portu i tak i tak dalej. Ale i tak muszę stwierdzić, że (oprócz tych dwóch wpadek, zupełnie przypadkowych) poradziłam sobie  dobrze, przynajmniej nie powtarzałam w kółko "Scusi, non capisco" za każdym razem, gdy ktoś otwierał buzię. Było trochę ciężej niż na północy, ale przed innym dialektem południowców ostrzegała mnie moja nauczycielka. W każdym razie - wybierzecie się ze mną do Włoch, nie zginiecie.



Near Villa Cavalotti in Marsala. I seriously had some problems with showing so much skin as I got sunburn all over my legs and arms the day before and I looked.... interesting. Note for me : one layer of SPF is not enough. Never.

W pobliżu willi Cavalotti w Marsalii. Tego dnia miałam opory przed pokazywaniem się większej liczbie osób w takim stroju (kiedy odczuwałam chociaż minimalny spadek temperatury, wkładałam szybko czarny kardigan) z racji tego, że dzień wcześniej mądrze oparzyłam się cała na plaży i moje ręce i nogi wyglądały dość....interesująco w czerwonych plamach. Na przyszłość : jedna warstwa kremu z filtrem nie wystarcza. Nigdy.





Oh... food. Show me a better place to eat than Italy. I really admire Italian people, because if I lived here I would probably wander from one cafe to another, from one trattoria to a fruit shop, just sitting and eating - that would be my life for sure.

Ach, jedzenie. Jak obżerać się to tylko we Włoszech. Szczerze mówiąc, podziwiam Włochów, bo gdybym to ja tu mieszkała, moje życie prawdopodobnie opierałoby się tylko na chodzeniu z jednej kawiarni do drugiej, z trattorii do sklepu z owocami, zahaczając jeszcze o piekarnię. Siedziałabym i jadła. Targi (takie jak na zdjęciu powyżej) też niby w Polsce mamy, ba! ja nawet mam plac koło siebie, ale nie powiedziałabym, że można tam odczuć włoski klimat...






The moment I start to copy my photos from my camera to the computer I realize I probably the biggest fan of balconies and windows ever. And then I notice that I'm also a big fan of cars, lamps and plants. I don't want to bore your, really, that's why I chose only four pictures from this category. But I have more. Believe me.

W momencie, kiedy zaczynam zgrywać zdjęcia z aparatu na komputer, uświadamiam sobie, że jestem chyba największą fanką balkonów i okien na całym świecie. Potem, wraz z kolejnymi minutami spędzonymi na oglądaniu moich dokonań, stwierdzam, że w następnej kolejności jestem fanką samochodów, lamp i dziwnych roślinek. Nie chcę Was zanudzać, dlatego wybrałam tylko trzy zdjęcia. Ale mam ich więcej. Wierzcie mi na słowo.


This is the only pic I managed to take of my sister when she's not showing her tounge, trying to destroy my camera, almost crying etc.  Being a blonde she caught attention of nearly everyobody and I really stopped counting times when I heard "Che bella bambina!". When I get old and have no family, friends, cash and happiness and I come to Italy to find a rich mafioso to marry me, the first thing I'll take with me is a blonde wig. That's for sure.

To chyba jedyne zdjęcie Zuzi, na którym moja siostra nie pokazuje języka, nie próbuje zniszczyć mojego aparatu, nie dotyka palcami obiektywu i robi obrażonej miny. Jako blondynka robiła furorę wśród Włochów i w pewnym momencie przestałam liczyć, ile razy mogłam usłyszeć "Che bella bambina!". Ta przygoda nauczyła mnie jednak, że kiedy będę już stara, bez rodziny, przyjaciół, pieniędzy i szczęścia, i wybiorę się do Włoch w poszukiwaniu męża mafiosa, to pierwszą rzeczą, którą bezwzględnie spakuję do walizki będzie blond peruka. Mój plan będzie wtedy skazany na sukces.
 


The sea in Trapani. Seems like paradise. / Morze w Trapani, o krok do nieba.




New pair of shoes and my Brylove sunglasses - let's not forget I'm here to write about clothes and simiar things, guys!  / Nowa para butów i kocie okulary Brylove, czyli hola!hola! to w końcu blog o ciuchach i tym podobnych!




One of the best things about travelling is of course seeing every day life of strangers, observing new cultures etc. Do you remember when I came from the USA I was more or less shocked about how the people dressed, their carefree attitude towards dressing up. Here, in Sicilia things are so different. Maybe it's only my impression but it seems that here it's all about men. They take great care of themselves, always appear extremely elegant, well dressed. For me, it seems that women are in the background.
And yes, the elderly. If you want to retire, first save some money and then come to Sicily. Being here I just loved to watch those people sitting in the cafes, men dressed up so lovely playing cards and drinking espresso in the break, women wearing beautiful earings and neckleces. Either they spend all days on style.com and in front of their wardrobes or they just somehow developed this unerring taste, which the youngs still hasn't. You choose.

