8/28/12

ALL THAT GLITTERS

 (Weronika Załazińska / ph. Maks Scholl / wearing second-hand shirt, Stylestalker skirt via Sonextyear, vintage bag)

If you are one of the avid readers of my blog (please tell me there are some, only even to boost my ego) you know one zillion meaningless facts from my life, all my obsessions, my fears (that means everything), my obsessions and my fears at the same time (white). Everything. So you probably also know that I'm not really into shiny stuff, sequined boots, bags, shiny jewellery etc. They scare me. Of course, from time to time I decide to fight with my fears. And of course I never blow the fight. I once bought a beautiful dark blue sequined tunic, which was hand made in Syria. This wonderful tunic has been hanging in my wardrobe for two years, waiting for the 'special occasion' which is probably too special to happen. I also had shiny red shoes some time ago, they were nice. So nice that I decided to sell them.

Znacie mnie już prawie doskonale, jesteście więc świadomi moich obsesji, lęków (a jest ich nieskończona ilość), obsesji i lęków równocześnie (kolor biały). Zapewne wiecie więc także, że "świeci się" u mnie na blogu bardzo rzadko, bo ogólnie rzecz biorąc świecidła ( a szczególnie te duże ubraniowe) zajmują niebezpieczne terytorium, a ja się w takie miejsca raczej nie zapuszczam. Jak zwykle oczywiście, od czasu do czasu, próbuję oswoić daną rzecz sprawiającą mi kłopoty. I jak zwykle oczywiście kończy się to klęską. Tak było na przykład z piękną, cekinową, ręcznie robioną tuniką z Syrii, którą dorwałam w amoku w którymś z miejscowych komisów. Tunika ta wisi w szafie od dwóch lat, czekając na "specjalną okazję", która jest chyba aż za specjalna, żeby się pojawić. Podobna historia dotyczyła także świecących czerwonych butów jazzówek, które przeżyły ze mną kilka tygodni, bo potem zdecydowałam jednak, że posłużą lepiej komu innemu.




But I never give up easily (unless I'm doing sit-ups). I had to defeat my own inner-demons (oh, it's getting really serious here) and face...the shiny things. I have to admit the last few years, at least in Poland, didn't allow shiny-lovers to spread their wings. It was so weird to wear sequines during the day, like wow, totally inappropriate. People associated shiny things with clubs and carnival only. Or with fortunetellers. Or with the ladies, whose proffession I wouldn't like to write here (or maybe it was only me who thought like this?). But anyways. Sudenly, the shiny stuff is everywhere. It's very (prepare yourself for the ugliest word ever)...trendy. Ugh, I honestly hate this word so much. It's in fashion, let's say it this way. They're very in fashion. So you've got shiny shoes (it seems you can't find normal shoes in YouKnowWhichOneHugeShopWithTheStartingLetterZ), blouses, dresses, bags. Well, maybe it's good? Don't you think it was quite absurd to accept big cleavages, super-short skirts and at the same time not accepting a simple sequined...thing? I've heard changes are good. And let's stick to that.


 Ja jednak łatwo się nie poddaję (chyba, że robię brzuszki). Trzeba było pokonać wewnętrzne opory i stawić czoło...świecącemu. Bo trzeba przyznać, że ostatnie lata dla miłośników ornamentów i tkanin błyszczących, nie były zbyt łaskawe, przynajmniej na naszym rodzimym podwórku. Cekiny przywodziły na myśl przechodniom tylko i wyłącznie klubowe klimaty i noszenie ich w środku dnia nie spotykało się z aprobatą. Świecące buty wzbudzały zaskoczenie, ale i uśmiech, a obwieszanie się błyskotkami kojarzyło się raczej z wróżkami, divami lub paniami, z którymi utożsamiać bym się nie chciała. I tak jak to było z gołym brzuchem (o którym pisałam tutaj), świecidła wszelkiej maści przestały już być tematem drwin. One są nawet...(uwaga, najbrzydsze słowo świata) trendy. Uh, na prawdę nie cierpię tego słowa. One są, w takim razie, modne. I to bardzo. Nagle wszystko się świeci - buty (zdawałoby się, że w SamiWieceJakiejWielkiejSieciówce nie uświadczy się zwykłego buta), bluzki, sukienki, torebki. Wszystko. Ale może to i nawet dobrze? Czy normalne było pogodzenie się z wielkimi dekoltami, super-krótkimi (mega-super-krótkimi) spódniczkami, podczas gdy osobę ubraną w prostą cekinową spódnicę chciano odesłać z powrotem na karnawał? Zmiany przecież (a przynajmniej tak się mówi) są potrzebne.


 So it's easier to shine. With this thought in my mind, armed with my gold sequined skirt, I decided to face the summer sunlight. If you mix golden colour with sequined and sunlight, you don't even shine like a star, you've got this enormous cloud of brightness and glitter around you. Anyways I made it. I did survived and I'm happy to say I even worked sequines out.

A więc świecić jest ostatnio łatwiej.  Z taką myślą, uzbrojona w złotą cekinową spódnicę, zdecydowałam się zmierzyć z promieniami słońca. Połączenie koloru złotego, cekinów i promieni słonecznych już nawet nie równa się świeceniu w stylu miliona monet, jest to raczej oślepiający blask. W każdym razie, błyszcząca we wszystkie strony świata, przeżyłam ten dzień i z wielką radością oznajmiam, że oprócz kolory białego, udało mi się również ujarzmić i cekiny.