To, co kocham w podróżowaniu, to patrzenie na codzienne życie obcych ludzi, obserwowanie innej kultury, zwyczajów. Pamiętacie pewnie, kiedy po podróży do USA, dziwiłam się ogromnie jak to oni tam się noszą, ile w nich nonszalancji etc. Tu sprawy mają się całkiem inaczej. Może to tylko złudzenie albo ja tworzę jakieś nowe bajki, ale świat tu kręci się wokół mężczyzn. Dbają o siebie niemiłosiernie, zawsze wyglądają nienagannie, elegancko (albo i nienagannie nonszalancko, nie mam pojęcia, co takiego ma włoski mężczyzna, że nawet jeśli wygląda źle to i tak wygląda dobrze). Zdaje mi się, że kobiety odchodzą na drugi plan.
Ach tak, no i oczywiście starsi ludzie. Powiem tak : jeśli będziecie wybierać się na emeryturę, zaoszczędźcie pieniądze i przyjedźcie na Sycylię. Będąc tutaj, wprost uwielbiałam patrzyć na starszych ludzi siedzących w małych kafejkach, staruszków (zawsze świetnie ubranych) grających w karty i pijących espresso w przerwach, kobiety w pięknych kolczykach i naszyjnikach. Albo ci ludzie są ukrytymi fanami style.com i spędzają całe dnie przed szafą, albo jakimś sposobem wypracowali sobie ten bezbłędny styl, co niestety jeszcze nie udało się młodszemu pokoleniu. Decyzja należy do Was.


Gelati!How can a man choose only two flavours? / Gelati! I jak tu człowiek może wybrać tylko dwa smaki?


203 comments:

  1. Your blog became "a must see" every day now for me! Love your writing! :)

    ReplyDelete
  2. You look like you had tons of fun! Your younger sibling really is gorgeous! I love all of your outfits, too!

    Michelle
    www.michelleesque.com

    ReplyDelete
  3. Przepięknie! Mnie też szykuje się wyjazd do Włoch w te wakacje :) A tu jeszcze taka zachęcająca relacja z Twojej strony! Powinnaś pisać książki podróżnicze!

    ReplyDelete
  4. Weronikoooooo kiedy można wpaść do Krakowa żeby wypić z Tobą kawę i porozmawiać o tym wszystkim co piszesz tu na blogu? :D

    ReplyDelete
  5. Cudowne zdjęcia! ZAZDROSZCZE :)

    http://www.bloglovin.com/en/blog/3764073/last-morning
    http://www.lastmorning.blogspot.com/

    ReplyDelete
  6. Parli italiano?

    ReplyDelete
    Replies
    1. si, un po. Ho studiato italiano per tre anni e poi ho avuto una pausa. Quest'anno sono tornata a studiare di nuovo ;)

      Delete
  7. lubię to strasznie ;d
    i kocham włochy tak samo jak ty!

    ReplyDelete
  8. Cudownie. przeniosłaś mnie właśnie do Włoch :)

    ReplyDelete
  9. Siostra jest do Ciebie tak niepodobna, że aż strach. :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. co prawda, to prawda! ;D Ale akurat jak ma atak śmiechu, to cała "ja" ;D

      Delete
  10. właśnie przygotowuje podobny wpis o Pradze ;)
    cudowne zdjęcia i cudownie wszystko opisałas. az mi się zrobiło tęskno za włochami...

    ReplyDelete
  11. Jak ja uwielbiam czytać twoje posty! Mam (myślę że nie tylko ja) prośbę - więcej zdjęć z podróży! To na pewno nas nie będzie nudzić, a twoje fotografie są wspaniałe!
    Pozdrawiam, wierna fanka :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję! Niedługo jadę do Monachium, więc mam nadzieję, że uda mi się coś tutaj wstawić ;)

      Delete
    2. oo, też się wybieram do Monachium w połowie lipca, udanej podróży. ;d

      Delete
    3. Jejku Weronika jestem zazdrosna! Ciągle gdzieś podróżujesz!

      Delete
  12. Beautiful pictures! Your sister is so cute!

    www.laurablogmode.com

    ReplyDelete
  13. Piękne zdjęcia ! Kocham Włochy. Byłam w tym roku w Mediolanie i zakochałam się od pierwszego wejrzenia :)) A gdzie kupiłaś te koturny,są piękne :)
    Paulina

    ReplyDelete
    Replies
    1. W jakimś sklepiku bez nazwy w jednej z uliczek ;)

      Ja w Mediolanie nigdy nie byłam, ale marzy mi się, marzy!

      Delete
    2. w jednej z uliczek w Krakowie?

      Delete
  14. Prześliczne, bardzo inspirujące zdjęcia. Dobrze, że udało Ci się uchwycić klimat. Zakochałam się w okularach!

    ReplyDelete
  15. twój post sprawi że każdy się zakocha w Sycylii
    bardzo dobre zdjęcia, kadr, światło, balans

    ekch zachciało mi się wakacji, a tu sesja na głowie...

    ReplyDelete
  16. uwielbiam czytać Twoje notki. a Twoja siostra jest przeurocza :)

    ReplyDelete
  17. Masz przesłodką siostrę! Bardzo dobre zdjęcia, najbardziej podoba mi się chyba ta niebieska widokówka- raj :)

    ReplyDelete
  18. So gorgeous photos. I really enjoyed reading your thoughts! :)

    www.anetesdomas.blogspot.com

    ReplyDelete
  19. Ale fajnieee!!!! Szkoda, że ja nie mogę sobie pozwolić na takie wycieczki póki co :( Ale może kiedyś:) Piękne zdjęcie Zuzi! Bardzo mi się podoba:)

    ReplyDelete
  20. jakim aparatem robisz zdjęcia? i jakiego używasz obiektywu???

    ReplyDelete
  21. pięknie, fantastycznie, cudownie !!

    ReplyDelete
  22. kochana jaki masz aparat i obiektyw? bardzo mi zależy na odpowiedzi. z góry dziękuję. : *

    ReplyDelete
  23. Jakie ksiazki moglabys polecic?

    ReplyDelete
    Replies
    1. "ogólnie" czy z jakiejś konkretnej tematyki?