271 comments:

  1. Jesteś genialna, bardzo bym chciała nauczyć się pozować do zdjęć tak świetnie jak Ty ; )
    Pozdrawiam i serdecznie zapraszam do siebie ;) http://lifebecomesbetter.blogspot.com/

    ReplyDelete
  2. Świetna stylizacja !
    :-)
    ZAPRASZAM.

    ReplyDelete
  3. kredkę stosujesz na górną powiekę czy dolną? i rozmazujesz ja jakoś,że daje to taki super efekt?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Tylko na górną ;) Po prostu ją rozcieram tak, że zostaje kolor brązowy, a nie linia brązowa

      Delete
  4. Weroniko,

    piękna spódnica, pasuje Ci idealnie!

    I genialny pomysł na tło sesji. Z początku myślałam, że to stajnia, a po chwili spostrzegłam, że to "parking podziemny" w starym stylu, czyli garaże postawione na zewnątrz i to tego w równym rządku :)

    Super klimat!

    Z pozdrowieniami,
    Edith

    ReplyDelete
  5. Ellie stworzyła przepiękną piosenkę, która słuchałam już wcześniej i właśnie kojarzyła mi się z tobą! :D

    ReplyDelete
  6. super!!!!!!!!!!
    super!!!!!!!!!!
    super!!!!!!!!!!

    Pasuje Ci kolor złoty :))

    http://all-about-fashion-and-style.blogspot.com/

    ReplyDelete
  7. Gratuluje odwagi! Ślicznie wyglądasz w tym zestawie ;D

    ReplyDelete
  8. i LOVE this outfit, but to be honest i love pretty much all of your outfits here. you made sequins work so well in the daylight because of a more casual and covering shirt. i would wear this outfit in a heartbeat, it's so lovely. did i already say i love it?

    ReplyDelete
  9. i love your outfits

    ReplyDelete
  10. pewna w 100% tego, co mówię, oświadczam: to najfajniejsza strona poświęcona tematyce modowej w strefie polskiej blogosfery!;)

    ReplyDelete
  11. trudno jest dobrać błyszczącą, cekinową rzecz tak, aby nie wyglądać jak z cyrku. Tobie to jak widać nie sprawiło większych kłopotów, ba; zapatrzyłam się na stylizacje z przyjemnością.

    ReplyDelete
  12. Uwielbiam Ciebie i Twojego bloga. Z niecierpliwością czekam na twoje notki, które mogłabym czytać godzinami. Notka o kosmetykach czy może o Rzymie tak mnie zauroczyłam, że aż pokazałam ją mojej mamie, która (o dziwo) też była pod wrażeniem. Masz dopiero 17 lat, a osiągnęłaś już tyle. Jesteś moją inspiracją, chodź jestem tylko o rok młodsza :) Szkoda, że w rzeczywistości nie ma takich fajnych i normalnych dziewczyn :)

    xoxo

    www.klaoudyna.blogspot.com

    ReplyDelete
  13. A ta SamiWiecieJakaSiecówka to...? Chyba średnio zajarzyłam :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. W ang wersji masz ze zaczyna sie na "z", ZARA :)

      Delete
    2. po tekście po angielsku myślę, że chodzi o Zarę ;)

      Delete
  14. kto wybiera tła do Twoich (cudownych) zdjęć? Ty, czy raczej "fotograf"?:)

    ReplyDelete
  15. gdzie kopiłaś torebkę :)?

    ReplyDelete
  16. truly amazing, like always. <3

    ReplyDelete
  17. Czy gdybyś była w Hogwarcie myślisz, że byłabyś w Slytherinie, Gryffindorze, Hufflepuffie, czy Ravenclaw? :))

    Super post!

    ReplyDelete
  18. Ahh you write so great, so teenager, so identifiable. Allthough you don't feel comfortable wearing sequins (during day), they look great on you. Furthermore, why not act like every day could be just as big a party as a dark summer night?

    ReplyDelete
  19. Dla chcącego, nic trudnego. Gratulacje! Fajna torebka :)ładny ma kolor...
    Zapraszam do siebie: rozoweokularyyy.blogspot.com
    :)

    ReplyDelete
  20. planujesz ściąć włosy czy zapuszczasz :)?

    ReplyDelete
  21. Nie wiem jak to robisz, ale jak zwykle wyglądasz cudownie.

    ReplyDelete
  22. oooooooo ja dzis tez w cekinowej posta zamiesciłam

    ReplyDelete
  23. Uwielbiam czytać Twojego bloga <3 :)

    ReplyDelete
  24. jakbys chciala sie pozbyc tej cekinki to jestem chetna♥♥♥ jestes piekna

    ReplyDelete
  25. Kocham Twój styl pisania. Uwielbiam. Błyskotliwy, dowcipny, lekki. Tylko pozazdrościć :)

    ReplyDelete
  26. co do tej tuniki, może fajnie wyglądałaby na studniówce?:> ale ciężko jest mi określić, bo jej nie widzę:)

    ReplyDelete
  27. Nono, "ujarzmiłaś" cekiny w wielkim stylu! :) Brawo!

    xoxo
    http://martiinfashionland.blogspot.com/

    ReplyDelete
  28. Prześlicznie. Absolutnie wszystko! Zaczynając od wspomnianej spódniczce, a kończąc na lakierze do paznokci i torbie. Naprawdę dawno nie widziałam tak stylowego zestawu. No i znowu mam apetyt na kolejne nowe części garderoby. ;)

    ReplyDelete
  29. GENIALNY POST I NOTKA! WYGLADASZ SWIETNIE ;D
    Dobrze że zdecydowałas się na zmianę ;)

    ReplyDelete
  30. Ja wręcz przeciwnie, cekiny, świecidła i wszystkie inne metaliczne ciuchy wręcz uwielbiam. Ale uwaga, u mnie również dziwny nawyk: rzeczy tego typu preferuję raczej zimą, w okolicach Bożego Narodzenia szczególnie...

    Wracając do sedna: wyglądasz jak zwykle świetnie (btw, jak Ty to robisz, że zawsze wyglądasz tak dobrze i promiennie?), a zdjęcia masz genialne. Biała koszula jest już Twoim znakiem rozpoznawczym (jak dla mnie) i pasuje do Ciebie idealnie. Spódniczka jest piękna, w połączeniu ze śnieżną bielą i promieniami słońca wygląda naprawdę obłędnie.

    pozdrawiam,
    -Doris

    ReplyDelete
  31. Beautiful look! I love your skirt

    http://maddenim.blogspot.fi/

    ReplyDelete
  32. bycie takim ładnym to przestępstwo :(

    ReplyDelete
  33. Świetnie! Bardzo mi się podobasz na tych zdjęciach :) torebka jest masakrycznie dobra! Uaa!

    www.yowloski.blogspot.com

    ReplyDelete
  34. Spódniczka jest naprawdę bardzo ładna. Zwróciłam na nią uwagę już na zdjęciu z posta o pakowaniu się odnośnie wyjazdu do Rzymu. To ta sama, prawda? W połączeniu z bielą wygląda naprawdę fajnie i nie tandetnie. A białe koszule to ja no cóż...uwielbiam hehe
    Pozdrawiam serdecznie

    ReplyDelete
  35. Jesteś moim mistrzem w oswajaniu!
    Cekiny są trudne, można przesadzić. Zresztą, większości kojarzą się z karnawałem w Rio. Jakoś nie lubię mieć na sobie 'tych' spojrzeń.
    Zapewne zdjęcia nie oddają całego uroku cekinów w słońcu. Nadrobię wyobraźnią, bo widok niesamowity na pewno :)

    ReplyDelete
  36. nie wierzę, właśnie tego słucham. /do twarzy Ci w cekinach, jak zresztą we wszystkim. ;>

    ReplyDelete
  37. Jestes zdecydowanie jedna z najatrakcyjnieszych polskich blogerek.Poza tym fajnie(hmm brzydkie slowo) ciekawie i interesujaco piszesz posty :)

    ReplyDelete
  38. Idealnie dobrana ścieżka dźwiękowa do tematyki postu ;D Uwielbiam Ellie.
    A co do odzieży święcącej to ja też mam pewne zastrzeżenia. W mojej garderobie gości szara cekinowa tunika, którą miałam na sobie dwa razy w życiu, jednak jej krój i długość nie pozwalają nosić jej ani jako sukienki ani łączyć jej z legginsami. :D

    ReplyDelete
  39. Udało Ci sie i wyglądasz cudownie! *o*

    ReplyDelete
  40. LOVE IT!!!

    LOVE YOUR BLOG!
    I get excited everytime I see your new posts.

    xoxo
    http://shewalksinbeauty-g.blogspot.com

    ReplyDelete
  41. perfekcyjny look!

    ReplyDelete
  42. z takich rejonów, które w mojej szafie istnieją ale się w nie nie zapuszczam mogę wymienić bluzki z h/i/m. kupiłam je za jakieś ciężkie pieniądze i leżą, leżą i czekają - sprzedać szkoda a założyć nie ma do czego ;)

    pozdrawiam,
    zapraszam do mnie:
    http://baaidu.blogspot.com/

    ReplyDelete
  43. Weronika! Jesteś piękna ! Zżera mnie zazdrość ! Ale tylko w pozytywnym tego słowa znaczeniu, nie zamierzam Ci oczu wydłubywać :P:P torebka jest świetna! Uwielbiam takie vintage'owe perełki ;]

    ReplyDelete
  44. Świetny post jak zawsze, też nie lubię ubrań, które się świecą, ale nadal przekonuję się do nich.

    Zapraszam na nowy post :)

    http://rockglamfashion.blogspot.com/

    ReplyDelete
  45. I am absolutely in love with your sequin skirt!