      Delete
  24. I enjoy this post so much! <3

    ReplyDelete
  25. cudowne zdjęcia !
    może kiedyś się wybiorę.. :)

    ReplyDelete
  26. Piękne zdjęcia, świetny tekst, uwielbiam Twoje relacje z podróży! :)

    ReplyDelete
  27. Uwielbiam Twoje posty o podróżach. Zresztą nie tylko. Zawsze czekam na Twoje posty z niecierpliwością! :)
    Miłego dnia!

    ReplyDelete
  28. przepiekne zdjecia! starsznie zazdroszcze podrozy ! (: a zdradzisz czy zdjecia sa przerobione czy to tylko lustrzankowa jakosc ? :( PRZEPIEKNE SA!

    ReplyDelete
    Replies
    1. "przerobione" na zasadzie jasności, kontrastu i poziomów ;)

      Delete
  29. przepiękne zdjęcia! strasznie zazdroszczę wyjazdu, bo zawsze ciekawiła mnie kultura Włoch. śliczne masz te okulary i ubranie na drugim zdjęciu. Jak to się stało, że znalazłaś się na Sycylii? To jakieś krótkie wakacje z rodzicami czy może jakaś inna okazja?

    ReplyDelete
    Replies
    1. wycieczka z pracy taty, na którą udało mi się załapać ;D
      dziękuję!

      Delete
  30. Piękne zdjęcia, wspaniale oddają włoski klimat. Dziękuję, ze mogę na chwilę się oderwać od nauki do egzaminów i pogapić się na południowe słońce ;)Również kocham Włochy, na Sycylii byłam dość dawno, ale bardzo mi ta podróż zapadła w pamięć - to niesamowite miejsce, dość odmienne od reszty kraju. Za to lody w całych Włoszech niezmiennie pyszne! ;)

    ReplyDelete
  31. Wow the pictures are beautiful!
    I love Italy!

    ReplyDelete
  32. Uwielbiam ta klimaty! <3
    Śliczne zdjęcia .

    ReplyDelete
  33. Oh te zdjęcia i opis są świetne! Ja wyjeżdżam na obóz do Włoch na wakacjach i po tym poście już nie mogę się doczekać! Jejku takiego smaku mi zrobiłaś!

    ReplyDelete
  34. A ja właśnie kilka godzin temu wróciłam z 10 dniowej podróży po włochach Hiszpanii i Francji .xD

    ReplyDelete
  35. ahhhhhhhhhh przypominaja mi sie moje zeszloroczne wloskie wakacje !
    xx

    ReplyDelete
  36. Siostrzyczka urocza - te piegi. ♥
    Super "reportaż" ;)

    ReplyDelete
  37. Nie tylko Ty, zawsze mam ogromnie dużo zdjęć okien i balkonów.

    ReplyDelete
  38. Pięknie, pięknie, pięknie ; )) twoja siostra to cud natury - prze-prze-śliczna dziewczynka ; *

    ReplyDelete
  39. mam kompleksy przez Twoją urodę. czy Ty naprawdę musisz być tak cholernie idealna?:)

    ReplyDelete
  40. Great photos, I love your style !
    fabulous xo

    ReplyDelete
  41. zazdroszczę Ci tak świetnej podróży!:)

    ReplyDelete
  42. Świetny post, marzą mi się przez Ciebie Włochy :)

    ReplyDelete
  43. aaa skąd są te przeboskie okulary? *___*

    ReplyDelete
  44. Cudowna relacja, ja chcę do Włoch!

    PS: Pamiętam jak w Portugalii trafiłam do Bragi w Portugalii i to, jak najpierw uderzyła mnie jej brzydota, a potem to, jak wszyscy ludzie byli tam ŚWIETNIE ubrani. Młode i stare kobiety, mężczyźni i dzieci. Styl, szyk, elegancja. Nie wiem na czym to polegało, czemu akurat tam, ale nigdzie indziej w innym mieście na świecie tego nie widziałam.

    ReplyDelete
  45. zaraz się poryczę patrząc na te zdjęcia, tak strasznie tęsknię za tym krajem i chyba najbardziej w świecie chciałabym się tam teraz znaleźć.. gratuluję udanej podróży, świetne zdjęcia. ; )

    ReplyDelete
  46. Beautiful pics!

    www.urbanikamoda.blogspot.com

    ReplyDelete
  47. cudowne zdjęcia <3 zazdroszczę udanej wycieczki ; )

    mam pytanie, w jakim programie przerabiasz zdjęcia?:)

    ReplyDelete
  48. Kolejny post, który genialnie mnie zainspirował. Dziękuję :]

    ReplyDelete
  49. piękne zdjęcia :) zazdroszczę Ci podróży :)

    ReplyDelete
  50. omg, I looooooooved this post!
    I'm from Brazil, but my family is from Sicily, It's my dream to go there someday, and with your photos made my will grow a lot!
    It's so beautiful there as it is in your photos? omg, I really really love it!
    Aw, I'd love to see more about Sicily :)
    Your blog is amazing!
    xo
    Ana

    ReplyDelete
  51. a w jakim klimacie by był? :D hahha :D pewnie coś retro, vintage? :D

    ReplyDelete
  52. bardzo piękne, klimatyczne zdjęcia! ;)

    ReplyDelete
  53. wspaniałe ujęcia!

    ReplyDelete
  54. od kiedy uczysz sie wloskiego? chodzisz na prywatne lekcje, masz w szkole, czy sama sie uczysz?

    ReplyDelete
    Replies
    1. uczyłam się jakoś trzy lata, potem miałam dwa lata przerwy i w tym roku zaczęłam powtórkę ;) mam lekcje w grupie

      Delete
  55. co sądzisz o lily collins i jej stylu? których gwiazd lubisz styl?