    Michelle
    www.michelleesque.com

    ReplyDelete
  46. Uwielbiam Ciebie Weroniko. (Pewnie nie jestem sama z tym twierdzeniem i to dla Ciebie nowością nie jest, ale lepiej żebyś wiedziała o kolejnej duszyczce, którą zawładnęłaś..:)) Zaglądam na Twego bloga często, nawet kilka razy dziennie z ogromną nadzieją na wpis, który znowuż stanie się mym ulubionym, tym najlepszym (z Twoimi wpisami - mam tak jak Ty z torebkami.. zawsze jest jeden naj, dopóki nie pojawi się kolejny.. również naj..:)). Dziwię się samej sobie, ponieważ jeszcze nigdy tutaj nie zamieściłam ani jednego słowa, bo.. w sumie nie wiem, co tak marna osoba (jak ja) miałaby napisać Tobie za komplement, byś poczuła, że jestem Twoją prawdziwą 'fanką' - nie wiem, czy to najlepsze określenie..- 'z krwi i kości', a nie.. [Tutaj zabrakło mi słów - wiesz jak to jest pisać przed swym Źródłem Inspiracji, Osobą, która Jest Kopalnią Pomysłów? Powiem Ci, że straszny stres zżera człowieka tak od środka, straaszny!]
    Codziennie mnie inspirujesz, zaskakujesz i podtrzymujesz na duchu, życzę sobie, by więcej takich osób otaczało swym ciepłem polską blogosferę, a Tobie życzę udanych kolejnych lat, w których będziesz robić to, co kochasz, bo jak mawiają 'Jeżeli będziesz robić to, co kochasz - będziesz szczęśliwy'. Tego Tobie życzę - szczęścia i dążenia do spełnienia swych najskrytszych marzeń.

    Pozdrawiam,
    Marta. :)

    ReplyDelete
  47. Cekinowe ubrania mają swój urok, ale jakoś nie mogę się do nich przekonać.
    Wyglądasz świetnie :)

    ReplyDelete
  48. Mogłabyś odpowiedzieć na komentarze z posta "summer beauty routine"? ;D

    ReplyDelete
  49. Którą sieciówkę masz na myśli? ;>
    Poza tym link "o którym pisałam tutaj" nie działa :( bo to chyba miał być link?

    swoją drogą świetny post i blog w ogóle, choć myślałam (kierując się postem na fb), że o brzuszkach będzie coś więcej. mogłabyś napisać jakie sporty/ćwiczenia lubisz i uprawiasz (jeśli oczywiście takie masz), ale chyba masz, bo jakoś musisz zachowywać tak idealną figurę. ZDRADŹ SEKRET :)

    ReplyDelete
  50. świetna notka jak zawsze + świetna piosenka , pozdrawiam ;)

    ReplyDelete
  51. Tak jak pisałam, miałam się wybrać z przyjaciółka na zakupy do second handu. I tak zrobiłam. Pierwszy sklep był całkowitą klapą - może byłyśmy tam parę minut. Ale później zaciagnełam ją do innego. I tam coś znalazła, ja też! Poszłam do drugiego i też coś znaleźłyśmy. Dwa dni później poszłam do bliższego i kupiłam sweterek czarny, bardzo ładny. Dziękuje Ci, że mnie do tego namówiłaś. Może nie wprost, ale swoim pisaniem mnie zainspirowałaś. Wybierasz się może w najbliższym czasie do Warszawy? Ja właśnie raczej pojadę, pytam, bo chciałbym Cię spotkać. Pozdrawiam serdecznie!:)
    Ewelina.

    ReplyDelete
  52. świetna stylizacja :)Mam pytanie, czy w ciągu roku szkolnego uczęszczałaś lub będziesz uczęszczać na jakieś zajęcia pozalekcyjne? Wybacz, zwykła ciekawość :D

    ReplyDelete
  53. I love the sequins skirt! I am glad you decided to give sparkly/shiny things a try because this outfit is beautiful and so are you.
    Carlee
    Almost Endearing

    ReplyDelete
  54. świetna stylizacja :)Mam pytanie, czy w ciągu roku szkolnego uczęszczałaś lub będziesz uczęszczać na jakieś zajęcia pozalekcyjne? Wybacz, zwykła ciekawość :D

    ReplyDelete
  55. This girl happens to love the sparkle of sequins. So I really love the Stylestalker skirt. =)
    Satisfy Your Cravings For Celebrity Style and All Things Stylish and Sweet

    ReplyDelete
  56. Świetna stylizacja :). Mam pytanie, czy w ciągu roku szkolnego chodzisz na jakieś zajęcia pozalekcyjne? Wybacz, zwykła ciekawość :D

    ReplyDelete
  57. Bardzo ładne zdjęcia i dobór tła pod kolor i blask spódniczki. Zdecydowanie ujarzmiłaś cekiny, prosto ale z klasą i do noszenia na codzień, bynajmniej nie kojarzy się z żadną z pań, które tutaj opisałaś. ;)

    ReplyDelete
  58. Przypominasz mi natasze urbanska. Jestes sliczna;)

    ReplyDelete
  59. A tak się kiedyś zastanawiałam, gdały te czerwone cekinowe butki. Widziałam je tylko raz i nagle zniknęły. Teraz już wszystko wiem. A i faktycznie tę tunikę z Syrii zdaje się raz na Sylwestra miałaś ubraną. A szkoda, bo naprawdę ładna. Choć doskonale Cię rozumiem, bo też nie lubię cekinów. Ale ten dzisiejszy zestaw udał się Tobie. Dobrze że zwalczyłaś swój lęk na te parę godzin ;)

    ReplyDelete
  60. I am an avid reader of your blog and you look amazing in the skirt,

    ~Michelle
    peoniesandballetflats.blogspot.com

    ReplyDelete
  61. gorgeous shoes!

    xo Camilla

    Into The Fold

    ps, win a pair of Rayban sunglasses on my blog!

    ReplyDelete
  62. I mean shorts, not shoes! haha

    xo Camilla

    Into The Fold

    ps, win a pair of Rayban sunglasses on my blog!

    ReplyDelete
  63. Podziwiam Cię, ja nigdy nie wyszłam z domu w czymś błyszczącym. Ani razu. Jedyna rzecz, jaka wyróżnia mnie z otoczenia to duże pierścionki, ale to nie zawsze. Ogólnie Cię podziwiam. Jesteś dużo dojrzalsza niż większość dziewczyn w Twoim wieku, które znam. Kurcze, to zabrzmiało, jakbym była stara... nieważne. Tym blogiem (i nie tylko nim) robisz coś, a niektórzy poprzestają na marzeniach. Uczysz się języków, na pewno masz już co wpisać do CV, a nawet nie masz osiemnastu lat.
    Pozdrawiam

    ReplyDelete
  64. Niby spódnica na specjalną okazję, ale powiem Ci, że świetnie ją zestawiłaś i naprawdę możesz nosić ją codziennie!

    ReplyDelete
  65. Weronika chciałam Ci powiedzieć, że bardzo mnie inspirujesz. Każdy Twój post daje mi nadzieję, że można wyglądać dobrze w środowisku polskich blogerów - hipsterów. Nie uczestniczysz w wyścigu po jakąś "in" bluzeczkę z zary czy okulary prady(które bądź co bądź i tak są PIĘKNE). Dzięki Ci za to!

    ReplyDelete
  66. Ślicznie wyglądasz :) Super połączyłaś tą koszulę ze spódniczką, a torebka ( kolor) będzie hitem jesieni . Juz to czuję :D Mam pytanie : czy używasz jakichś pomadek lub błyszczyków ? Mogłabyś mi napisać jakich ? Będę wdzięczna ! :*

    ReplyDelete
  67. Gdzie kupilas tak piekna torebke? Zjawiskowa...

    ReplyDelete
  68. simply beautiful! :)

    http://photonlinelife.blogspot.com

    ReplyDelete
  69. Zaletą koloru białego jest to, że świetnie podkreśla opaleniznę. Ja zaś nie cierpię koloru zielonego i w mojej garderobie nie ma go prawie wcale, po prostu brzydzę się tym kolorem, źle mi się kojarzy. Ale nie, nie mam na myśli takiej ładnej zieleni, takiej seledynowej czy limonkowej, lecz o wściekłej, obrzydliwej ,,trawiastej'' zieleni. Biały kolor kocham, ale się go boję - boję się go zakładać, bo się w bardzo prosty sposób zaraz ubrudzę.

    ReplyDelete
  70. jesteś moją zdecydowanie najulubieńszą blogerką w naszej galaktyce, piszesz świetnie, miło się ciebie czyta i ogląda :)

    ReplyDelete
  71. I definitely think I share your fear of things that shine! I've been avoiding the sequins and glitter for awhile too but your skirt and blouse combo looks pretty good!

    Rebecca x
    thisisadigression.blogspot.co.uk

    ReplyDelete
  72. The skirt is wonderful dear!! Lights up very well in you.

    xoxo

    www.urbanikamoda.blogspot.com

    ReplyDelete
  73. I actually really like reading your posts, with all those random facts about you - they make you appear more..real? Idk how to describe it, haha. I also don't like glittery things that much, you're not the only one :)
    And Ellie Goulding's lights is such a cool beat, haha.

    ReplyDelete
  74. Po raz pierwszy przeczytałam też angielski tekst i porównałam go z polskim. Wersja angielska, chociaż tak podobna, ma jednak swój odrębny charakter, czasem uśmiechałam się przy innych linijkach po polsku, a przy innych po angielsku. Kolejny talent Weroniki:)
    pozdrawiam gorąco!
    AniaP.
    PS chyba jestem jednym z "avid readers", bo po przeczytaniu "I'm not really into shiny stuff" pomyślałam sobie automatycznie: zaraz, zaraz a buty Dorotki?! :))

    ReplyDelete
  75. Co do wielu rzeczy się zgodzę - wzrok innych zwrócony ku cekinom w środku dnia był i będzie czymś normalnym w swej nienormalności; połączenie cekinów i blaslu słońca daje efekt kuli dyskotekowej; w sklepach jest mnóstwo błyskotek w dziesiątkach wzorów i setkach kolorów, ALE... nie przesadzałabym z tymi porówaniami... To, jakie skojarzenia przychdzą na myśl innym patrzącym na nas (czyt. ogólnie osoby ubrane tak, a nie inaczej) zależy od ilości, jakości i połączenia tego wszystkiego razem. I to jest ta oto sprawa, z którą w pełni zgodzić się nie mogę, bo jest uogólniona i bardzo przekoloryzowana, moim zdaniem.

    xx
    e-passhion.blogspot.com

    ReplyDelete
  76. love reading your blog!!! lovely skirt!!!