    ReplyDelete
    Replies
    1. nie wiem, jaki styl ma lily collins o.0, ale jest prześliczna. Nie za bardzo orientuję się w celebrytach, nie jestem w stanie teraz powiedzieć, kogo styl podoba mi się najbardziej, chyba nikt nie przypadł mi aż tak do gustu ;)

      Delete
  56. wow me serce się raduje, dzięki Tobie poczułam namiastkę tego klimatu! Niesamowicie inspirujące :)

    ReplyDelete
  57. śliczne zdjęcia :) no po prostu mega <3!


    http://myphotosmylife-blog.blogspot.com/

    ReplyDelete
  58. co byś chciała poprawić w elle?

    ReplyDelete
    Replies
    1. w amerykańskim? Żeby momentami nie ociekało rażącym kiczem ;)

      Delete
  59. The only thing better than Italian gelato is fresh fruit from the market. Beautiful photography; looks like your trip was every bit sublime. I wish I knew Italian - American schools just don't hit you with other languages early enough.

    ReplyDelete
  60. Such beautiful captures of your trip! You look wonderful.

    www.TheFancyTeacup.com

    ReplyDelete
  61. Ach, niedawno byłam również we Włoszech! Jednak ja byłam w Wenecji :) Weroniko, nadal myjesz twarz otrębami pszennymi? Jeśli nie, to czym? :) Pozdrawiam :*

    ReplyDelete
    Replies
    1. kupiłam na lotnisku Clinique Comforting Cream Cleanser ;)

      Delete
  62. amazing pictures!!!i have similar heels:)
    kiss from prague
    http://sienastyle.blogspot.cz/

    ReplyDelete
  63. great photos!

    www.styleandshades.blogspot.com

    ReplyDelete
  64. Świetne zdjęcia, przez Ciebie tęsknię za Sycylią... :)
    Pozdrawiam :*

    ReplyDelete
  65. Jakie kanały radiowe są Twoimi ulubionymi?

    ReplyDelete
  66. piękne te zdjęcia:) kocham Włochy:)narobiłaś mi ochoty na czereśnie:P a siostrę to masz śliczną, nie dziwie się, żę Włosi się nią tak zachwycali:)
    http://twisted-li.blogspot.com/

    ReplyDelete
  67. Pięknie tam :)
    Śliczną masz tą spódniczkę czarną i bluzkę czerwoną :)
    gdzie kupiłaś ? Bardzo mi się podoba ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. spódniczkę kupiłam na obozie w stanach, nie pamiętam już sklepu ;(, a bluzkę mam z ciucholandu ;)

      Delete
  68. Uwielbiam podróże i uwielbiam również Twoje relacje z podróży. Piękne zdjęcia, no i urocza siostrzyczka-te piegi i niebieskie oczka! ; )

    ReplyDelete
  69. Od dłuższego czasu śledzę Twojego bloga i z całą stanowczością mogę stwierdzić, że Cię uwielbiam! Zdjęcia i wpisy, które tu zamieszczasz zdradzają Twoją ciekawość świata i wrażliwość. Styl jaki preferujesz jest wyjątkowy, niepowtarzalny i na próżno szukać nastolatki ubranej podobnie do Ciebie. I to właśnie w Tobie lubię: kreatywność, ale nie ślepy bieg za trendami, własny styl, a nie kopiowanie stylizacji zamieszczanych w magazynach o modzie. Pozdrawiam cieplutko i życzę Ci, aby Twoje pasje nigdy nie zgasły.
    Natalia:*

    ReplyDelete
  70. Cztery lata temu, spędziłam dwa najcudowniejsze tygodnie wakacji właśnie na sycylii koło Katanii i wszystko o czym piszesz to najprawdziwsza prawda. Oglądając Twoje zdjęcia wróciły wspomnienia i chęć powrotu ;) Te targi rzeczywiście mają w sobie coś wyjątkowego ale moim zupełnym hitem (oprócz zapachu) był targ rybny. Włoskie lody, kawa i sjesta to jest to ;) Koturny są piękne, balkony również, ale i tak gwiazdą zdjęć z wyjazdu jest Twoja siostra- ten wzrok będzie łamał męskie serca ;)
    Pozdrawiam
    Karolina

    ReplyDelete
    Replies
    1. zdążyłam na ostatnie minuty targu rybnego, niestety już wszystko składali, ale udało mi się zobaczyć głowę wielkiego tuńczyka ;DDDDD

      Delete
  71. these are beautiful

    xo Camilla

    Into The Fold

    p.s check out the giveaway on my blog :)

    ReplyDelete
  72. Pięknie, przepięknie... patrze na zdjęcia i chciałabym teraz tam być (u mnie za oknem szaro, buro, pada brr)

    ReplyDelete
  73. Twój blog jest najlepszy ze wszystkich modowych blogów które czytałam (a czytałam ich już dosyć dużo) Łączysz trzy niezwykłe zalety: Świetnie piszesz, jeszcze świetniej się ubierasz i jesteś bardzo ładna ! Tylko pozazdrościć ;)

    ReplyDelete
  74. Weroniko, czy mogłabyś podać nazwę biura podróży z którym wyjechałaś rok temu na wakacje? Albo ewentualnie mogłabyś polecić jakieś fajne biura podróży? Pozdrawiam ciepło. Ola

    ReplyDelete
    Replies
    1. rok temu jechałam razem z moją nauczycielką, a tak to jeżdżę na wymiany lub z rodzicami bez biura podróży, więc niestety nie jestem w stanie Ci niczego polecić ;(

      Delete
  75. Twój blog jest bardzo różnorodny, co czyni go naprawdę interesującym. I niezwykle miło czyta się Twoje wpisy :)
    Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  76. Ojej, ja również uwielbiam podróżować, niestety rzadko mam ku temu okazje. Kiedy będę już dorosła na pewno to nadrobię ;) Interesowałoby mnie iloma jeszcze językami poza angielskim, włoskim i oczywiście polskim potrafisz się posługiwać?