    ReplyDelete
  77. You really made those sequins work! And of course there are regular readers that love your blog. Me, for example :)

    -Angela
    http://angeladissected.blogspot.com

    ReplyDelete
  78. Super cute outfit! :)


    glofashion3.blogspot.com

    ReplyDelete
  79. I love it! I think it takes courage and a teeny bit of attitude (LOL) to wear the glitter. XO Lily

    ReplyDelete
  80. That skirt is fantasitc! :O You look so beautiful im so jealous!

    ruaninish.blogspot.com

    ReplyDelete
  81. You are witty-- one of the many reasons I am an avid reader of your blog. ;] This outfit is great!

    ReplyDelete
  82. gosh.. i love the whole sequinn
    major love..

    indri-tanny.blogspot.com

    ReplyDelete
  83. Jesteś przepiękna, a spódnica wygląda świetnie. Nie takie straszne te cekiny :)

    mega paka na allegro: http://allegro.pl/markowa-paka-tie-dye-transparent-baskinka-36-38-i2593282907.html

    ReplyDelete
  84. ty nawet wyglądała byś świetnie w worku po ziemniakach
    oczywiście outfit śliczny , a twój fotograf ma talent , jeśli możesz to pozdrów go
    mam do ciebie pytanie czy mogę napisać na swoim blogu o twoim blogu i go polecieć ?

    ReplyDelete
  85. Love the outfit! And who could resist shininess and sequins and only if it hangs in you're closet and makes you smile :) That is how I feel about it!! :)

    ReplyDelete
  86. I love this look, a nice way to play down sequins. It's great to hear you are trying new things out in fashion. I love the little green bag it's so cute!
    http://paulatasker.squarespace.com

    ReplyDelete
  87. Kocham Twoją cekinową spódniczkę :)

    ReplyDelete
  88. Ta spódniczka jest świetna! mierzyłam taką w Cubucie, ale ja chyba jeszcze nie oswoiłam cekinów :P

    ReplyDelete
  89. i nie ma sensu bać się cekinów. w rozsądnej ilości, odpowiednio wkomponowane mogą się naprawdę nieźle prezentować. tak jak w Twojej stylizacji :)

    ReplyDelete
  90. śliczna spódniczka, pięknie się prezentuje na opalonej skórze:) wyglądasz super!

    http://mamasaidbecool.blogspot.com/

    ReplyDelete
  91. Czy ubrania które kupujesz w ciucholandach musisz przerabiać w jakiś sposób czy po prostu nosisz je takimi jakimi je kupisz?

    ReplyDelete
  92. świetna stylizacja, podobnie jak poprzednie:) od dziś będziemy zaglądać tu regularnie! zapraszamy do siebie i pozdrawiamy serdecznie!

    ReplyDelete
  93. Uczysz się czasami w roku szkolnym do późna w nocy?

    ReplyDelete
  94. wyglądasz fantastycznie! torebka mi się tutaj najbardziej podoba :* a piosenkę na końcu notki wprost ubóstwiam <3

    ReplyDelete
  95. Niestety tak już jest, że gdy wieczorowe cekiny włoży sie przed zachodem słońca, to wygląda się jakby się wieczorem do opery przyszło w piżamie, bikini lub dżinsowych szortach. Nie wszystkie trendy nadają się do noszenia przez kobietę z klasą, która strój dopasowuje przede wszystkim do pory dnia i okoliczności.

    ReplyDelete
  96. Weroniko, czy odpowiesz jeszcze na komentarze pod beauty postem?

    ReplyDelete
  97. nie przepadam za cekinami. ale mi się strasznie podoba torebeczka, taka unikatowa a zarazem klasyczna. pozdrawiam serdecznie! :)

    ReplyDelete
  98. Niby łatwo świecić, a niby nie, bo jednak i tak większość ludzi nie umie zdobyć się na tak wielki skok w przód, żeby ubrać się w cekiny, a ubraną w nie osobę będzie wytykać.
    W tej dziedzinie trzeba wykazać się gustem, żeby nie przesadzić z tym trudnym printem i nie wyglądać jak urwana z choinki ;)

    BTW. Zawsze bd podobał mi się Twój blog i mam do niego sentyment, bo zainspirował mnie do stworzenia własnego.

    rossesinbloom.blogspot.com

    ReplyDelete
  99. http://www.youtube.com/watch?v=lSHGitWon1c&feature=player_embedded ---> polecam! :) Tobie to normalnie wszystko pasuje! :P Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  100. twoje stroje nigdy nie są przesadzone, zawsze wyglądasz kobieco i to mi się bardzo podoba ;) /k.

    ReplyDelete
  101. Jak zwykle wyglądasz przepięknie! I będę to powtarzać ciągle ale - kocham czytać Twoje posty. Masz istny dar pisania ! <3

    ReplyDelete
  102. I Love,love,love your blog & your style!!

    ReplyDelete
  103. I LOVE YOUR BLOG!! and the skirt is fantastic:))
    I would like you to see my blog

    http://martisfreire.blogspot.com.es
    http://lookbook.nu/martafreire
    http://www.twitter.com/MartaFreire_

    ReplyDelete
  104. Also i follow you on twitter:))

    ReplyDelete
  105. Nie ma co się bać świecić! Bardzo podoba mi się ten motyw. Twoje połączenie złotej spódniczki i białej koszuli jest bardzo subtelne, idealnie pasuje. A Twoja uroda bardzo dobrze się z tym komponuje :)

    ReplyDelete
  106. Też jestem uczulona na cekin. Nie wiem dlaczego. Może dlatego, że kiedy byłam dzieckiem zawsze mnie w nie ubierali. W każdym razie, cekin w każdym wydaniu mnie obrzydza, w Twoim - inspiruje. Takie jest moje szczere zdanie.

    ReplyDelete
  107. I think this outfit looks amazing on you! Definitely wear sequin skirts more often! :)

    -Jenn
    chīsana blogger

    ReplyDelete
  108. Podoba mi się połączenie klasycznej koszuli i szalonej spódnicy! Wyglądasz olśniewająco(naprawdę!:)) Tylko zastanawiam się jakie buty miałaś do tej stylizacji?

    ReplyDelete
  109. Absolutely gorgeous!

    ReplyDelete
  110. Masz świetny styl pisania , bardzo wciąga ;)
    powinnaś napisać książkę ;D

    Pozdrawiam , A.

    ReplyDelete
  111. Odpowiesz na pytanie pod postem o kosmetykach ? :p

    ReplyDelete
  112. Jakie miałaś do tego buty?;)

    ReplyDelete
  113. Twoja torebka jest przepiękna! Vintage to moje drugie imię :)

    ReplyDelete
  114. mam pytanie :-) Czy widziałaś może gdzieś ładna,dużą torbę która pomieściła by książki ???

    ReplyDelete
  115. Moim zdaniem wyglądasz fantastycznie! pozdrowienia ; )

    ReplyDelete
  116. Świetna stylizacja i jak zawsze super zdjęcia :)

    zapraszam do mnie
    superbrunetkablog.blogspot.com

    ReplyDelete
  117. ja mam laptop z toshiby(wiem, że takiego używasz:)) i nie mam pojęcia jak robić zdjęcia kamerką! pomożesz? :))
    i już dziękuję!

    ReplyDelete
  118. Mogłabyś mi zdradzić gdzie w Krakowie są second-handy w których można znaleźć takie super rzeczy?? Ja nic nigdy nie mogę znaleźć!!!

    ReplyDelete
    Replies
    1. np. Dawo na Limanowskiego. Błagam, przejrzyj komentarze pod KTÓRYMKOLWIEK POSTEM, tam jest tego pełno.

      Delete
  119. You look lovely!

    http:\\hotcinnamon.blogspot.com.es

    ReplyDelete
  120. You're definitely pulling off the sequins. I love your bag!

    fashionfledge.blogspot.com

    ReplyDelete
  121. Uwielbiam tą piosenkę ;) aaaa i Ciebie, Twój styl, Twojego bloga też :)

    ReplyDelete
  122. Najpierw obejrzałam zdjęcia dopiero późnej przeczytałam :) Odnosząc się do "świecidełek": spódnica świetna, ale dobrze wygląda właśnie w połączeniu z białą koszulową bluzką. Myślę, że gdybyś założyła do niej jakiś obcisły top (chociaż sądzę, że byś nie założyła :) wyglądałaby tandetnie... Zgodzisz się ze mną? :)

    ReplyDelete
  123. mam pytanie (niezwiązane z modą) skąd u Ciebie taka znajomość języka angielskiego? jakieś dodatkowe lekcje czy też inny tajemniczy sposób? :)

    ReplyDelete
  124. Wyglądasz przepięknie! Bardzo, bardzo podoba mi się ten zestaw! :-)

    marceliine.blogspot.com

    ReplyDelete
  125. Świetny zestaw i cudowna spódniczka! Jednak musze przyznać, że czytanie twoich tekstów mnie nudzi. Przypominają mi wypracowania szkolne. Więcej luzu dziewczyno..;)

    ReplyDelete
  126. dlaczego włosy ci się nie kręcą? o.o

    ReplyDelete
  127. lubisz styl maffashion?

    ReplyDelete
  128. Jej! Ta spódniczka jest genialna! I jeszcze ta torebka! Rewelacja!

    ReplyDelete
  129. uwielbiam twojego bloga i twoje stylizacje ;)
    zapraszam na mojego bloga: http://fashion24hoursaday.blogspot.com/

    ReplyDelete
  130. Nie zaczyna się zdania od "A więc...". Taki klasyk.

    ReplyDelete
  131. Ja nadal nie mam odwagi, i chyba nigdy sie nie przekonam (choć słowo nigdy ozn. u mnie napewno to zrobie), ale póki co wybiore coś innego
    pozdrawiam

    ReplyDelete
  132. Werka kim chcesz być w przyszłości? Jakie studia? Coś z modą?? ;) Czy duzo nauki jest w lo?

    ReplyDelete
  133. Torebka w połączeniu ze spódnicą- bosko!

    Zapraszam na nowy post,
    www.toxic-black.blogspot.com

    ReplyDelete
  134. SH to takie małe raje na ziemi, można tam znaleźć właśnie takie cuda jak na Twoim blogu :)

    ReplyDelete
  135. Brawo za udany debiut cekinowy :)

    ReplyDelete
  136. really love that!

    http://stylistic-incongruity.blogspot.de/

    ReplyDelete
  137. Czytałaś lektury w wakacje? :D Też jestem na humanie-lektury masakra-łączę się w bólu. Jedyne co, to "Lalka" była genialna.