    ReplyDelete
    Replies
    1. trochę hiszpański, podstawy niemieckiego i coś rozumiem z łaciny ;)

      Delete
  77. cudowne zdjęcia! aż zachciało mi się odwiedzić Włochy :)

    ReplyDelete
  78. jestes tak niesamowita, ze musze powiedziec ze cie kocham !
    piekne zdjecia + uwielbiam twoje poczucie humoru !!
    jestes cudowna ;)
    aleksandra-fortuna.blogspot.com

    ReplyDelete
  79. powiem krótko. ZAZDROSZCZĘ !!!!:)

    ReplyDelete
  80. jakie filmy oglądasz?

    ReplyDelete
    Replies
    1. nie, błagam, tylko nie takie pytania ;) to są tematy rzeka, nie jestem w stanie wymienić każdego filmu, który mi się podoba/podobał ;)

      Delete
  81. mogłabyś zdradzić czy te buty (swoją drogą świetne) były drogie? :)
    poza tym uwielbiam twój styl pisania, nie ogranicza się tylko do tego co masz na sobie tak jak na niektórych blogach :D

    ReplyDelete
  82. Jakich języków się uczysz a jakich byś chciała?

    ReplyDelete
    Replies
    1. włoski, angielski, hiszpański, łacina. Zawsze chciałam uczyć się francuskiego i arabskiego ;)

      Delete
  83. gdzie kupiłaś są czarną spódniczkę?

    ReplyDelete
  84. Włochy są naprawdę piękne ;d chciałabym tam mieszkać <3 /k.

    ReplyDelete
  85. Wspaniala podróż, niesamowite miejsce! A zdjęcia po prostu fantastyczne!

    ReplyDelete
  86. Te buty są przepiękne! Można wiedzieć ile kosztowały? ;)

    ReplyDelete
  87. Ach!... Strasznie zazdroszczę takiej podróży. Twoje nowe buty są absolutnie genialne :D Sama chciałabym takie posiadać. Marzę o Włoszech również od tego czasu, kiedy powrócili stamtąd moi krewni. Ich wspomnienia i zdjęcia, plus to co zobaczyłam w tym wpisie sprawiły, że nie wyobrażam sobie, bym nigdy nie pojechała do tego kraju.

    Naprawdę świetne zdjęcia. Pewnie gdybym mieszkała we Włoszech, większość dnia spędzałabym w tych kafejkach. Chętnie bym Ci towarzyszyła :) Albo wynajęłabym sobie jakiś balkon (nawet bez pokoju! ważny balkon!) i spędzała tam całe dnie z książką. O, tak.

    Pozdrawiam, Laura :)

    ReplyDelete
  88. Często robisz zakupy w bonarce?

    ReplyDelete
  89. W jakim programie "poprawiasz" zdjęcia ? :)
    Genialne zdjęcia, oczywiście Ty jak zawsze też !

    ReplyDelete
  90. Weź perukę z rudymi lokami- to dopiero będziesz miała sukces. Nie mogłabym mieszkać we Włoszech bez poprzedniego przefarbowania włosów ;D

    http://themintmind.blogspot.com

    ReplyDelete
  91. Świetny post :)
    Podoba mi się, że nie skupiasz się tylko na pokazaniu ubrań, ale również piszesz dużo 'od siebie'. Cieszę się że są takie blogi, które aż chce się czytać, nie tylko oglądać.

    My dopiero się uczymy i Twój blog to jeden z głównych 'nauczycieli' ;)
    Pozdrawiamy, http://dame-mariee.blogspot.com/

    ReplyDelete
  92. Podobają ci się torby Longchamp La pliage shopping bag? Co o nich sądzisz?

    ReplyDelete
    Replies
    1. moja przyjaciółka taką ma i do niej bardzo pasuje, ja natomiast siebie z taką torbą nie widzę ;)

      Delete
  93. Kilka rzeczy, których się dzisiaj nauczyłam:
    - Masz śliczną siostrę (wiadomo po kim to ma ;))
    - Robisz piękne zdjęcia (to wiedzieliśmy już wcześniej)
    - Sycylia jest przepiękna! (to chyba wiadomo)
    - Nie ma to jak podróże...
    Gdzie kupiłaś spodenki z przedostatniego zdjęcia? Bo podobają mi się... ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. to są spodenki, które chyba dostałam po mojej cioci, ale głowy nie dam ;)

      Delete
  94. Piękne zdjęcia! Kocham Włochy i marzę, żeby tam jeszcze raz pojechać... Co ja mówię, nie raz, nie dwa ! ;) Podróże to też moja największa pasja i widzę, że nie tylko ja uwielbiam obserwować, fotografować śródziemnomorskie balkony (i wyobrażać sobie, że mieszkam w takim mieszkanku i z filiżanką kawy stoję sobie na takim balkonie, ach!), te w Hiszpanii są równie piękne xD

    Pozdrawiam serdecznie ;)

    Julka

    ReplyDelete
  95. teraz, kiedy w Polsce tak zimno, cudownie ogląda się takie piękne, pełne słońca zdjęcia :)

    ReplyDelete
  96. Niesamowite zdjęcia! Ja za tydzień wybieram się do Włoch i wprost nie mogę się doczekać tego wyjazdu. Również jak Ty bardzo lubię ten kraj, głównie ze względu na wspaniałą architekturę i przede wszystkim kuchnię ;)

    ReplyDelete
  97. zazdroszczę :< śliczna siostrzyczka :D

    ReplyDelete
  98. "co niestety jeszcze nie udało się młodszemu pokoleniu" Potwierdzam! Byłam we Włoszech w marcu i muzę przyznać, że młodzi Włosi wyglądają interesująco... z ich toną żelu na włosach, zdecydowanie zbyt obcisłymi spodniami i "ponętnie" rozpiętymi koszulami... Tak się przynajmniej nosi większość z nich na wschodnim wybrzeżu, a jak jest na Sycylii to nie wiem ;) Twoja siostra jest śliczna! Wiem, co czuła, kiedy się za nią oglądali, bo sama jestem blondynką. Ale jeszcze więcej okrzyków słyszałam w Hiszpanii... Piękne robisz zdjęcia, dodasz jakieś inne na fejsa? :)
    S.

    ReplyDelete
  99. A i jeszcze jedna rzecz: ja zawsze brałam 3 albo 4 samki gelato :D Takie wielkie gałki dawali, że się nie dało ich zjeść, ale co za smak! Najlepsze lody na świecie, nawet te ze Starowiślnej się do nich nie równają... Chociaż, ciężko stwierdzić ;)
    S.

    ReplyDelete
  100. Such amazing photos. I cant wait to go travelling after seeing these.

    petitesideofstyle.com

    ReplyDelete
  101. Miły post ale zdjecia słabe. Nic szczególnego nie pokazują. Połowę takich miejsc/ludzi możabyłoby spotkać w Polsce. A już najbardziej zwyczajne zdjecia targu. Zbytnio się wzorujesz na styledigger

    ReplyDelete
  102. zdjęcia są świetne! :]

    ReplyDelete
  103. śliczną masz siostrę, ale to chyba rodzinne :)

    ReplyDelete
  104. O kurcze, Sycylia Twoimi oczami wygląda naprawdę cudownie. To jedzenie, te uliczki, te balkony! Coraz bardziej pragnę poznać Włochy. I spróbować sławnych Gelato! :)
    pozdrawiam gorąco,
    -Doris

    ReplyDelete
  105. co sądzisz o sarah jessica parker?

    ReplyDelete
  106. Świetne zdjęcia! A będzie wiecej postów z pobytu w Stanach?;)

    ReplyDelete
  107. czemu uważasz, że Chuck nie pasuje do Blair? nie wiem jak ty, ale wszyscy fani Dair oceniają go po błędach. Ale on się zmienił.

    ReplyDelete
    Replies
    1. W sumie już przestałam być na bieżąco z plotkarą i już się nią tak nie ekscytuję ;D Po prostu zawsze lubiłam parę Blair + Dan ;)

      Delete
    2. oooo to Blair była z Danem :) a ja myślałam że Serena :)

      Delete
  108. O kurczę, Weroniko, proszę, zrób notkę 'ciąg dalszy' i wrzuć więcej zdjęć! Te tutaj są zachwycające, i nie wątpię, że masz takich perełek nie mało. Prooszę, proszę! :)
    Kot

    ReplyDelete
    Replies
    1. zostały już chyba same balkony!!! ;D

      Delete
    2. :D Balkony też fajne! Może jakaś specjalna notka balkonowa? Swoją drogą to brzmi mocno absurdalnie. ;)
      Kot

      Delete
  109. Ach, i siostra zjawiskowa, zresztą tak jak i Ty.
    Kot

    ReplyDelete
  110. oh, how i would love to go there. beautiful photos!

    xo
    amanda

    ReplyDelete
  111. lovely pics!
    i'd like to visit sicily,
    i'm italian but i've never been there;(
    kiss,
    AMY

    THE FASHIONAMY FASHION BLOGGER

    ReplyDelete
  112. Beautiful pictures. Im so jealous, I wish I was living in Europe.

    ReplyDelete
  113. Beautiful pictures. I'm so jealous, I wish I was living in Europe.

    ReplyDelete
  114. o matko nawet nie wiesz jak ja Ci zazdroszczę! wspaniałe widoki!

    ReplyDelete
  115. A jak jest z językiem angielskim na Sycylii? Myślałam o tegorocznych wakacjach na tej wyspie, ale włoskiego nigdy się nie uczyłam i mogłoby być ciężko się dogadać.

    Marta

    ReplyDelete
    Replies
    1. nie mam pojęcia, bo mówiłam z nimi po włosku ;)

      Delete
    2. Wow, to musisz naprawdę dobrze umieć ten Włoski, podziwiam :)