    ReplyDelete
  138. Uczyłaś się czegoś do szkoły w te wakacje?

    ReplyDelete
  139. Weroniko, jeśli miałabyś studiować w Polsce to gdzie ? O jakich myślisz kierunkach? Uczysz się tylu języków, może zostaniesz tłumaczem np. włoskiego? :)

    ReplyDelete
  140. hejj. sprzedajesz gdzieś może swoje ubrania, którymi już nie jesteś zainteresowana? ;)

    ReplyDelete
  141. Weroniko, przepięknie Ci w cekinach! ;-)

    ReplyDelete
  142. Ładniejsze są Twoim zdaniem brunetki czy blondynki ?

    ReplyDelete
  143. ten zestaw wygląda ślicznie zwłaszcza spódnica

    http://beautyisnothard.blogspot.com/

    ReplyDelete
  144. super super super, tylko szkoda ze nie widac butow :(
    <3

    ReplyDelete
  145. Wspomniałam o Tobie w notce oraz zostałaś ,,klepnięta" do zabawy Dzień Bloga 2012, zapraszam:

    http://moca-ma-koka.blogspot.com/2012/08/blog-day.html

    ReplyDelete
  146. jak ubierasz się na rozpoczęcie roku szkolnego?

    ReplyDelete
  147. Torebka piękna,spodniczka z koszulą świetnie wygląda!szczególnie z niezobowiązująco podwiniętymi rękawami.Ja dziś akurat przystroiłam się w mniej błyszczącą cielistą cekinową spódniczkę,tylko rąbek wystawał spod kremowej tuniki,ale czułam na sobie zdziwione spojrzenia.Albo źle ubrałam,albo muszę sie wybrać w tym stroju do większego miasta,albo mimo wszystko 8:30 rano to za wcześnie na cekiny:-D

    ReplyDelete
  148. to spódnica czy spodenki?
    anyway, urocze!

    ReplyDelete
  149. Spódnica przepiękna. Od jakiegoś czasu zabieram się do kupna spódnicy (bo moim zdaniem to najbardziej odpowiednie miejsce dla cekinów) właśnie w złote cekiny. Jednak jeszcze brak mi odwagi. Na razie zaopatrzyłam się w sweter z River Island, który ma poprzyszywane cekiny, ale nie na całej powierzchni. Może kiedyś się skuszę. :) Ale naprawdę. Wyjątkowo piękna ta spódnica. A w połączeniu z bielą idealna na co dzień. :)

    ReplyDelete
  150. jesz slodycze? jak często? co lubisz ze słodkiego najbardziej? masz tak,że codziennie musisz zjeść coś słodkiego?

    ReplyDelete
  151. jaką torbę masz do szkoły?

    ReplyDelete
  152. ta spódnica kosztuje około 450 zł?!!?!??! dostałaś ją? czy kupiłaś?

    ReplyDelete
  153. jaki to rozmiar? s czy xs? spódnicy

    ReplyDelete
  154. dlaczego nie aktualizujesz rubryki features? np o wp.pl, inne teen vogue, lamode.info?

    ReplyDelete
  155. wyszła Ci na dobre ta zabawa na niebezpiecznym terenie. Weroniko, jesteś moją inspiracją.

    ReplyDelete
  156. Wyglądasz rewelacyjnie : )
    Czy ktoś ci kiedyś mówił że jesteś podobna do Nataszy Urbańskiej???
    Bo mi ją bardzo przypominasz : )

    ReplyDelete
  157. świetnie wygląda ta cekinowa spódnica ! :)

    ReplyDelete
  158. jaki masz aparat i obiektyw, jestem pod wrażeniem twoich zdjęć?:>

    ReplyDelete
  159. Cudowna spodniczka:)

    ReplyDelete
  160. Najtrudniejsze do opanowania są dla mnie świecidełka. Tym bardziej gratulacje, że udało Ci się opanować sytuację.

    Pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam na www.fogdancing.blogspot.com - nowy look

    ReplyDelete
  161. Weronika - http://natemat.pl/29397,ranking-blogow-modowych-press-zaskoczenie-kasia-tusk-dopiero-na-osmym-miejscu - gratuluje :)

    ReplyDelete
  162. Złoto jak najbardziej TAK, osobiście nie przepadam za złotem w postaci ubrań, ale jako dodatki sprawdzają się zawsze :)

    ReplyDelete
  163. nawet się nie spodziewałem, że w cekinach będzie Ci tak dobrze :D

    ReplyDelete
  164. Zakochałam się w tej spódniczce <3

    ReplyDelete
  165. Cudowne ubrania ze sobą połączone *.*
    ps. Jak to sie dzieję ze zdajdujesz sie na stronie teen vogue'a ? ;>

    ReplyDelete
  166. gratuluję wyróżnienia w rankingu "press"!! :)))

    ReplyDelete
  167. śliczna jesteś:) odważny i dojrzały(w pozytywnym słowa tego znaczeniu)styl jak na 17latkę:)
    Oby tak dalej:)

    ReplyDelete

If you can't see your comment or my answers click 'Load more' :) / Jeśli nie widzicie wszystkich komentarzy albo moich odpowiedzi, kliknijcie w 'Load more' :)