      Delete
  116. Weronika, uwielbiam Ciebie i Twojego bloga. Często tutaj wchodzę i podziwiam Twoje stylizacje, niestety teraz muszę Ci coś powiedzieć. Nie mam zamiaru Cię skrytykować etc, więc spokojnie , don't worry ;) Po prostu chciałabym Ci powiedzieć,że kiedyś byłaś inna. Twój styl, dzięki którym wyglądałaś jakbyś zeszła prosto z pokazu Burberry, Chloe czy Chanel. Delikatna księżniczka tętniąca romantyzmem i pewnością siebie. Prawdziwa Blair Waldorf. Nawet same posty z inspiracjami różniły się od większości tego typu postów u innych bloggerek, bowiem od Twoich zawsze biła prawda i szczerość. Weronika prosto z lat 60tych, w przepięknej tiulowej spódnicy i cielistych baletkach. Teraz jednak zmieniłaś się, wiem,iż każdy się zmienia, każdy ewoluuje, ale moim zdaniem zmieniłaś się na wersję dziewczyny, którą mogę spotkać wszędzie. Twoje notki, nie zaskakują, ale wręcz czasami ciężko się je czyta. Ten post z twoimi "niby" poradami, pamiętasz? Agrafki,kolczyki, biała koszula? To było coś genialnego. Teraz ? Starasz się pisać z głębi serca, nie przeczę, że tak nie jest, ale po prostu kiedy czyta się teraz twoje teksty, można by rzecz, iż są pisane tak jakby na siłę, aby coś napisać, jakbyś spędzała przed monitorem, kilka dni i siliła się aby coś fajnego napisać. Twój styl znacznie się zmienił, pamiętam jeszcze początek września, jak szłaś do liceum i twój post, z włosami ułożonymi na Audrey Hepburn, białą sukienką, trencz jakby prosto z Burberry i kraciastym szalem stał się inspiracją dla całego świata mody. W liceum, widać, jakby twój styl uległ zmianie, ale na gorsze. Nie ma już z nami starej Weroniki, która pisała krótkie notki, ale wyłaniające najszczersze emocje i uczucia. Posty z podróży, również nie cieszą oka, tak jak było to w przypadku Twoich innych tego typu postów. Starasz się być jak Asia z Styledigger, ale Ty stałaś się jej marną kopią. Nie mam zamiaru mówić Ci o czym masz pisać, bowiem to musisz sama zrozumieć i sama o tym zadecydować, ale mam nadzieję,iż powrócisz do blogowania jako stara Weronika, która ukazała nam,że każdy z nas jest wyjątkowy, a nie jako nowa Weronika, której styl znacznie ewoluował na gorsze. Mam nadzieję,iż się nie obrazisz, bowiem ja chciałabym Ci tylko powiedzieć to co zaobserwowałam. Jeśli Cię uraziłam, to z głębi serca przepraszam, bowiem nie miałam takiego zamiaru. Jesteś jedną z najlepszych bloggerek, która pozostawała sobą, była oryginalna , mam nadzieję,iż wybierzesz pierwszą wersję od drugiej, w której byłabyś jak każda inna bloggerka, nie wyróżniająca się z ogromnego świata mody.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Nie, nie obrażam się, cha cha ;) bo każdy ma prawo do swojego zdania i szanuję Twoją wypowiedź. Natomiast czytając Twój komentarz, zastanawiałam się czy na pewno o moim blogu mówisz, bo nie pamiętam stylizacji w cielistych baletkach i tiulowej spódnicy, ani też nigdy nie dodawałam wielu postów z inspiracjami ;) Nie wczuwałam się też zbytnio w notki ;D, więc te posty "pełne prawdy i szczerości" to chyba przesada ;)
      Co do Asi to absolutnie ją uwielbiam, ale na nikim się nie wzoruję przy prowadzeniu bloga ;)
      I co do pisania - nie zamierzam skracać postów, bo w końcu zaczęłam czerpać prawdziwą przyjemność z prowadzenia tego bloga, szczerze mówiąc, to właśnie pisanie "uratowało" mnie przed jego zamknięciem, bo powoli traciłam jakąkolwiek ochotę na jego tworzenie. A teraz czuję się po prostu tutaj dobrze, mogę sobie popisać do woli, czasem coś mądrego, czasem jakieś głupotki, ale każdy post piszę na prawdę z radością, co nie zdarzało się tak często, kiedy byłam, jak sama napisałaś "starą Weroniką". Właśnie dzięki temu pisanie, wydaje mi się, że wreszcie wytworzyła się super więź między mną a czytelnikami, której nie było do tej pory (chociaż może mi się tylko tak wydawać).
      No ale, tak jak napisałam wcześniej - każdy ma prawo do swojego zdania.

      I zapewniam Cię, że nie ma "starej" i "nowej" Weroniki ;)))

      "Delikatna księżniczka tętniąca romantyzmem i pewnością siebie" hihi <3


      Pozdrawiam!

      Delete
    2. Absolutnie się nie zgadzam z komentarzem powyższego Anonymoous, i mam nadzieję Weronika, że nie przyjmiesz sobie tych rad do serca :)

      Delete
  117. Skąd czarna spodnica i pomarańczowa bluzka z drugiego zdjęcia? Super post :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. czarna spódnica - nie pamiętam ;(, bluzka - ciucholand

      Delete
  118. Gdzie zakupiłas ta piekna biala koszulę ? :P

    ReplyDelete
  119. w jakim programie przerabiasz zdjecia? i w jakiej wersji tego programu?

    ReplyDelete
  120. You take such amazing photos! Your sister is beyond adorable. Hope you enjoyed your trip to Sicily. It's such a beautiful place...hopefully I'll get to visit one day. :)

    -Annie
    Lab Coat Ambition

    ReplyDelete
  121. Jesteś naprawdę niesamowita. Masz wspaniałe wyczucie stylu, a przy tym śliczna. Twój blok jest niesamowity . Uwielbiam go.
    Mam do ciebie takie jedno pytanie . Wspaniale posługujesz się angielskim. Co zrobic, aby też tak umieć? Masz jakieś specjalne może metody?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję serdecznie. Wcale nie posługuję się wybitnie tym językiem ;p, robię pewnie całą masę błędów.
      Hmm..dużo czytam, oglądam filmy, mówię sama do siebie po angielsku ;D Pomaga ;)

      Delete
    2. Dziękuję , muszę spróbować;)

      Delete
  122. Lovely photos. I like the Brylove sunglasses

    http://raspberryandred.blogspot.fr/

    ReplyDelete
  123. Lovely photos, I like the Brylove sunglasses

    Micah x

    rawwblog.com

    ReplyDelete
  124. Che bello sapere che parli un pò d'italiano :) Io sono siciliana, sono contenta che la mia terra ti sia piaciuta, qui sarai sempre la benvenuta!! Ah quasi dimenticavo, bellissime foto!!
    un bacio bella!
    xoxo

    http://www.sparklyfashion.com

    ReplyDelete
  125. masz wadę wzroku? nosisz okulary lub soczewki kontaktowe?

    ReplyDelete
    Replies
    1. nie spodziewałam się, ze masz wadę wzorku. ja również nosze soczewki ;p. jaką masz dużą wadę jeśli można wiedzieć?

      Delete
  126. przepiękne zdjęcia , zazdroszczę wyjazdu!

    ReplyDelete
  127. O rany tak bardzo bym chciała tam pojechać. Na razie muszą mi wystarczyć Twoje zdjęcia, które są przepiękne. Jakim aparatem robisz zdjęcia?

    ReplyDelete
  128. Łał, śliczne zdjęcia. Bardzo ciekawe. :3
    ~mam jedno pytanie dotyczące mody - mam wielki dylemat między kupnem conversów czy vansów. Ty znasz się na modzie na pewno lepiej ode mnie, więc mogłabyś mi coś doradzić?
    Z góry dziękuję.
    Gio.

    ReplyDelete
    Replies
    1. To musi być Twoja decyzja ;) Ja osobiście wolę conversy ;)

      Delete
  129. Robisz fajne zdjęcia, fajnie piszesz... Jesteś fajna babka i trzymam za Ciebie kciuki. Jestem sporo od Ciebie starsza, ale jesteś dla mnie prawdziwą inspiracją. Świat należy do Ciebie! Pozdrowienia dla utalentowanej Babci. Matylda

    ReplyDelete
  130. czytam Twojego bloga od dawna i zaglądam tu często. zawsze czekam z niecierpliwoscią na nowy post :) nie wiem jak to robisz, ale Twoje notki są niesamowicie ciekawe i przykuwające uwagę! :D czytam każdą od deski do deski xD a Twój styl uwielbiam! jest niesamowity, nic dodac nic ując! Podziwiam Cię za to ile pracy wkładasz w naukę języków :) Sama również staram się uczyc ich jak najczęściej, niestety nie mam funduszy ani możliwości na ich lepsze podszlifowanie np. na wyjazdach czy też na lekcjach w szkołach :) Zawsze chciałam też nauczyc się łaciny :) a aktualnie uczę się niemieckigo angielskiego i sama dla siebie francuskiego i japońskiego ;D zaczynam też podstawę koreańskiego :)
    w jaki sposób jeździsz na wymiany? :) ze szkołą czy sama jakoś to organizujesz ? :D ja próbuję coś takiego znaleźc, ale niestety nie wiem jak... xD
    pozdrawiam serdecznie! :)

    ReplyDelete
  131. Wybierasz sie jutro na MILĘ? bo jakoś tak mi się chyba zdawało przeglądając osoby które wezmą udział, a ja tak strasznie chciałabym ci pogratulować osobiście bloga albo chociaż zobaczyć "na żywo" hahah ;) ale akurat jutro nie dam rady tam być! :(

    ReplyDelete
  132. Prześledziłam cały twój blog, i był on jednym z tych dzięki którym zdecydowałam się na założenie swojego . ;)
    No i muszę przyznać : robisz świetne zdjęcia , oprócz tego, że świetnie się ubierasz.;)

    ReplyDelete
  133. Your images are absolutely beautiful, I love finding inspiration from my surroundings (especially during a vacation;)

    Xo/Allison

    ReplyDelete
  134. śliczna siostrzyczka, fakt ; )
    We Włoszech kocham najbardziej pyszne lody nakładane łyżką. I to, że nieważne czy bierzesz małe, czy duże, płacisz tylko raz, a smaków wybierasz ile chcesz <3

    ReplyDelete
  135. Podczytuję Twojego bloga już od jakiegoś czasu i poza walorami czysto estetycznymi :) doceniam Twój talent pisarski i językowy. Tak właściwie to głównie ze względu na Twoje notki pisane po angielsku lubię tu zaglądać :) I tak się właśnie zastanawiam - czy robiłaś jakieś certyfikaty językowe? A może masz jakieś ulubione angielskie stronki z tak ładnym językiem, które poniekąd kształtują Twoje słownictwo i składnię? :) Coś godnego polecenia? Pozdrawiam
    Aga

    ReplyDelete
  136. WOW! Zdjęcia niczym z przewodnika dla turystów, super :)

    xoxo

    ReplyDelete
  137. love your simple easy-going style <3 i also love the gelato and old man getting his haircut photo!
    but yes, i really wish people in the US would present themselves with more style when they go out...you know besides pajamas all day everyday hehe :)
    xx,
    thecoattaileffect.blogspot.com

    ReplyDelete
  138. Cudowne zdjęcia, świetna pamiątka!

    ReplyDelete
  139. Właściwie czym się różni gelati, od zwykłych lodów? :D

    ReplyDelete
  140. Wonderful photos! I'll be in Italy in less than a week, I can't wait! :) :)

    ReplyDelete

If you can't see your comment or my answers click 'Load more' :) / Jeśli nie widzicie wszystkich komentarzy albo moich odpowiedzi, kliknijcie w 'Load more' :)